nieruchomosci

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Małe, ciasne, za to własne. Tak mieszkają Polacy

Mamy coraz większe mieszkania, coraz więcej powierzchni dla siebie, ale na tle Europy i tak wypadamy blado - wynika z raportu Nowodworski Estates na podstawie danych Narodowego Banku Polskiego i Eurostatu. W porównaniu z większością krajów UE nieruchomości wolimy mieć własne a nie wynajmowane.

Mamy coraz większe mieszkania, coraz więcej powierzchni dla siebie, ale na tle Europy i tak wypadamy blado - wynika z raportu Nowodworski Estates na podstawie danych Narodowego Banku Polskiego i Eurostatu. W porównaniu z większością krajów UE nieruchomości wolimy mieć własne a nie wynajmowane.  

Z danych NBP wynika, że Polacy mają około 14,5 mln mieszkań i z roku na rok ta liczba rośnie. Najwięcej nowych mieszkań spośród badanych 16 miast wojewódzkich przybyło w Rzeszowie (3,4%) Gdańsku i Krakowie - po 3 procent. Najmniej, z dużych miast pod względem ludności, w Łodzi - 0,6%, a z mniejszych - w Kielcach - 0,7%.

Najwięcej mieszkań na 1000 mieszkańców przypada w Warszawie, Wrocławiu i Łodzi - ponad 500. W stolicy to dziś około 540, co oznacza, że w ciągu ostatnich 15 lat przybyło 110 mieszkań na 1000 mieszkańców, w Gdańsku z 340 mieszkań na 470. W przypadku mniejszych miast wskaźnik nasycenia wyniósł powyżej 400 jednostek mieszkalnych na 1000 osób, przy czym najwięcej w Katowicach - 487 (przy średnim poziomie dla kraju – 376).

Małe, ciasne, za to własne. Tak mieszkają Polacy

Większy kawałek podłogi

Cieszyć może, że w owych lokalach mamy coraz więcej miejsca dla siebie. Najwięcej wskaźnik przeciętnej powierzchni użytkowej mieszkania przypadającej na osobę (powyżej 30 m2) wzrósł w Poznaniu, Warszawie, Wrocławiu i Zielonej Górze. Szczególnie mocno wyróżnia się tu Wrocław - prawie 35 metrów kwadratowych na osobę, o trzy metry więcej niż w Warszawie. Obie stolice, Dolnego Śląska i Mazowsza, mocno tu urosły - 15 lat temu przeciętna powierzchnia użytkowa wynosiła odpowiednio 22 i 24 metry kwadratowe. Średnio dla kraju to 28 m2 - z 22 m2 piętnaście lat temu. Poniżej tej średniej plasują się bydgoszczanie - mają do dyspozycji zaledwie 25 metrów kwadratowych na osobę.

Małe, ciasne, za to własne. Tak mieszkają Polacy

Bardzo powoli rośnie powierzchnia mieszkania. Największe nieruchomości w 16 miastach wojewódzkich mają mieszkańcy Wrocławia (ponad 70 metrów kwadratowych, Poznania i Rzeszowa. Szczególnie w stolicy Podkarpacia w ostatnich 15 latach mieszkania mocno zwiększyły swój metraż - z 60 m2 do 66 m2 na początku 2018 roku.   

Małe, ciasne, za to własne. Tak mieszkają Polacy 

Jednocześnie spada liczba osób w mieszkaniach. Jest nas coraz mniej i migrujemy do mniejszych miejscowości, więc duże miasta wyludniają się i będą wyludniać coraz bardziej. Spośród regionalnych ośrodków wyróżniły się duże, pod względem liczby ludności, miasta: Warszawa, Gdańsk, Kraków i Wrocław, które notują stały wzrost liczby mieszkańców, także w gminach podmiejskich, tworzących aglomeracje poszczególnych rynków. Odmienne tendencje w grupie większych miast występowały w Poznaniu i Łodzi. Spośród mniejszych miast niewielki wzrost liczby ludności wystąpił jedynie w Białymstoku, Olsztynie i Zielonej Górze. Przy większej liczbie mieszkań zmienia się przeciętna liczba osób w mieszkaniach. Najbardziej jaskrawo widać to na przykładzie Gdańska. W 2002 roku lokal zajmowały przeciętnie blisko trzy osoby. 15 lat później ten wskaźnik spadł do dwóch osób w mieszkaniu, co obok Poznania i tak jest najwyższym tu wynikiem. Najmniej osób w mieszkaniu - w przypadku sześciu największych polskich miast - przypada w stolicy. W 2002 roku było to 2,35, dziś poniżej 1,9. Z kolei w mniejszych miastach ten wskaźnik jest nieco wyższy. 15 lat temu w rzeszowskim mieszkaniu mieszkało przeciętnie 3,2 osoby, dziś jest to 2,5 i jest to najwyższy wskaźnik zarówno jeśli chodzi o duże jak i mniejsze miasta. Dla całego kraju średnia ta wynosi 2,7.   

