Polacy chcą inwestować w nieruchomości. Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że w 2022 roku 70 proc. mieszkań kupiono inwestycyjnie. Inaczej jest w przypadku obiektów komercyjnych, gdzie udział polskiego kapitału wynosi niecałe 2 proc. – wynika z danych CBRE. To znacznie mniej niż w innych krajach regionu. W Czechach i w Niemczech lokalni inwestorzy odpowiadają za 60 proc. kapitału zainwestowanego np. w biura czy magazyny, a w Rumunii 45 proc. Pozwalają im na to na przykład REIT-y, czyli fundusze umożliwiające inwestycje w nieruchomości komercyjne osobom indywidualnym. To rozwiązanie, które sprawdziło się długofalowo, ale jego największą wartość widać szczególnie w czasach kryzysu i wysokiej inflacji.
Spółka Mzuri CFI Portfel Mieszkań 2020 zebrała już ponad 2,5 mln kapitału i rozpoczęła proces budowy portfela inwestycyjnego, nabywając pierwszą okazję inwestycyjną: kawalerkę w ścisłym centrum Łodzi za nieco ponad 80 tys. zł z planowaną stopą zwrotu powyżej 7%. Mzuri CFI to jedyne spółki w Polsce, które w swoim działaniu są zbliżone do zachodnich REITów (Real Estate Investment Trust), czyli, przekładając to na rynek polski, do przewidzianych w rządowym projekcie z 2019 roku FINNów (Firm Inwestujących w Najem Nieruchomości).
W pierwszej połowie 2021 roku w polskie nieruchomości komercyjne zainwestowano 2 mld euro. Z tego 96% pochodziło z zagranicznego kapitału, a jedynie 4% od rodzimych inwestorów – wynika z danych CBRE. Taką tendencję widać w naszym kraju już od wielu lat. Tymczasem w wielu innych europejskich państwach lokalne inwestycje w nieruchomości komercyjne to kilkadziesiąt procent całych kwot. W ostatnich pięciu latach w Czechach rodzimy kapitał przekraczał jedną piątą całej kwoty, a w Niemczech był wyższy niż 50%. Eksperci CBRE wskazują, że w Polsce wciąż brakuje legislacji wspierającej lokalnych inwestorów, jak np. fundusze typu REIT.
Hornigold REIT S.A. – notowana na NewConnect spółka inwestująca w apartamenty na wynajem krótkoterminowy zawarła umowę zakupu nieruchomości w centrum Katowic, która zostanie przeznaczona na pierwszy w historii spółki condo hotel. Obecnie w budynku funkcjonuje 36 apartamentów. W ramach projektu do końca 2019 roku powstanie o 10 więcej pokoi hotelowych, 8 lokali biurowo-usługowych oraz część gastronomiczna i rekreacyjna o łącznej powierzchni 3 500 m2.
Hornigold REIT S.A. – notowana na NewConnect spółka inwestująca w apartamenty na wynajem krótkoterminowy zaprezentowała nową ofertę zakupu apartamentów typu „condo” w systemie zastępstwa inwestycyjnego. Rewolucyjna oferta spółki zapewnia inwestorom bardzo dużą elastyczność dotyczącą zmian warunków umowy m.in. aktualizacji sposobu uzyskiwania zwrotu z inwestycji.
W pierwszej połowie 2021 roku w polskie nieruchomości komercyjne zainwestowano 2 mld euro.
Zakup mieszkania na wynajem może być dobrą i pewną inwestycją. Szczególnie w czasach rosnącej inflacji. Dlaczego?
Spowolnienie gospodarcze? Wymagająca sytuacja w branży? Sektor deweloperski mierzy się z wysokimi stopami procentowymi i ograniczeniem akcji kredytowej wśród klientów indywidualnych. Podmioty silne kapitałowo nie wstrzymują jednak podejmowanych inicjatyw, coraz częściej inwestując w przedsięwzięcia o charakterze proekologicznym.
Nieco ponad 7 tys. Budowę tylu nowych mieszkań rozpoczęli w październiku deweloperzy. To kolejny miesiąc z rzędu, kiedy ten wskaźnik spada. W sumie od początku roku deweloperzy rozpoczęli budowę 100 tys. nowych lokali. To prawie 1/3 mniej niż jeszcze rok wcześniej. Taki stan rzeczy może być jednak dobrą informacją dla osób inwestujących w nieruchomości.
Wysokie stopy procentowe, zaostrzenie regulacji, a także możliwe spowolnienie lub nawet recesja spowodowały, że rynek kredytowy praktycznie zamarł. Zdolność kredytowa właściwie nie istnieje. Mimo że obecne czasy są bardzo wymagające dla całej branży deweloperskiej, firmy działające na tym rynku wciąż sporo inwestują. Wszystko po to, aby jak najlepiej przygotować się na gospodarcze ożywienie.
Dodatkowe wakacje kredytowe zaproponowane jako pomoc w czasie rosnących stóp procentowych cieszą się sporym zainteresowaniem. Jednak moda na nadpłacanie nie jest nowa. Już w pierwszym półroczu tego roku kredytobiorcy nadpłacili prawie 25 mld złotych. To więcej niż przez cały zeszły, rekordowy pod tym względem rok. Czy to dobry znak dla inwestorów?
Z jednej strony zapaść na rynku kredytów mieszkaniowych, z drugiej spora liczba realizowanych inwestycji deweloperskich. Na rynku nieruchomości już dawno nie działo się aż tak wiele. Według danych Biura Informacji Kredytowej, w sierpniu aż o 72,9% spadła liczba zapytań o kredyty mieszkaniowe. O finansowanie wnioskowało niewiele ponad 12 tys. potencjalnych kredytobiorców. Rok wcześniej było ich natomiast 42,5 tys.
Ceny nieruchomości mieszkaniowych nie rosną już tak szybko, jak jeszcze kilka miesięcy temu. Czy jednak na rynku jest coraz trudniej? Dla doświadczonych inwestorów nie ma lepszego okresu niż obecny.
Spowolnienie na rynku transakcji inwestycyjnych w sektorze nieruchomości komercyjnych, które możemy obserwować, zarówno w Polsce, jak i w skali globalnej to przede wszystkim efekt zacieśniania polityki monetarnej na świecie. Ta strategia uderza głównie w międzynarodowych graczy, ale nie inwestorów private equity. Być może to świetny moment, by doszło do przewartościowania systemu finansowania w sektorze nieruchomości w Polsce i najlepszy czas byśmy w końcu wprowadzili REIT-y, które świetnie funkcjonują w Czechach czy krajach strefy bałtyckiej.
REITy i pośrednie inwestowanie w nieruchomości to temat, który rozgrzewa cały sektor. Wejdą czy nie wejdą? Jeśli tak, to na jakich zasadach? Te pytania zadają sobie analitycy, inwestorzy i… politycy.