Deweloperzy, którzy nie kierują się sentymentami, mają bardziej dostosowaną ofertę do dzisiejszych możliwości kupujących
Gwałtowny spadek oprocentowania depozytów bankowych, z których już ubyło ponad 6 mld złotych, spadek rentowności polskich papierów dłużnych, czy malejąca atrakcyjność skarbowych obligacji stają się nieatrakcyjne dla przedsiębiorców i coraz bardziej sprzyjają inwestycji w nieruchomości.
Ceny mieszkań sięgają czasem poziomu sprzed rynkowej hossy. Wiele osób spieszy się z zakupem by skorzystać z dopłat do kredytu
Ceny większych mieszkań są bardziej konkurencyjne na rynku deweloperskim
Rynek mieszkań pod Warszawą jest atrakcyjny jak nigdy dotąd. Szeroka oferta, coraz lepsze standardy wykończenia oraz ceny jakich nie było od dobrych kilku lat skłaniają do bliższego przyjrzenia się temu rynkowi. Niewątpliwą zaletą jest również fakt, że do co drugiego lokalu oferowanego na rynku pierwotnym w lokalizacjach podmiejskich można wprowadzić się od razu. Czy tak sprzyjające warunku dla kupujących jeszcze długo się utrzymają?
W Poznaniu, w którym ostatnio nie powstaje wiele inwestycji mieszkaniowych, największy popyt jest na lokale w średnim przedziale cenowym
Niewielka ilość rozpoczynanych inwestycji deweloperskich sprzyja utrzymaniu obecnego poziomu cen mieszkań
Kredyty hipoteczne w walutach obcych znikają z ofert banków. Zdolność kredytowa kupujących mieszkania obniża się i tendencja ta utrzyma się w najbliższym czasie
Salon, sypialnia, kuchnia i łazienka, a to wszystko na powierzchni równej metrażowi kawalerki. Deweloperzy coraz częściej budują tak, by zmieścić jak najwięcej pokoi na jak najmniejszej powierzchni. Mieszkania kompaktowe to pomysł na to, jak poradzić sobie z malejącą zdolnością kredytową.
Przy niższych cenach i mniejszych metrażach mieszkań wprowadzanych do sprzedaży przez deweloperów, decydującym czynnikiem konkurencyjnym stanie się lokalizacja inwestycji
Choć za cenę najtańszej stołecznej kawalerki można kupić tylko jeden metr luksusowego mieszkania w Monako, polskie apartamenty plasują się w czołówce cenowej w Europie
Rosnąca oferta deweloperska stwarza teraz także większą możliwość wyboru osobom poszukującym nowych apartamentów
Kolejne obniżenie przez Radę Polityki Pieniężnej stóp procentowych, spadek rentowności polskich papierów dłużnych i spadek cen na rynku nieruchomości sprzyjają wzrostowi popytu na zakup nieruchomości na wynajem.
Nowelizacja programu Rodzina na swoim oznacza koniec rządowych dopłat do kredytów na zakup mieszkań z rynku wtórnego w wielu miastach. Drastycznie ogranicza też pulę nowych lokali, na które będzie można zaciągnąć pożyczkę z rządowym wsparciem.
W 2014 r. popyt brutto wyniósł rekordowe ponad 2 mln mkw., z czego 1,4 mln mkw. przypadło na popyt netto. Deweloperzy reagowali szybko – w ubiegłym roku w Polsce oddano do użytku aż milion mkw. powierzchni magazynowych.