Ceny mieszkań w Polsce rosną w tempie dwucyfrowym. Mimo spodziewanego schłodzenia rynku, w 2022 r. może być podobnie, choćby za sprawą tzw. ustawy deweloperskiej, czyli o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym, jak brzmi pełna nazwa tego aktu prawnego, który wchodzi w życie 1 lipca br.
Gdy zapada decyzja o zakupie mieszkania, rozpoczynają się poszukiwania odpowiedniej lokalizacji, a co za tym idzie – dewelopera.
Rachunki za ogrzewanie w okresie zimowym, w dobrze nasłonecznionym mieszkaniu potrafią być nawet o 60% niższe, niż w lokalu wypełniającym jedynie minimum nasłonecznienia określonego przez polskie normy. Według szacunków portalu tabelaofert.pl po przeanalizowaniu blisko 11 tys. ofert z całej Polski okazało się, że na rynku pierwotnym co piąte mieszkanie (18,1%) jest dobrze nasłonecznione. W obecnej sytuacji kryzysu energetycznego ważna jest nie tylko cena mieszkania, ale także jego przyszłe koszty utrzymania.
Propozycja UOKiK, dotycząca nowelizacja ustawy deweloperskiej w zakresie likwidacji otwartych rachunków powierniczych, to krok za daleko i zbyt duża ingerencja w rynek mieszkaniowy.
Końcówka roku to tradycyjnie czas, w którym wiele osób podejmuje decyzję o zakupie własnego mieszkania. Ten rok może być wyjątkowo udany. Jak podaje Biuro Informacji Kredytowej, we wrześniu 2017 r. banki udzieliły łącznie 16,7 tys. kredytów mieszkaniowych na łączną wartość 3,8 mld zł.
Mieszkanie dostępne w programie MdM, zamknięty rachunek powierniczy, a także finansowanie nieruchomości w systemie płatności 10/90 to tylko niektóre elementy podnoszące komfort zakupu własnych czterech kątów od dewelopera. Czym jeszcze kuszą inwestorzy?
ATAL, ogólnopolski deweloper, uruchomił program sprzedażowy, który kieruje do wstrzymujących się z zakupem klientów, liczących na nowy pakiet rządowych dopłat. W programie „Decyzja na raty” mogą oni już teraz wybrać mieszkanie z gwarancją ceny, a finalną decyzję o zakupie podjąć we wrześniu.
Jedną ze sztandarowych zmian, mających poprawić bezpieczeństwo kupujących mieszkania na rynku pierwotnym, było wprowadzenie ustawą deweloperską tzw. rachunków powierniczych.
Rachunki powiernicze nie są w polskiej bankowości produktem nowym. Szczególną jednak popularność zaczynają zyskiwać od momentu wejścia w życie tzw. ustawy deweloperskiej, która nałożyła na inwestorów obowiązek ich prowadzenia.
Sytuacja, gdy upada spółka deweloperska na pewno nie należy do przyjemnych. Jednak obowiązująca ustawa deweloperska zakłada ochronę kupujących w przypadku takiego zdarzenia. Co jednak w sytuacji, gdy upadłość ogłasza bank gromadzący środki nabywców mieszkań, a nie deweloper?
Zmiany w przepisach dotyczących sektora nieruchomości w Polsce zawsze budzą emocje, a obowiązująca od 1 lipca 2022 roku nowa ustawa deweloperska zdecydowanie nie jest tu wyjątkiem. Razem z Katarzyną Unold, dyrektorką zarządzającą firmy deweloperskiej ACCIONA, przyglądamy się kluczowym zmianom, jakie niesie ze sobą nowa ustawa, omawiamy jej zastosowanie w praktyce oraz oceniamy, jak wpłynie ona na poprawę sytuacji na rynku nieruchomości.
Za nami czwarta rocznica wejścia w życie ustawy deweloperskiej. Przy okazji kolejnych rocznic wypadających 29 kwietnia, przedsiębiorcy budowlani, banki i ich klienci powracają do rozmów na temat mieszkaniowych rachunków powierniczych i ich wpływu na rynek.
Zakup mieszkania to dla wielu jedna z najważniejszych decyzji w życiu. Powinniśmy się do niej dobrze przygotować.
W Mazowieckiem jest już możliwość gromadzenia środków na rachunku powierniczym. Jak poinformował Budimex Nieruchomości, jeden z czołowych deweloperów na rynku, taki rachunek jest już dostępny dla wprowadzonej niedawno do sprzedaży inwestycji „Pod Słońcem” na warszawskim Bemowie.
Ustawa o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym, czyli tzw. nowa ustawa deweloperska, wejdzie w życie wraz z początkiem lipca br. Celem rozwiązań zaproponowanych przez ustawodawcę jest przede wszystkim zabezpieczenie w relacjach z firmami deweloperskimi osób, które zdecydowały się na zakup nieruchomości. Choć projekt ustawy jest konsultowany od dawna, a deweloperzy mieli czas, aby odpowiednio przygotować się na nadejście nowych przepisów, z pewnością odciśnie ona swoje piętno na całej branży mieszkaniowej. Jednak najważniejsze konsekwencje dla tego sektora będą widoczne w długoterminowej perspektywie.