Małe, ciasne, za to własne. Tak mieszkają Polacy

Przeludnione, ale własne

Jak wyglądamy na tle Europy? Jeśli chodzi o powierzchnię domów i mieszkań, daleko nam do krajów Europy Zachodniej, tzw. starych krajów UE. Średnia dla 28 państw wspólnoty wynosi 96 metrów kwadratowych. Największą powierzchnią mieszkalną cieszą się Cypryjczycy - aż 141 metrów kwadratowych. Nieco mniejsze lokale mają Luksemburczycy (131 m2), Belgowie (124 m2) i Duńczycy (118 m2). Polacy z 75 m2 (powierzchnia domów i mieszkań) ciągną się na szarym końcu. Większe nieruchomości od nas mają choćby (minimalnie, ale jednak) Węgrzy (75,6 m2), Czesi (78m2), czy Słowacy (87m2). Wygodniej nam się mieszka jedynie w porównaniu do Bułgarów, Estończyków, Litwinów i Łotyszy (62 m2). Stawkę zamyka Rumunia - 44 m2.   

Małe, ciasne, za to własne. Tak mieszkają Polacy

Razem z Rumunią i pięcioma innymi krajami mamy też najbardziej przeludnione domy i mieszkania. Za takie uważa się także popularne w Polsce kawalerki zamieszkane przez jedną osobę. Dopiero dwupokojowe lokum zamieszkane przez singla lub parę spełnia europejski standard mieszkaniowy. Para z dwójką dzieci w zależności od ich wieku i płci powinna mieć do dyspozycji trzy lub cztery pokoje. W Unii Europejskiej średnio 17 procent gospodarstw domowych żyje w przeludnionych mieszkaniach. Najgorzej jest we wspomnianej wyżej Rumunii, gdzie prawie połowa gospodarstw domowych zajmuje mieszkania poniżej standardów europejskich. Przeludnienie powyżej 40% dotyka również Łotwy, Bułgarii, Chorwacji, Słowacji, Węgier i Polski. Na drugim biegunie są kraje z przeludnieniem na poziomie poniżej 4% tj. Cypr, Malta, Irlandia, Belgia i Holandia.

Małe, ciasne, za to własne. Tak mieszkają Polacy

Z danych urostatu wynika, że większość z nas mieszka na wsi (ponad 40%), reszta w mieście, na przedmieściach i małych miastach. Ponad połowa Polaków (57,4%) mieszka w domach, głównie w wolnostojących, i z roku na rok ten odsetek się zwiększa..Na tle Europy wypadamy gdzieś pośrodku - ponad połowa Europejczyków (57,5) mieszka w domach. Najwięcej osób mieszka w domach w Irlandii (ponad 90 procent), Wielkiej Brytanii (blisko 90%) i Norwegii - 80 procent. Z kolei Hiszpanie, Łotysze i Szwajcarzy wybierają mieszkania - ponad 60 procent.

W kwestii własności nieruchomości też bliżej nam do Rumunii niż do Luksemburgu czy Cypru. Co ciekawe, im bogatszy kraj i społeczeństwo, tym mniej własnych domów czy mieszkań a więcej wynajmowanych. W Polsce prawie 85 procent gospodarstw domowych zajmuje dom lub mieszkanie, którego jest właścicielem lub współwłaścicielem, a tylko nieco ponad 15 procent wynajmuje lokum. W UE wynajmowanych jest średnio 31 procent nieruchomości. Najwięcej osób mieszka w nieruchomościach wynajmowanych w Szwajcarii 57,5%, w Niemczech 48,3%, w Austrii 45,0%, najmniej w krajach Europy Środkowej i Wschodniej.