W każdym mieście są dzielnice, w których wybór mieszkań z rynku pierwotnego jest ogromny. Są również dzielnice, gdzie kupno mieszkania od dewelopera jest bardzo trudne ze względu na ich mocno ograniczoną ilość. Sprawdziliśmy najbardziej i najmniej popularne rejony inwestycji deweloperskich.
Krzyki – jedna z najprężniej rozwijających się dzielnic stolicy Dolnego Śląska – pozostaje pionierem w spełnianiu potrzeb mieszkaniowych obywateli Wrocławia.
Browary Warszawskie znalazły się wśród 362 projektów nominowanych do European Union Prize for Contemporary Architecture – Mies van der Rohe Awards 2024, jednej z najważniejszych europejskich nagród architektonicznych. Konkurs wyróżnia obiekty o wyjątkowym oddziaływaniu społecznym, łączące innowacyjność funkcji i formy, wpisujące się w nurt dążenia do zrównoważonego rozwoju.
W Warszawie, tak jak w wielu najpopularniejszych miastach świata, modne dzielnice, w których warto bywać (i inwestować!) zmieniają się coraz częściej. Wszystko wskazuje na to, że po rewitalizowanej Pradze Północ to właśnie Wola zajmie miano najbardziej stylowej stołecznej dzielnicy, idąc w ślady nowojorskiego Williamsburga czy Green Point. Jaka jest Wola, czyli prawdopodobnie kolejna najbardziej rozchwytywana lokalizacja w Warszawie?
W Poznaniu, ale też wielu innych dużych miastach, zauważalnym trendem jest kupowanie mieszkań w starych dzielnicach, które przeżywają drugą młodość. Deweloperzy inwestują i kupują wolną ziemię w centrum miasta. Powstaje też wiele inicjatyw kulturalnych dla mieszkańców.
W każdym większym mieście znajdziemy dzielnice, rejony pełniące funkcję „sypialni”. Zwykle są to bardzo duże osiedla powstałe już jakiś czas temu. Z upływem czasu ewaluowały i chociaż zwykle nie straciły swego pierwotnego charakteru można w nich dzisiaj łatwiej zaspokajać również inne potrzeby niż tylko mieszkaniowe.
Ceny nieruchomości na lokalnym rynku mieszkaniowym potrafią się znacząco różnić. Kluczowym czynnikiem decydującym o ich poziomie jest lokalizacja. W każdym mieście można wskazać dzielnice, w których szanse na tanie lokum są największe i takie, gdzie nie ma sensu zapuszczać się bez wypchanego portfela.
Łatwo wytypować dzielnice, w których buduje się najwięcej i takie, gdzie oferta nowych mieszkań nie jest specjalnie bogata. Zmiany w geograficznej strukturze oferty nie należą do spektakularnych, co nie znaczy, że nie można dostrzec pewnych tendencji.
Poznańskie Jeżyce to jedno z ulubionych miejsc Poznaniaków. Dzielnica już teraz urzeka swoim pięknem i różnorodnością, a ponadto dynamicznie się rozwija. Warto tutaj zajrzeć i cieszyć się klimatem jeżyckich uliczek, a nawet zamieszkać. To także pewna lokalizacja dla działalności firmy, a takie możliwości stwarza Proxin, proponując lokale usługowe w inwestycji Słowackiego 7.
Rozpoczęła się sprzedaż domów w inwestycji Nowa Drożdżownia zlokalizowanej w krakowskiej dzielnicy Bieżanów-Prokocim.
Warszawa jest miastem rozległym, a poszczególne jej dzielnice mają każda swój charakter. Jedne są lubiane przez kupujących mieszkania i polecane kolejnym kupującym, inne nie cieszą się zbyt dużą popularnością. Jeszcze inne są wręcz nielubiane i jakoś nie potrafią wkraść się w łaski inwestujących na rynku nieruchomości.
Zlokalizowany na południu Warszawy Wilanów - niegdyś niewielka osada, a dziś jedna z najbardziej prestiżowych dzielnic miasta - słynie z otaczającej zieleni, ciszy oraz atrakcyjnych warunków życia. Badania wskazują, że przyciąga przede wszystkim tych mieszkańców, którzy na pierwszym miejscu stawiają bezpieczeństwo.
Firma ROBYG rusza z nowym etapem swojego flagowego projektu we Wrocławiu – osiedla ROBYG Jagodno. W tej ramach inwestycji deweloper zbudował prawie 100 domów i ponad 600 mieszkań w 13 budynkach wielorodzinnych. Teraz na wrocławskim osiedlu powstaną nowe domy w zabudowie atrialnej i szeregowej.
W architekturze XXI wieku obserwujemy zjawisko zrównoważonego rozwoju, które stawia za cel uporządkowanie przestrzeni publicznej i zaspokojenie potrzeb lokalnych społeczności, z uwzględnieniem terenów zielonych.
Jeszcze do niedawna zamknięte, jednorodne osiedla były synonimem luksusu i bezpieczeństwa. Dziś powoli ustępują tym mieszanym – i to nie tylko ze względu na kwestie technologiczne, ale przede wszystkim społeczne i klimatyczne. Dlaczego przyszłość należy do budownictwa o przeznaczeniu mieszanym?