Według indeksu śledzącego zmiany cen na rynku najmu nieruchomości luksusowych, Prime Global Index, publikowanego kwartalnie przez firmę Knight Frank, najem w 10* śledzonych miastach, na koniec III kwartału 2022, podrożał o 10,2% w stosunku do końca września 2021 roku.
Od początku 2021 roku na regionalny rynek biurowy dostarczono 146 tys. mkw. nowej powierzchni.
Od października 2021 roku do września 2022 roku RPP podniosła stopę referencyjną aż 11 razy. Od tamtej pory stopa utrzymywała się na stałym poziomie i wynosiła 6,75 proc. Decyzje wrześniowe o spadku stół już teraz wysokość WIBOR. Jak wpłynie to na rynek nieruchomości? Czego mogą spodziewać się klienci?
Polski rynek nieruchomości wkrótce obejmie fala modernizacji – to pewne, gdyż aż 70% budynków jest nieefektywnych energetycznie . Już dziś obserwujemy wzmożone zainteresowanie potencjalnymi zmianami zwłaszcza wśród właścicieli biurowców, a część z nich podejmuje realne działania w tym kierunku. Tylko w bieżącym roku PORF wyłączył z rynku 8 budynków biurowych o łącznej powierzchni najmu ponad 83 tys. mkw. z uwagi na informacje od właścicieli, że w obecnej chwili nie prowadzą regularnego najmu (jeszcze kilka lat temu były to pojedyncze przypadki). Część z nich realizuje właśnie działania modernizacyjne mające na celu poprawę standardu budynku lub zmianę jego funkcji.
Wyniki badania przeprowadzonego przez firmę Colliers wskazują na możliwość pogorszenia się sytuacji przed jej ustabilizowaniem, z zastrzeżeniem że poszczególne rynki i sektory będą zmieniać się w różnym tempie
W Polsce od lat funkcjonuje przekonanie, że lepiej jest kupić mieszkanie na własność, a najem traktowany jest jako etap przejściowy. To sytuacja wprost odwrotna do krajów zachodu, gdzie wynajmowanie mieszkań ma długą tradycję. Jesteśmy jednak świadkami zmiany – powolnej, ale bardzo istotnej. O tym, jak poszerza się rynek najmu, opowiada Paweł Szczepaniak, główny architekt i współzałożyciel pracowni AP Szczepaniak.
Trzyprocentowa podwyżka średniej ceny metra kwadratowego w Warszawie w II kw. 2022 r., względem I kw. 2022 r., a zarazem ograniczenie przez deweloperów o 19 procent liczby wprowadzanych w stolicy ofert, to sygnał, że spadek cen mieszkań jest mało prawdopodobny, a ciągły wzrost ich wartości świadczy o tym, że zakup nieruchomości pozostaje najlepszym sposobem na ochronę kapitału.
W ubiegłym roku na polskim rynku przybyło 70 tysięcy wynajmowanych mieszkań – wynika z badań NBP. Rynek najmu i zakupów inwestycyjnych rośnie więc coraz bardziej dynamicznie, ale ma też swoje ograniczenia. Kończą się czasy, kiedy kupowano nieruchomości w oparciu o osobiste przekonanie dotyczące potencjalnej opłacalności.
30% – aż o tyle mniej mieszkań zostało sprzedanych na rynku pierwotnym w III kwartale br. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi w porównaniu z poprzednim kwartałem.
W kontekście nieruchomości najczęściej mówi się o domach, mieszkaniach i działkach na sprzedaż, jednocześnie zupełnie zapominając o lokalach usługowych. Jak się okazuje zupełnie niesłusznie, bo i na tym polu inwestorzy mogą liczyć na zadowalającą stopę zwrotu.
Jak chronić oszczędności przed inflacją i drożyzną? Czy nadal warto kupić mieszkanie, by chronić kapitał, a następnie zarabiać na wynajmie? Jak postrzegać takie rozwiązania w sytuacji rynkowej, kiedy regularnie rosną ceny nieruchomości, a także stopy procentowe? Na te i wiele innych pytań odpowiadają nasi eksperci. Sprawdźmy, czy własne M będzie dobrym pomysłem w niełatwych czasach.
W 2022 roku Grupa Kapitałowa Dom Development S.A. sprzedała na rynku detalicznym 3 093 lokali netto (-24% r/r), w tym: 1 738 w Warszawie, 793 w Trójmieście, 354 we Wrocławiu i 208 w Krakowie. Grupa zakontraktowała także budowę 397 lokali na rzecz inwestora instytucjonalnego z segmentu PRS (Private Rental Sector).
Wynajmowanych i budowanych jest wciąż mniej biur niż przed dwoma laty, ale w sektorze biurowym widać tendencję wzrostową. W ubiegłym roku niektóre rynki regionalne odnotowały spory wzrost popytu, nawet w porównaniu do 2019 roku
Według raportu „Office Occupier: Rynek biurowy we Wrocławiu 1-3 kw. 2020 r.” firmy doradczej Cresa, w trzecim kwartale 2020 roku odnotowano we Wrocławiu największą aktywność najemców wśród rynków regionalnych.
Początek 2022 r. to wyraźna odwilż na stołecznym rynku biurowym po niepewnościach związanych z trwającą w 2021 r. pandemią COVID-19. Pierwszy kwartał br. przyniósł m.in. delikatny spadek współczynnika pustostanów, drugi rekordowy wolumen popytu na biura w historii oraz zwiększenie zainteresowania elastycznymi przestrzeniami do pracy.