Drugi kwartał przyniósł ożywienie po stronie najemców w miastach regionalnych. Między kwietniem a czerwcem 2021 roku podpisano umowy na niemal 166 000 m2, co stanowiło ok. 70% wzrost względem ubiegłego kwartału. Warto jednak zauważyć, że, pomimo tak znaczącego wzrostu, ok. 46% wolumenu transakcji stanowiły renegocjacje. Zarejestrowano również wzrost nowej podaży względem ubiegłego kwartału – do użytku oddano 6 projektów oferujących łącznie ponad 80 000 m2. Pomimo silnego popytu i za sprawą częściowo nieskomercjalizowanej nowej podaży, wskaźnik pustostanów wzrósł o 0,7 pp. kw./kw. i na koniec czerwca 2021 roku wyniósł 13,4%.
Ostrożny, ale jednak optymizm najemców na rynku biurowym – rośnie popyt na biura poza Warszawą.
Warszawski rynek biurowy sukcesywnie powiększa się o kolejne metry nowoczesnej powierzchni biurowej, która obecnie sięga niemal 6,1 mln m kw.
Pandemia przyzwyczaiła nas nie tylko do pracy przy biurku, ale też na kanapie, w otoczeniu zieleni, w mniej sformalizowanych warunkach. Z tego powodu dajemy naszym klientom takie przestrzenie, jednocześnie dbając, aby zostały zachowane wszystkie procedury sanitarne, a pracownicy czuli się bezpiecznie.Mimo rewolucji, jakanastąpiław naszym trybie pracy, podstawowe potrzeby najemców się nie zmieniły.
56% ankietowanych poszukuje mieszkania dwupokojowego – wynika z badania przeprowadzonego przez firmę badawczą SW Research na reprezentatywnej próbie mieszkańców największych polskich miast na zlecenie Cushman & Wakefield.
W Krakowie firmy powoli wracają do rozmów o wynajmie biur, a inwestorzy przygotowują kolejne projekty
Międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield przeanalizowała wyniki ankiety przeprowadzonej przez firmę badawczą SW Research na reprezentatywnej próbie mieszkańców największych polskich miast. Najważniejsze dla najemców są wysokość czynszu oraz standard lokalu.
Ponad 22 000 lokali – to skala planów inwestycyjnych na rynku mieszkań na wynajem w Polsce. Dziś wielkość tego segmentu to przeszło 4 500 mieszkań*, co ilustruje jego duży potencjał do dalszego rozwoju. Przygotowanie gotowych do zamieszkania, uniwersalnych, przyjemnych, ale i odpornych na długotrwałe użytkowanie przestrzeni, dostosowanych do różnych odbiorców wymaga świetnego planowania, przemyślanego doboru materiałów i sprawdzonych podwykonawców. Na dopiero rozwijającym się rynku warto poszukać kompleksowej wiedzy i doświadczenia w tym zakresie.
Spodziewane od początku pandemii spowolnienie na rynku biurowym w Polsce jest widoczne, jednak nie było na razie aż tak dotkliwe jak przewidywano. Pomimo tego zarówno deweloperzy, jak i najemcy ostrożniej podejmowali decyzje i po obu stronach można dostrzec niższe wyniki niż w ubiegłym roku. W całym 2020 roku w Polsce podpisano umowy na ponad 1,2 mln m2, czyli wynajęto o ponad 370.000 m2 mniej niż w 2019 roku.
Po wyjątkowych wyzwaniach związanych z COVID-19, ożywienie gospodarcze powinno zwiększyć zaufanie inwestorów na rynku nieruchomości.
Aktywność najemców na największych rynkach regionalnych w Polsce pozwoliła zakończyć rok 2020 podpisaniem umów na poziomie 580.000 m2., co było wynikiem gorszym o ponad 100.000 m2. w porównaniu do 2019 roku. Warto tutaj zaznaczyć, że poprzednie 3 lata charakteryzowały się rekordową aktywnością najemców, a tegoroczny wynik zbliżony jest do popytu z 2016 roku.
Poruszanie się po rynku nieruchomości biurowych czasem przypomina tytułowy Paragraf 22 ze słynnej powieści Josepha Hellera. Paradoks polega na tym, że aby stworzyć rentowną przestrzeń, należy ją szybko zasiedlić najemcami.
Ostatni rok zrobił rewolucję w sposobie funkcjonowania biur i ich postrzegania przez najemców.
Około 30% powierzchni biurowej będącej obecnie w budowie i planowanej do oddania do końca 2023 r. jest już wynajęte. Najemcy, którzy chcieliby w ciągu trzech najbliższych lat wynająć biuro w stolicy, mają do dyspozycji ok. 400 tys. m2. Obecnie w Warszawie w budowie z planowanym terminem oddania do końca 2023 r. znajduje się ok. 562 tys. m2 nowoczesnej powierzchni biurowej.
Relacje na linii właściciel mieszkania – najemca wciąż jeszcze nie należą w Polsce do najłatwiejszych. Wzajemne pretensje i nieporozumienia są jednak zwykle wynikiem braku wiedzy oraz świadomości obu stron odnośnie procesu najmu, jak również nadmiernej podejrzliwości.