Rynek mieszkaniowy jeszcze nigdy nie był w tak dobrej formie jak obecnie. Pozytywny trend może jednak zaburzyć nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, która może przyczynić się do znacznego zmniejszenia liczby budowanych w Polsce mieszkań.
W ostatnim czasie często porównuje się obecną sytuację na rynku mieszkaniowym do boomu w latach 2006-2007 i następnie gwałtownego załamania w 2008 r. Czy rzeczywiście sytuacja jest podobna do tej sprzed dekady? Przed jakimi szansami i zagrożeniami stoi rynek deweloperski w 2019 r.? Na te i inne pytania odpowiada ekspert Michael/Ström Dom Maklerski.
Choć rok do roku notujemy jeszcze wzrost cen mieszkań, w niektórych miastach nawet dwucyfrowy, to pojawiają się już pierwsze sygnały, które mogą wróżyć zbliżanie się końca hossy.
Rynek pierwotny w Polsce już od pięciu lat zalicza okres wzrostu o bezprecedensowej wręcz skali, o czym świadczyć mogą regularnie bite rekordy, zarówno pod względem liczby mieszkań wprowadzanych do oferty, jak i tych sprzedawanych.
Takiej oferty na rynku nieruchomości jeszcze nie było. I to nie tylko w Warszawie. Złota 44 wystawiła na sprzedaż perłę luksusu – najwyżej położony w Unii Europejskiej penthouse, z sypialnią znajdującą się prawie 200 metrów nad ziemią.
Inwestorzy chętnie lokują swój kapitał na rynku nieruchomości – od wielu miesięcy ich udział w transakcjach zawieranych na rynku nowych mieszkań kształtuje się na poziomie ok. 30 – 40 proc.
Mijający rok jest rekordowy pod względem liczby sprzedanych mieszkań, a najbliższe miesiące zapowiadają się równie obiecująco. W 2018 roku rynek nieruchomości czekają jednak zmiany, m.in. w prawie budowlanym. W jaki sposób nowe regulacje wpłyną na deweloperów? Czy przyszły rok przyniesie nieuchronny wzrost cen mieszkań?
Boom na rynku nieruchomości. Deweloperzy budują na potęgę, a Polacy inwestują w mieszkania. Coraz częściej za gotówkę.
Analitycy spodziewają się w tym roku rekordowej liczby mieszkań oddawanych do użytku przez deweloperów.
Potwierdziły się prognozy i tendencje, jakie można było zaobserwować przez ostatnie 12 miesięcy na rodzimym rynku mieszkaniowym. Jak wynika z badań GUS, rok 2016 przeszedł do historii sektora deweloperskiego jako rekordowy pod względem podaży. Wszystkich domów i mieszkań wybudowano zaś najwięcej od 2008.
MdM dobiega końca, RnS wygasa, a Mieszkania Plus jeszcze nie powstały. Osoby, które planują zakup nieruchomości, czeka kilka lat bez rządowej pomocy. Jak będzie wyglądała sytuacja na rynku nieruchomości w nadchodzącym roku? W jaki sposób deweloperzy poradzą sobie bez dopłat?
Nigdy wcześniej nie budowano tylu mieszkań co teraz. Drożeją surowce, brakuje pracowników, rosną ceny materiałów, a tym samym generalne wykonawstwo. W jaki sposób wpłynie to na rynek nieruchomości? Czy deweloperzy będą zmuszeni podnieść ceny?
Apartamenty z najwyższej półki nie budzą już takich emocji jak jeszcze kilka lat temu. Polskie społeczeństwo się bogaci, rosną wymagania, co do jakości wykończenia, lokalizacji oraz atrakcyjnych udogodnień. Eksperci wskazują, że trend ten będzie się nasilał.
Rynek deweloperski bije rekordy. Wzrasta zapotrzebowanie na pracowników, drożeją materiały, a tym samym generalne wykonawstwo budowlane. Czy czeka nas rychła podwyżka cen mieszkań? Co może wpłynąć na decyzję deweloperów?
Mniejszy apartament od dewelopera zlokalizowany przy rogatkach miasta czy może duże, rozkładowe mieszkanie w bloku z płyty w centrum? Gdy zapada decyzja o zakupie własnego M, pojawia się zwykle dylemat, na jaki lokal postawić. Rozważyć trzeba bowiem wiele czynników, m.in.: cenę, lokalizację i koszt prac remontowych, potrzebnych do przystosowania lokum do własnych potrzeb.