Statystyki Eurostatu wskazują, że Polska zajmuje jedną z ostatnich pozycji pod względem liczby pokoi przypadających na 1 osobę. Za nami są tylko Serbia, Rumunia i Macedonia.
Rosnąca w ostatnich latach sprzedaż deweloperów znajduje obecnie swoje namacalne odzwierciedlenie w mieszkaniach oddawanych do użytkowania. Jak wyglądają statystyki za ubiegły rok i jak prezentują się prognozy na najbliższe dwa lata?
Koniunktura na rynku mieszkaniowym trwa w najlepsze. Świadczą o tym zarówno raporty firm deweloperskich, jak i statystyki GUS. Pozytywne perspektywy rozwoju rynku dostrzegają nie tylko tysiące inwestorów indywidualnych tłumnie odwiedzający biura deweloperów i kupujący mieszkania na wynajem za gotówkę.
Mimo sytuacji pandemicznej i niskiej aktywności najemców w I poł. 2021 r., popyt na biura w Łodzi w skali całego roku utrzymał się na poziomie przekraczającym 51,5 tys. m2. Według danych Colliers, wiodącej firmy doradczej na rynku nieruchomości komercyjnych, blisko 70% transakcji na łódzkim rynku najmu stanowiły renegocjacje.
Ceny mieszkań na rynku wtórnym w większości największych miast uległy korekcie w dół. Natomiast na rynku deweloperskim odnotowywane są kolejne rekordy. Wszystko to dzieje się w czasach ograniczonego dostępu do kredytów hipotecznych i niskiej aktywności kupujących. Najnowsze dane dotyczące rynku mieszkań i kredytów hipotecznych przedstawia raport Barometr Metrohouse i Credipass.
Od 1 lipca 2021 r. rozpocznie się rejestracja źródeł ogrzewania w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB). Kto nie poinformuje, czym ogrzewa swój dom lub mieszkanie, zapłaci grzywnę. Ale przewidziana jest też i nagroda – dofinansowanie termomodernizacji.
Styczniowa informacja GUS, komunikująca wstępne dane budownictwa mieszkaniowego, jak zwykle zawiera już pełne podsumowanie statystyk inwestycyjnych pierwotnego segmentu krajowej mieszkaniówki w zakończonym 2018 roku.
Rynek mieszkaniowy w Polsce to nie tylko rodowici mieszkańcy kraju, ale również cudzoziemcy. W ubiegłym roku w ich ręce trafiło ponad 7 tysięcy różnych nieruchomości. Wiele z nich zostało zakupionych przez Niemców, Białorusinów, Włochów, Anglików, Francuzów czy Rosjan, jednak to obywatele Ukrainy przodują w tej statystyce. Okazuje się, że wolą kupić mieszkanie w Polsce niż je wynająć.
Najnowsze odczyty danych GUS przynoszą kolejne dobre informacje dla rynku nieruchomości. Utrzymują się, a nawet przybierają na sile pozytywne tendencje na rynku pracy. Podstawowe statystyki opisujące budownictwo mieszkaniowe także wskazują na silne wzrosty.
Czy cel inwestycyjny jest wciąż najczęstszym bodźcem determinującym zakup nieruchomości? Kto kupuje mieszkania na rynku wtórnym?
Współczesny rynek mieszkaniowy w Polsce z jednej strony szybko się rozwija, ale z drugiej strony ceny nieruchomości są często poza zasięgiem zwykłych Kowalskich.
W kwietniu ceny mieszkań na rynku pierwotnym i wtórnym urosły kolejny miesiąc z rzędu – czytamy w specjalnie przygotowanym raporcie portali RynekPierwotny.pl i GetHome.pl. Biorąc pod uwagę fakt, iż nie jest to ani pierwsza, ani ostatnia podwyżka, warto już teraz rozważyć zakup mieszkania. Okoliczności są takie, że niemal na pewno nie będzie taniej. A poprzednie lata tylko to potwierdzają.
Polska od lat boryka się ze spadkiem populacji. Rządy przeciwdziałają temu na różne sposoby, m. in. budując nowe żłobki i przedszkola.
Zainteresowanie rynkiem mieszkaniowym jest generowane nie tylko przez rodzimych nabywców. Zapytania dotyczące bieżącej oferty spływają z całego świata. Jak wygląda w praktyce czołówka najczęstszych przedstawicieli krajów zainteresowanych zakupami mieszkaniowymi w Polsce?
Wiele osób decydujących się na zakup mieszkania, szuka najatrakcyjniejszej oferty. Jak pokazują statystyki duże znaczenie ma cena, lokalizacja oraz dobre zaplecze edukacyjne i usługowo-handlowe.