nieruchomosci

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Rynek mieszkaniowy w rozkwicie

Boom na rynku nieruchomości. Deweloperzy budują na potęgę, a Polacy inwestują w mieszkania. Coraz częściej za gotówkę.  

Boom na rynku nieruchomości. Deweloperzy budują na potęgę, a Polacy inwestują w mieszkania. Coraz częściej za gotówkę.

Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez firmę doradczą REAS, w drugim kwartale 2017 roku odnotowano bardzo dobre wyniki sprzedaży mieszkań w Polsce. Właścicieli znalazło około 17,6 tys. mieszkań. Przyczyną tak dużego zainteresowania nowymi mieszkaniami są m.in. stabilna akcja kredytowa czy znacznie lepsza sytuacja na rynku pracy. Zauważalny jest także wzrost zakupu mieszkań inwestycyjnych, nabywanych za gotówkę. Co więcej – jak podają eksperci – istnieje duże prawdopodobieństwo utrzymania obecnych niskich stóp procentowych, nie tylko w 2017 roku, ale i rok dłużej, co oznaczałoby dla Polski długi okres ujemnych lub bliskich zera stóp procentowych, czyli tanich kredytów i nieopłacalnych depozytów bankowych. Sytuacja ta sprzyja zakupom gotówkowym i inwestycyjnym, jak również zaciąganiu kredytów. Oznacza to, że rynek mieszkaniowy utrzyma się w dobrej kondycji, a popyt na mieszkania nie zmaleje.

W związku z atrakcyjną sytuacją na rynku nieruchomości deweloperzy co rusz rozpoczynają nowe inwestycje. Bez wątpienia kluczowym czynnikiem decydującym o wyborze idealnej działki jest dla nich lokalizacja. Na jej atrakcyjność, jak dotychczas, wpływa bliskość terenów zielonych i rekreacyjnych. Jednak zauważalna jest zmiana w kwestii podejścia do powierzchni użytkowej mieszkania. – Kiedyś najważniejszym czynnikiem, decydującym o powstaniu inwestycji, było zaprojektowanie maksymalnego PUM-u. Dziś drogi PUM jest nieopłacalny. Tym samym następuje „optymalizacja” inwestycji, co w efekcie pozwala nam zaprojektować przestronne przestrzenie półpubliczne – tłumaczy Agnieszka Szczepaniak, architekt z AP Szczepaniak. Jak dodaje, struktury mieszkań, które otrzymywaliśmy od deweloperów jako wytyczne do projektu, również uległy zmianie. Choć obserwuje się wzrost średniej, nie przekracza ona jednak 50 m2. Co więcej, sama struktura mieszkań jest uzależniona od lokalizacji inwestycji – inną zaobserwujemy na obrzeżach, a inną w centrach miast. Najczęściej budowane są mieszkania 2-pokojowe z możliwością wyboru lokalu o powierzchni od 38 do 51 m2.

W większości różnią się one rodzajem kuchni. W mniejszych jest ona otwarta na salon, w większych – zamknięta. – Obecnie odchodzi się od projektowania dużych 4- i 5- pokojowych mieszkań, które trudno znajdowały kupca. Osoby zainteresowane większymi lokalami uzyskują je poprzez łączenie mniejszych – komentuje Agnieszka Szczepaniak. Jeszcze nie tak dawno klienci chętnie kupowali mieszkania na podstawie rzutu, zanim inwestor na dobre wylał fundamenty pod budynek. Dziś sytuacja znacząco się zmieniła. Klienci chcą zobaczyć, co kupują, dlatego coraz częściej czekają z decyzją do odbioru budynku. Co ważne, wybierają nie tylko to, co wewnątrz, ale i na zewnątrz – szukają wartości dodanej, idącej za kupnem mieszkania. – Projektując osiedla, myślimy już nie tylko o samej bryle, lecz także o wyodrębnionej przestrzeni publicznej, półpublicznej oraz prywatnej dostępnej dla mieszkańców danej nieruchomości. Znacznie częściej spotykamy również przemyślane place zabaw, zieleń czy fontanny – tłumaczy Agnieszka Szczepaniak. Jak dodaje, obecnie mamy do czynienia ze świadomym klientem, dla którego ważna jest jakość i trwałość materiałów budowlanych. Spowodowało to, co bardzo nas cieszy, inwestowanie w coraz to lepsze produkty, które gwarantują, że budynek wygląda atrakcyjnie, ale i ładnie się „starzeje”.