nieruchomosci

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Apartament zamiast lokaty. Polacy inwestują w mieszkania dla turystów

Boom na rynku nieruchomości widoczny jest również w segmencie zakupu mieszkań pod wynajem.

Boom na rynku nieruchomości widoczny jest również w segmencie zakupu mieszkań pod wynajem. Polacy coraz chętniej zamiast w lokaty inwestują w apartamenty wakacyjne, szczególnie w dużych i atrakcyjnych turystycznie miastach, licząc na wysokie stopy zwrotu – informuje Polska Federacja Rynku Nieruchomości.

Apartament zamiast lokaty. Polacy inwestują w mieszkania dla turystów

Dziś rozpoczyna się pierwszy tydzień wakacji W ubiegłym roku na urlop wybierało się 16,5 mln Polaków. Obok noclegów w hotelach i pensjonatach na popularności zyskują także prywatne apartamenty.

– Najem krótkookresowy to wygodna opcja. Mieszkania są nowe i dobrze wyposażone. Nie mamy też kontaktu z właścicielem, ani obsługą. Administrującego apartamentem spotykamy na początku przyjazdu, gdy wręcza nam klucze i w dniu wyjazdu, gdy trzeba się rozliczyć – mówi Andrzej Piórecki, prezydent Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości.

Coraz wyższe przychody z najmu

Jak wynika z danych Narodowego Banku Polskiego rynek charakteryzuje dziś wysoki poziom popytu i podaży na nowe nieruchomości. Polacy kupują, a deweloperzy budują najwięcej mieszkań w historii. Jak szacuje Open Finance w 2017 roku zaczęto budowę 206 tys. mieszkań. A w 2019 roku deweloperzy oddadzą klucze do około 100 tys. lokali. W dużych miastach i ośrodkach turystycznych spory odsetek tych mieszkań kupowany jest pod wynajem.

Bo Polacy coraz częściej inwestują w nieruchomości. Z analizy deklaracji podatkowych i przychodów z najmu i dzierżawy wynika, że w 2016 roku tego rodzaju przychody wykazało ponad 660 tys. podatników, o blisko 50 tys. więcej niż rok wcześniej. Od 2010 przybywa ok. 40 tys. podatników rocznie. Całkowite przychody z najmu prywatnego wyniosły w 2016 roku 12,5 mld zł. Można ostrożnie szacować, że na rynku jest o ok. 25 proc. więcej mieszkań, niż podatników, czyli blisko 900 tys. Szara strefa, choć niewielka i wciąż malejąca, to jednak istnieje.

Polacy inwestują w tzw. condo i aparthotele. Pierwsze rozwiązanie to pokoje hotelowe kupowane na własność od dewelopera. Druga opcja to często wykończone pod klucz apartamenty wakacyjne, które inwestorzy kupują na własność i samodzielnie lub za pośrednictwem operatora wynajmują turystom.

Najpopularniejsze i najdroższe lokalizacje turystyczne znajdują się w nadmorskich miejscowościach. Tu za metr kwadratowy mieszkania położonego przy deptakach spacerowych czy zejściach na plażę trzeba zapłacić ok. 8,5-9 tys. zł. Nieco taniej jest w górach i na Mazurach.

Sposób na zysk

Kupno mieszkania pod wynajem to dla wielu doskonały sposób na pomnożenie kapitału. Lepszy i bezpieczniejszy niż np. lokaty czy obligacje skarbowe. Szczególnie przy tak niskich stopach procentowych i pomimo stosunkowo krótkiego sezonu – zwraca uwagę Andrzej Piórecki.

Z szacunków Izby Zarządzającej Funduszami i Aktywami wynika, że w 2016 roku 51 proc. inwestujących Polaków swój kapitał lokowało właśnie w nieruchomości. Na najmie można zarobić od 4,5 do 6,5 proc. rocznie. Tymczasem Narodowy Bank Polski wskazuje, że na lokacie w banku zysk może wynieść zaledwie 1,5 proc. Przy średniej wysokości czynszu np. w Warszawie czy wakacyjnych kurortach, rentowność inwestycji mieszkaniowej jest wyższa od oprocentowania lokaty bankowej i rentowności 10-letnich obligacji skarbowych.

Oczywiście nie każde mieszkanie jest tak samo atrakcyjne. Ważna jest lokalizacja, a w przypadku większych miast łatwy dostęp do szybkiej komunikacji miejskiej. Najemców przekonują także nowoczesne rozwiązania architektoniczne czy technologiczne – wylicza Andrzej Piórecki. – Przed podjęciem decyzji o zakupie nieruchomości warto też dokładnie przeanalizować koszty związane np. z utrzymaniem części wspólnych, a także remontów lokalu i budynku – dodaje.