06-10-2017, 00:00
Katowice to stolica województwa śląskiego i jednocześnie ważny w rejonie ośrodek akademicki. Działa tu kilkanaście uczelni wyższych, a wśród nich Uniwersytet Śląski czy Śląski Uniwersytet Medyczny, na których kształci się kilkadziesiąt tysięcy studentów. Większość z nich stoi przed dylematem co wybrać: wynajem pokoju, akademik, a może zakup własnego mieszkania. Jakie możliwości pod tym względem daje stolica woj. śląskiego? I co bardziej się opłaca?
Fot. Power Invest www.powerinvest.pl |
Preferencje studentów, którzy stanowią także w Katowicach jedną z największych grup najemców, w ostatnich latach diametralnie się zmieniły. Młodzi ludzie, którzy decydują się na studia poza miejscem swojego zamieszkania, coraz częściej wybierają wynajem mieszkania, które dzielną z innymi studentami. Dlaczego tak jest? Tendencja ta uwarunkowana jest wieloma czynnikami, wśród nich najważniejsze znaczenie ma standard życia. Pokoje wieloosobowe, wspólna kuchnia czy łazienka - to najczęściej spotykana rzeczywistość polskich akademików. Wynajmując mieszkanie, mamy większe możliwości w zakresie wyboru standardu mieszkania, liczby współlokatorów czy także odległości od uczelni.
Warto podkreślić jednak, że za korzyści te studenci muszą więcej płacić. Przykładowo wynajem pokoju jednoosobowego w prywatnym mieszkaniu w przypadku Katowic może być nawet kilkaset złotych droższy od pokoju w akademiku. Jeszcze większa dysproporcja będzie wtedy, gdy student zdecyduje się na wynajem całego mieszkania – np. niewielkiej kawalerki – tłumaczy Agnieszka Liżewska z katowickiego oddziału Agencji Nieruchomości Power INVEST, należącej do Grupy Finansowej Power Holding. Można jednak pokusić się o tezę, że w ostatnich latach cena przestała być czynnikiem determinującym wybór miejsca zamieszkania przez studentów. Bardziej liczy się komfort – dodaje.
A może zakup?
Wynajem pokoju czy mieszkania to jednak nie jedyna możliwość. Kolejną może być zakup mieszkania. Wbrew pozorom jest to opcja, którą w niektórych przypadkach warto rozważyć. Może się okazać, że taki zakup będzie doskonałą inwestycją, która korzyści przynosić będzie przez wiele lat.
Rodzice młodych żaków powinni rozważyć taką możliwość. Inwestycja ta będzie atrakcyjną formą ulokowania kapitału przede wszystkim dla osób, które posiadają oszczędności, a zakupu mieszkania mogą dokonać bez zaciągania kredytu lub zaciągając kredyt, dysponując wysokim wkładem własnym. Wtedy korzyści płynące z inwestycji będą odczuwalne w szybkim czasie. Na czym zaoszczędzą? Przede wszystkim na kwocie, którą trzeba zapłacić za wynajem pokoju czy mieszkania dla swojego dziecka. Dodatkowo część zakupionego mieszkania (np. jeden pokój) będą mogli wynająć. To kolejne korzyści finansowe.
A co w przypadku osób, które dysponują tylko minimalną kwotą wkładu własnego? Średnio za wynajem pokoju jednoosobowego w Katowicach zapłacić trzeba około 600 zł. Nie jest to kwota, którą bylibyśmy w stanie pokryć ratę standardowego kredytu mieszkaniowego. Jednak, gdy rozważymy zakup mieszkania dwupokojowego (jego średnia cena w Katowicach wynosi około 5600 zł/m2) z założeniem, że w jednym pokoju będzie mieszkać nasze dziecko, a drugi wynajmiemy po cenie rynkowej, to może się okazać, że spłacanie rat nie będzie dla nas dużo większym obciążeniem niż pokrycie kosztu wynajmu mieszkania czy pokoju dla naszego dziecka. To są jednak kwestie bardzo indywidualne, dlatego po konkretne kalkulacje warto udać się do specjalisty, który dokładnie przeliczy co w naszej sytuacji będzie mniej obciążające finansowo – mówi – Agnieszka Liżewska, Power INVEST.
Oferta mieszkań w Katowicach
Stolica woj. śląskiego to miasto, które biorąc pod uwagę ofertę rynku nieruchomości, dopiero się rozwija. Jeszcze kilka lat temu zdecydowaną większość mieszkań dostępnych w ofercie sprzedaży stanowiły tu mieszkania z rynku wtórnego. Dziś ta przewaga mieszkań z tzw. drugiej ręki się zmniejsza. Katowice mają coraz więcej do zaoferowania, jeżeli chodzi o ofertę rynku pierwotnego. Coraz większe jest też zainteresowanie takimi lokalami, o czym świadczy chociażby duża liczba klientów odwiedzająca nasze nowo otwarte biuro w Katowicach – mówi Agnieszka Liżewska, Power INVEST.
Podobne artykuły
Komentarze