Pierwsze analizy rynku nieruchomości w czasach pandemii wskazują na jedno: branża mieszkaniowa nie zareagowała gwałtownie. Zmiany cen są bardzo nieznaczne. Popyt na mieszkania wciąż się utrzymuje. Inwestowaniu sprzyja inflacja, czyniąc lokowanie środków w nieruchomościach jedną z najbezpieczniejszych opcji. Dlaczego nie powinniśmy spodziewać się spadku cen metra kwadratowego?
Inwestowanie w nieruchomości to rozwiązanie, które zawsze przynosi korzyści. Dobra lokata kapitału, niesłabnący popyt w sektorze najmu, a także coraz modniejszy flipping na rynku pierwotnym to tylko kilka z argumentów. Jak korzystnie wybrać nieruchomość? Liczy się lokalizacja, funkcjonalność lokalu i cena.
Początek 2020 roku na rynku nieruchomości nie przyniósł oczekiwanych zmian. Popyt na nowe mieszkania nie maleje, a poszukujący lokalu, bez względu na to, czy planują zakup nieruchomości na własne potrzeby czy w celach inwestycyjnych, muszą liczyć się z wyższymi kosztami. Na przestrzeni roku doszło do znacznych podwyżek, także w Krakowie.
MLP Group ruszyło z rozbudową parku logistycznego MLP Bucharest West. Nowy obiekt o powierzchni około 16 tys. mkw., powstający na zasadach spekulacyjnych, zostanie oddany do użytkowania do końca tego roku.
Kondycja i nastroje rynku powierzchni biurowych w Warszawie i ośmiu głównych rynkach regionalnych (Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Poznań, Łódź, Katowice, Lublin i Szczecin) po pierwszej połowie 2021 r. rejestrują widoczne spowolnienie w podaży i umiarkowany popyt. Sytuacja rynkowa sprzyja rosnącemu od kilku miesięcy poziom powierzchni dostępnej od ręki, który wynosi już ponad 1,5 mln mkw. i oznacza ok. 13% całkowitych zasobów. Niemniej deweloperzy, jak i najemcy pozostają aktywni, co pozwala z umiarkowanym optymizmem patrzeć na zbliżające się miesiące i oczekiwać kolejnych oznak spodziewanej hossy związanej z powrotem pracowników do biur. Firma AXI IMMO podsumowuje pierwsze sześć miesięcy na polskim rynku powierzchni biurowych w 2021 r.
Develia zaktualizowała cele na 2023 rok, zwiększając docelowy poziom sprzedaży mieszkań do 2500-2600 lokali, co oznacza wzrost o 60-70% wobec oczekiwań z po-czątku roku. Spółka dąży do przekazania 2500-2600 mieszkań oraz wprowadzenia do oferty i rozpoczęcia budowy 2700-2900 lokali. Aktualizacja celów jest wynikiem po-prawy sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych oraz przejęcia przez Develię polskich spółek Nexity.
Wzrost cen materiałów budowlanych w prosty sposób prowadzi do zwiększenia kosztów budowy. Inwestorzy, w tym deweloperzy, są wówczas zmuszeni do podnoszenia cen mieszkań lub domów, aby utrzymać rentowność. Nic dziwnego, że każde podwyżki cen materiałów budowlanych, których nie brakowało w 2023 r., potencjalni nabywcy nieruchomości przyjmowali z niepokojem.
Dodatkowo ROBYG ma 680 umów rezerwacyjnych, które zostaną sfinalizowane jako deweloperskie wkrótce
Rok 2023 jeszcze się nie skończył, ale już teraz możemy go zaliczyć do jednych z bardziej dynamicznych w historii kredytów hipotecznych w Polsce. Chociaż zeszły trudno było zaliczyć do udanych, to według danych Związku Firm Pośrednictwa Finansowego w obecnym doszło do znacznego ożywienia.
Rok 2023 upłynął pod znakiem dużych podwyżek cen na rynku nieruchomości. Za głównego winowajcę wzrostów upatruje się program Bezpieczny Kredyt 2 proc. To właśnie gorączka na rynku kredytów hipotecznych wywindowała ceny lokali na niespotykane dotychczas poziomy. Co nas może czekać na rynku mieszkaniowym w 2024 r.?
Popyt na inwestycje deweloperskie nie maleje, zarówno w centrum miast, jak i na przedmieściach. Mimo to, w niedalekiej przyszłości sytuacja może ulec zmianie, gdyż liczba gruntów w atrakcyjnych lokalizacjach maleje, a ich deficyt podnosi ceny mieszkań.
O ile główne sektory nieruchomości komercyjnych nie mogą uznać tego roku za relatywnie udany, to rozpychający się przez ostatnie lata PRS już przeciwnie. Nowa podaż w 2023 roku już jest wyższa od ubiegłorocznej, a deweloperzy jeszcze nie oddali do użytku wszystkich projektów.
Komentarz do wyników rynku po I kw. 2024
Rośnie popyt na mieszkania w mniejszych miastach i miejscowościach położonych poza największymi aglomeracjami. Z danych GUS wynika, że w poprzednich latach ich udział w rozpoczynanych inwestycjach deweloperskich utrzymywał się na poziomie ok. 30%. W ubiegłym roku ten wskaźnik wzrósł do 38%, a w okresie styczeń-wrzesień br. wyniósł aż 47%. Eksperci CBRE wskazują, że wpływ na trend rosnącej popularności mniejszych miast ma m.in. zaciekła walka deweloperów o grunty w aglomeracjach oraz popularyzacja pracy zdalnej.
Od stycznia do września 2023 roku trójmiejscy najemcy wynajęli najwięcej powierzchni biurowej spośród miast regionalnych. Ich udział w całkowitym wolumenie transakcji stanowił 24%.