Zakup domu to dla wielu osób początek kolejnego etapu w życiu. Nic więc dziwnego, że stanowi zwykle niesamowicie ekscytujące przedsięwzięcie, które po latach wspomina się z uśmiechem na twarzy.
Poznański rynek mieszkaniowy najlepsze ma przed sobą. Taka konkluzja wyłania się z raportu JLL „Rynek mieszkaniowy w Poznaniu - II kwartał 2021” przygotowanego na zamówienie Oddziału Poznańskiego Polskiego Związku Firm Deweloperskich. Zapotrzebowanie na lokale mieszkalne jest tak duże, że deweloperom nawet trudno nadążyć z zapewnieniem odpowiedniej podaży, a bieżący rok może się okazać rekordowy pod względem sprzedaży w stolicy Wielkopolski.
Generacja Z, czyli pokolenie post-millenialsów wkracza coraz śmielszym krokiem na rynek pracy, a co się z tym wiąże, również na rynek nieruchomości. Co liczy się dla „Zetek” i czy deweloperzy są gotowi na nowego klienta?
Od października 2021 roku do września 2022 roku RPP podniosła stopę referencyjną aż 11 razy. Od tamtej pory stopa utrzymywała się na stałym poziomie i wynosiła 6,75 proc. Decyzje wrześniowe o spadku stół już teraz wysokość WIBOR. Jak wpłynie to na rynek nieruchomości? Czego mogą spodziewać się klienci?
Oferty wynajmu nadal przeżywają boom i popyt na nie w nowym roku prawdopodobnie utrzyma się na podobnym poziomie.
Rok 2021 przyniósł skokowy wzrost zainteresowania mieszkaniowym segmentem premium w Polsce. Trójmiasto wyrasta na drugi po Warszawie największy rynek nieruchomości tego typu ze sprzedażą, która sięgnęła w minionym roku rekordowych 900 lokali.
W 2023 roku biura będą droższe, a ich dostępność w topowych lokalizacjach największych miast mniejsza
Zakup auta bez kierownicy i foteli. Zakup trampek bez sznurówek. Zakup zegarka bez paska. Do tych „niepełnych” transakcji można dołożyć najpoważniejszą – zakup mieszkania na rynku pierwotnym.
Na rynku nieruchomości rośnie presja regulacyjna. Szykują się zmiany w prawie – zarówno biorąc pod uwagę implementację przepisów unijnych, jak i krajowe plany zmian w przepisach dotyczących opłaty planistycznej. Czy inwestycja kapitału na rynku nieruchomości stanie się mniej atrakcyjna?
Po trudnym roku, naznaczonym pandemią, nadszedł nowy czas – w którym oswoiliśmy się nieco z nową rzeczywistością i nauczyliśmy się w niej funkcjonować. Czy sytuacja ta wpłynęła na rynek nieruchomości? Jak kształtował się popyt na mieszkania?
I półrocze 2022 r. przyniosło kolejne podwyżki cen mieszkań, choć już o nie tak wysokiej dynamice jak w zeszłym roku. Według raportu Emmerson Evaluation w porównaniu do poprzedniego półrocza w największych polskich miastach wzrosty sięgały od 3% do 16% na rynku pierwotnym i od 6% do 21% na rynku wtórnym. Na spadki stawek w nadchodzących miesiącach się nie zapowiada. Niesprzyjające warunki, takie jak pandemia, nauczyły deweloperów dawkowania podaży. Prędzej niż ceny spowolnią inwestycje na rynku mieszkaniowym.
Od początku 2021 roku na regionalny rynek biurowy dostarczono 146 tys. mkw. nowej powierzchni.
Rekordową sprzedaż na rynku pierwotnym coraz trudniej jest tłumaczyć odreagowywaniem pandemii i realizacją odłożonego rok temu popytu. Obecnie mamy do czynienia z rosnącym napływem na rynek mieszkaniowy zarówno oszczędności, jak i środków pochodzących z kredytów.
Rosnące ceny mieszkań, rekordowa liczba lokali w realizacji i ofercie deweloperów, wysoka siła nabywcza oraz popyt konsumpcyjny – tak w skrócie można podsumować ostatni rok na pierwotnym rynku mieszkaniowym w Łodzi. Jak wynika z najnowszego raportu firmy OPG Property Professionals, pomimo coraz wyższych kosztów zakupu, chętnych na własne M w mieście włókniarzy zdecydowanie nie brakuje. Dlaczego Łódź to rynek z dużym potencjałem?
Rynek nieruchomości w Polsce w ostatnich dwóch latach jest niezwykle dynamiczny. Silnie uzależniony od aktualnej sytuacji politycznej oraz czynników społecznych i ekonomicznych. Inflacja, najpierw rekordowo niskie, potem szybko rosnące stopy procentowe, trwająca pandemia – to jedne z najważniejszych czynników, które determinowały dynamikę zmian na rynku nieruchomości w 2021 roku.