Wydawać by się mogło, że towarzyszące nam coraz większe tempo życia sprawi, że podczas odbioru nowego mieszkania oczekiwać będziemy gotowej do życia przestrzeni. Raport przygotowany na zlecenie Echo Investment „Nie ma jak w domu, czyli jak mieszkają Polacy” częściowo przeczy tej tezie. Okazało się bowiem, że 24% uczestników badania chce wziąć na siebie wysiłek wykończenia mieszkania i zgadza się na lokal w stanie surowym. Generalnie jednak Polacy wolą odbierać wykończone lokale. Formułę „pod klucz” wskazało 39% badanych.
Zakup mieszkania deweloperskiego pod wynajem od zawsze było dobrym pomysłem na pomnażanie kapitału i zabezpieczenie sytuacji finansowej na przyszłość. Czy obecnie w dobie wysokiej inflacji, niestabilnych stóp procentowych i kredytu 2% to nadal dobra inwestycja? Jakie plusy i minusy ma zakup mieszkania pod wynajem? Podpowiadamy.
Program „Bezpieczny kredyt 2%” zakończył funkcjonowanie, a jego następcą będzie „Mieszkanie na start”. Propozycja Ministerstwa Rozwoju i Technologii w założeniu ma być prorodzinną inicjatywą, z której skorzystają zarówno single, jak i gospodarstwa domowe. Archicom, podobnie jak to było w przypadku zeszłorocznego programu, także teraz przygotował ofertę w oparciu o rządową koncepcję.
O ile kiedyś przedmieścia kojarzyły się z miejscem, w którym chcą żyć ludzie w średnim wieku, o tyle dziś coraz częściej granica wiekowa się zaciera. Podmiejskie osiedla stały się modne. Kuszą niższą ceną za metr kwadratowy, ogródkami, bliskością terenów zielonych i kameralną zabudową. Kto dziś je wybiera?
Odkąd pojawiły się zapowiedzi nowego programu "Mieszkanie na start", na rynku nieruchomości nie mówi się o niczym innym. Mimo, że wiele w nim jeszcze niewiadomych – łącznie z tym, że nie podano konkretnej daty uruchomienia programu – wstępne założenia wydają się być korzystne. Zwłaszcza, że inicjatywa ma na celu rozwiązanie problemów zarówno deweloperów, jak i potencjalnych nabywców. Kto konkretnie może liczyć na wsparcie i w jakim zakresie? Oto co wiadomo na dzień dzisiejszy.
W Polsce rośnie liczba singli, którzy powoli stają się ważną grupą na rynku nieruchomości. Coraz więcej osób kupuje mieszkania w pojedynkę – zwykle finansowane kredytem hipotecznym. Jakie opcje kredytowe ma singiel? Ile musi zarabiać, żeby dostać kredyt?
Bezpieczny kredyt 2% spowodował znaczne ożywienie na rynku mieszkaniowym. Niewiele osób wie jednak, że można go łączyć z programem Mieszkanie bez wkładu własnego. To duże ułatwienie dla osób, które chciałyby kupić swoje pierwsze M, ale nie posiadają oszczędności. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, Grupa Murapol rusza z nową promocją, w ramach której oferuje 195 lokali, kwalifikujących się do Bezpiecznego kredytu 2%, a znaczna część także do programu Mieszkanie bez wkładu własnego. Dodatkowo, do puli promocyjnej deweloper dodaje pakiety bonusów o wartości sięgającej nawet 132 tys. zł.
W Polsce rośnie liczba singli, którzy powoli stają się ważną grupą na rynku nieruchomości. Coraz więcej osób kupuje mieszkania w pojedynkę – zwykle finansowane kredytem hipotecznym. Jakie opcje kredytowe ma singiel? Ile musi zarabiać, żeby dostać kredyt?
Sytuacja mieszkaniowa studentów w Polsce staje się w ostatnich latach coraz bardziej skomplikowana. W największych miastach w Polsce brakuje aż 700 tys. mieszkań na wynajem. Jednocześnie ceny najmu wzrosły, w porównaniu do poprzedniego roku, nawet o kilkanaście procent. Malejąca opłacalność najmu sprawia, że coraz więcej studentów (przy częstym wsparciu rodziców) rozważa zakup mieszkania. Co mobilizuje klientów do podjęcia decyzji zakupowej oraz jakich mieszkań szukają obecnie studenci?
Zapowiedź nowego rządowego programu „Pierwsze Mieszkanie” wywołała niemałe poruszenie. Na rynku nieruchomości zagościł optymizm. Dla młodych Polaków to szansa na realizację marzeń o własnym lokum. Program ma wystartować w lipcu, ale już dziś deweloperzy czynią pierwsze przygotowania. Czego możemy spodziewać się w najbliższym czasie?
Prawie o 70% niższe niż rynkowe – to czynsze najmu mieszkań wybudowanych przez PFR Nieruchomości w ramach Funduszu Mieszkań dla Rozwoju. Blisko połowa najemców płaci mniej niż 1000 zł miesięcznie dzięki otrzymywanym dopłatom.
Program „Pierwsze Mieszkanie” z tygodnia na tydzień staje się coraz bardziej realny. Rada Ministrów już przyjęła projekt ustawy dotyczący tego przedsięwzięcia. Do startu programu jest coraz mniej czasu. W biurach firm deweloperskich widać już większy ruch, podobnie było podczas ostatniej edycji Targów Mieszkań i Domów w Poznaniu. Deweloperzy zgodnie potwierdzają, że ich oferta będzie tak przygotowana, by mieszkania spełniały wymogi programu. Nabywcy mogą liczyć na wsparcie merytoryczne.
Choć rządowy program Pierwsze Mieszkanie ma obowiązywać od lipca bieżącego roku, to już teraz wzbudza spore zainteresowanie. Klienci rezerwują lokale, a deweloperzy dostosowują ofertę do wymogów programu.
W kwietniu ceny mieszkań na rynku pierwotnym i wtórnym urosły kolejny miesiąc z rzędu – czytamy w specjalnie przygotowanym raporcie portali RynekPierwotny.pl i GetHome.pl. Biorąc pod uwagę fakt, iż nie jest to ani pierwsza, ani ostatnia podwyżka, warto już teraz rozważyć zakup mieszkania. Okoliczności są takie, że niemal na pewno nie będzie taniej. A poprzednie lata tylko to potwierdzają.
ATAL, ogólnopolski deweloper, z początkiem roku zainaugurował program sprzedażowy pod nazwą „Czas na mieszkanie”. Jest on wsparciem dla klientów planujących w tym roku zakup mieszkania, lecz powstrzymujących się z decyzją ze względu na aktualną sytuację kredytową. Skorzystanie z programu daje im gwarancję niezmiennej ceny oraz czas – nawet do września br. - na sprawdzenie i pozyskanie finansowania. W przypadku decyzji odmownej banku, klient nie zostanie obciążony karą za odstąpienie od umowy. ATAL opisuje program pięcioma krokami, które przybliżają nabywców do sfinalizowania transakcji.