nieruchomosci

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Rekordowy IV kwartał na rynku nieruchomości na sprzedaż

Państwa europejskie w większości dobrze poradziły sobie z kryzysem w latach 2007–2009. Na ich tle Polska wypada jednak fenomenalnie. Zarówno IV kwartał, jak i cały rok 2016 był u nas rekordowy, jeśli chodzi o liczbę sprzedanych nieruchomości.

Rekordowy IV kwartał na rynku nieruchomości na sprzedażPaństwa europejskie w większości dobrze poradziły sobie z kryzysem w latach 2007–2009. Na ich tle Polska wypada jednak fenomenalnie. Zarówno IV kwartał, jak i cały rok 2016 był u nas rekordowy, jeśli chodzi o liczbę sprzedanych nieruchomości. Od października do grudnia sprzedano ponad 18,1 tys. lokali, o 25% więcej niż w kwartale poprzednim. Natomiast w całym 2016 r. w sześciu największych miastach sprzedano prawie 62 tys. mieszkań – o 20% więcej niż w roku 2015.

Według raportu REAS, IV kwartał 2016 r. był bezkonkurencyjny w historii rynku deweloperskiego w Polsce. Sprzedaż w sześciu aglomeracjach o największej skali – Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi – przekroczyła 18 tys. lokali. Jest to o ponad 25% więcej w porównaniu z poprzednim kwartałem i IV kwartałem 2015 r. Średnia cena zakupionych mieszkań w IV kwartale w porównaniu z III kwartałem obniżyła się o 1,7%, natomiast w zestawieniu z analogicznym okresem roku poprzedniego wzrosła o 4,7%.
 
Więcej mieszkań kupowanych za gotówkę
          
Większość odnotowanego wzrostu sprzedaży to mieszkania nabywane za gotówkę. Można tutaj wyróżnić trzy grupy kupujących: inwestorzy dokonujący zakupu na wynajem lub odsprzedaż (ok. 30% wszystkich transakcji), rodziny o dobrej sytuacji materialnej, chcące zmienić mieszkanie na większe, oraz rodzice kupujący lokale dla dorastających dzieci.

Sprzedaż mieszkań – Wrocław na czele

Największy wzrost liczby sprzedanych mieszkań w 2016 r. nastąpił we Wrocławiu (28% rdr), Trójmieście i Warszawie (25%), a także Łodzi (24%). Pozostałe miasta odnotowały jedynie niewielki wzrost lub utrzymały ubiegłoroczne wyniki.

Warto zauważyć, że ogromna większość transakcji odbyła się przed rozpoczęciem prac budowlanych lub w ich trakcie. Wpływ na to mieli wiarygodni deweloperzy, cieszący się wysokim zaufaniem społecznym, jak również ochrona prawna nabywców.
  
Przyczyny polskiego fenomenu

Na rekordowe wyniki branży mieszkaniowej miał z pewnością wpływ program Mieszkanie dla Młodych. W poszczególnych kwartałach 2016 r. lokale z rządowym dofinansowaniem stanowiły nawet 25% wszystkich transakcji.

Drugim czynnikiem była dezorganizacja w systemie bankowym i gospodarczym. Polacy z obawy przed obniżeniem wartości zgromadzonego kapitału woleli ulokować go w mieszkaniach, uznawanych za bezpieczną inwestycję.

Kolejnym było wykształcenie się zamożnej klasy średniej. – W porównaniu z ubiegłym rokiem nastąpił znaczny wzrost zainteresowania lokalami o większym metrażu, cztero- i więcej pokojowych. Kupowały je najczęściej rodziny chcące poprawić swój poziom życia. Było to dla nich drugie lub trzecie mieszkanie własnościowe – komentuje Tomasz Bednarek, pracownik działu sprzedaży wrocławskiego dewelopera WPBM „Mój Dom” S.A.

W przypadku mieszkań na kredyt, czynnikiem przyspieszającym decyzję zakupową w IV kwartale 2016 r. była perspektywa zwiększenia wymaganego minimalnego wkładu własnego. Od stycznia 2017 r. wzrósł on bowiem z 15 do 20% wartości nieruchomości. Dla części klientów stanowiło to znaczną różnicę i woleli oni nabyć mieszkanie na poprzednich zasadach.

Czy czeka nas spowolnienie w 2017?

Spowolnienie na rynku nieruchomości może przynieść przede wszystkim prognozowany wzrost stóp procentowych. Wpłynie on na mniejszą zdolność kredytową nabywców i spadek atrakcyjności mieszkań kupowanych na wynajem. Zjawisko to powinno zostać zrekompensowane transakcjami inwestorów instytucjonalnych i chwilowym ożywieniem związanym z rezerwacją lokali z myślą o dopłatach MdM uruchamianych w styczniu 2018 r. Szacuje się, że sprzedaż mieszkań w 2017 r. będzie tylko niewiele niższa niż w ubiegłym roku, ale możemy spodziewać się powolnej tendencji spadkowej w kolejnych latach.