W Internecie bez trudu odnaleźć można mniej lub bardziej prawidłowe kalkulacje rentowności inwestycji polegającej na zakupie mieszkania pod wynajem w jednym z największych polskich miast, głównie Warszawie czy Krakowie.
Rynek mieszkaniowy aglomeracji katowickiej – choć przez lata znajdował się niejako w uśpieniu – w ostatnich latach rozwija się bardzo dynamicznie. Świadczą o tym liczby rozpoczynanych inwestycji.
Obok potężnego przemysłu Górnego Śląska istnieją atrakcyjne tereny inwestycyjne Zagłębia Dąbrowskiego, regionu, którego rozwój nie hamują żadne nietrafione działania, a tamtejsze samorządy deklarują pełne wsparcie dla kolejnych inwestycji.
Z opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny danych dotyczących przyrostu naturalnego wynika, iż w pierwszych miesiącach br. liczba zgonów przewyższała liczbę urodzeń.
Sprzedaż kredytów z dopłatami w ramach programu Mieszkanie dla Młodych była w sierpniu najniższa od stycznia br. Ale od września sytuacja powinna się odmienić, bo zostanie do niego dołączony rynek wtórny, co znacznie zwiększy dostępność dopłat poza aglomeracjami.
Coraz więcej osób przeprowadza się na przedmieścia. Wielu ludzi zmęczonych codziennym chaosem i szybkim tempem życia decyduje się na zamieszkanie w cichej i spokojnej okolicy. Uciekają z dużych miast do okolicznych małych miejscowości, gdzie czas płynie wolniej a życie jest spokojniejsze. Często taka decyzja zapada mimo większych kosztów zakupu działki, domu czy apartamentu.
W 2014 r. popyt brutto wyniósł rekordowe ponad 2 mln mkw., z czego 1,4 mln mkw. przypadło na popyt netto. Deweloperzy reagowali szybko – w ubiegłym roku w Polsce oddano do użytku aż milion mkw. powierzchni magazynowych.