W Wielkiej Brytanii nazywa się to holiday home, w Polsce apartament wakacyjny, na świecie najczęściej używa się określenia second home, które ma już swoją definicję w Wikipedii. To mieszkanie położone w miejscu atrakcyjnym turystycznie, które zaspakaja potrzeby rekreacyjne właściciela oraz jego bliskich i przyjaciół. Zjawisko rośnie z roku na rok w imponującym tempie, także w Trójmieście.

Morze możliwości

Stres, zmęczenie, problemy, brak czasu – to wszystko powoduje, że mamy ochotę choć na jeden dzień wyłączyć telefon, zanurzyć się w przyrodzie i głęboko odetchnąć. Wyidealizowana wizja relaksu ma jednak swoje „koszty uzyskania przychodu”: trzeba znaleźć miejsce – w pierwszej kolejności na mapie polskich atrakcji turystycznych, potem w hotelu. W sezonie to nie łatwe. Polskie kurorty są coraz bardziej oblegane, a wynajmy krótkoterminowe coraz droższe. Za dwie-trzy doby w wygodnym apartamencie lub prestiżowym hotelu w Sopocie trzeba często zapłacić równowartość raty średniego kredytu mieszkaniowego. Bezzwrotnie. Dlatego, Polacy coraz chętniej inwestują w second home, kupując mieszkania w destynacjach turystycznych. Gwarantuje to nie tylko posiadanie własnej nieruchomości w atrakcyjnym miejscu, ale również poczucie dobrze ulokowanych pieniędzy i komfort skorzystania z potrzeby odpoczynku w każdej chwili, bez trosk o logistykę.

Decyzja o zakupie apartamentu wakacyjnego zaczyna się od podróży palcem po mapie, a wtedy wzrok bardzo często pada na Trójmiasto. To unikalne miejsce w Polsce, gdzie świat biznesu, kultury i sztuki tworzy z nadmorską naturą idealną, harmonijną codzienność. Tylko tutaj w jeden weekend można spacerować urokliwymi, wąskimi uliczkami Starego Miasta w Gdańsku, napić się kawy w tętniących życiem kawiarniach na sopockim Monte Casino, zrelaksować się na otoczonej klifami piaszczystej plaży w Orłowie, a potem pojechać na przejażdżkę rowerową po zielonych trasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.

- Wypoczynek jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania całego organizmu, także psychiki człowieka. Dobrze mieć swoje stałe miejsce, odskocznię od codzienności, gdzie czujemy się zrelaksowani i spokojni. Chodzi o naszą prywatną strefę bezpieczeństwa, w której indywidualnie lub wspólnie z bliskimi regenerujemy siły. Dlatego warto decydować się na lokalizacje w bezpośrednim sąsiedztwie przyrody: morza, lasów i jezior – mówi dr Karolina Zioło-Pużuk, trener personalny.

Plażą do kina

Second home w sąsiedztwie natury nie musi oznaczać rezygnacji z miejskich rozrywek. Trójmiasto gwarantuje połączenie spokoju, natury i przyjemności tak różnych, a zarazem tak ciekawych trzech miast. Już teraz można zamieszkać w miejscu dla najbardziej wymagających – Okrzei Sopot, a na bardziej cierpliwych czeka wyjątkowe miejsce Botanica Jelitkowo.

Botanica Jelitkowo to apartamenty w otoczeniu zieleni i wody, położone zaledwie 400 metrów od morza. Wystarczy kilkuminutowy spacer, by ze skapanej w zieleni krainy spokoju i relaksu przenieść się do tętniącego życiem Sopotu. Urokliwy klimat kurortu tworzą restauracje, teatr, kina, muzyka na żywo, molo czy przepiękna piaszczysta plaża. Dla amatorów sportu i aktywnej rekreacji okolica Botanici Jelitkowo ma wiele do zaoferowania np. Sopocki Klub Żeglarski, Park Reagana, Hipodrom, Ergo Arena, nadmorska ścieżka rowerowa. A jeśli nie mamy ochoty na spędzanie czasu wśród tłumu turystów, możemy zaszyć się z książką w strefie relaksu. Bądź wykorzystać bogatą infrastrukturę sportową osiedla, grając w koszykówkę, tenis, bilard z dziećmi czy przyjaciółmi, dając im to co najcenniejsze – nasz czas. Botanica Jelitkowo to też wymarzony adres dla miłośników golfa, na których czekają aż trzy pola w Postołowie, Tokarach i Wejherowie.

Dla miłośników Sopotu wymarzonym miejscem jest Okrzei Sopot. Zaledwie 500 metrów od plaży i niewiele więcej do mola. To miejsce spokojne i ciche, gdzie czas płynie wolniej. Mieszkańcy znajdą tam szereg oryginalnych udogodnień, które z pewnością umilą wspólny pobyt nad morzem z rodziną lub przyjaciółmi. Oprócz klubu fitness, jest to m.in prywatna sala kinowa, w której można obejrzeć film, koncert lub przeżyć moc piłkarskich emocji. Na majsterkowiczów czeka świetnie wyposażony warsztat, a spragnieni relaksu mogą spędzić wieczór w saunie suchej lub parowej, by następnie odpocząć z książką w strefie czytelnika.

Poza sezonem

Jeszcze jedną, niewątpliwą zaletą posiadania apartamentu nad morzem jest możliwość wyjazdu praktycznie o każdej porze roku. W przypadku inwestycji takich jak Botanica Jelitkowo i Okrzei Sopot warto pomyśleć o wizycie nad morzem w jesienny lub zimowy weekend, kiedy ruch turystyczny maleje, a poranny spacer po molo staje się wyjątkowo indywidualną przyjemnością.