Branża nieruchomości największy boom prawdopodobnie ma już za sobą, ale nie oznacza to, że ceny mieszkań zaczną nagle pikować.
2022 rok zamknął się wynikiem porównywalnym do wyniku z 2021 roku, co zdecydowanie wskazuje na odporność i solidne fundamenty polskiego rynku
Przesilenie – to zjawisko doskonale definiujące ubiegłoroczny rynek mieszkaniowy. Kupującym we znaki dały się rosnące stopy procentowe i zaostrzona polityka kredytowa banków, deweloperzy zaś musieli zmierzyć się z ograniczonym popytem, a nawet koniecznością wstrzymywania swoich projektów.
Według danych Biura Informacji Kredytowej z 5 stycznia 2023 roku, średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego w grudniu 2022 r. wyniosła 347,62 tys. zł i była niższa o 3,3% r/r. WIBOR trzymiesięczny (3M), który jest jednym z elementów oprocentowania kredytów, znajduje się na najniższym poziomie od lipca 2022 roku, dzięki czemu wysokość rat kredytowych zaczęła spadać. Według szacunków Lendi, po zmianie wskaźnika na WIRON, dla kredytu 400 000 zł, zaciągniętego na 30 lat, wysokość miesięcznej raty może się obniżyć o blisko 400 zł. Liczby te dają szansę na powolne odbicie na rynku kredytów hipotecznych.
Oferty wynajmu nadal przeżywają boom i popyt na nie w nowym roku prawdopodobnie utrzyma się na podobnym poziomie.
Mijający rok był dla rynku mieszkaniowego niezwykle intensywny. Szereg wydarzeń od kolejnej fali pandemii Covid-19, przez wybuch wojny w Ukrainie i napływ uchodźców, po przyspieszenie inflacji, zaostrzenie zasad liczenia zdolności kredytowej, wzrost stóp procentowych oraz wejście w życie ustawy o Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym, wpłynęły znacząco na rynek.
Firma Knight Frank opublikowała kolejny, kwartalny Global Residential Cities Index – indeks śledzący zmiany cen nieruchomości mieszkaniowych w 150 miastach na świecie. Drugi kwartał został zamknięty średnim wzrostem cen o 11,7%. Spodziewane przez rynek wyhamowanie dynamiki wzrostu cen jeszcze nie nastąpiło.
Wyniki badania przeprowadzonego przez firmę Colliers wskazują na możliwość pogorszenia się sytuacji przed jej ustabilizowaniem, z zastrzeżeniem że poszczególne rynki i sektory będą zmieniać się w różnym tempie
Łódzkie nieruchomości wyróżniają region i to we wszystkich obszarach rynku. Zainteresowanych mieszkaniami przyciąga duży wybór i ceny znacznie niższe niż w niedalekiej stolicy.
Na koniec drugiego kwartału 2022 roku firma Knight Frank opublikowała Prime Global Cities Index, czyli indeks śledzący ceny luksusowych nieruchomości na świecie w 45 miastach.
W realizacji transakcji kupna – sprzedaży na rynku nieruchomości kluczową rolę odgrywają negocjacje.
Jak wynika z raportu „Made in Poland”, kompleksowego przewodnika dla inwestorów - firm produkcyjnych, które rozważają rozpoczęcie działalności w Polsce, jak również dla tych, które są już obecne i rozwijają swoją działalność w naszym kraju, rynek nieruchomości przemysłowych w Europie utrzymuje dynamikę wzrostu.
Zakup mieszkania to jedna z najważniejszych inwestycji w życiu. Nic więc dziwnego, że nie podejmuje się tej decyzji pochopnie. Potencjalni kupujący analizują wszystkie „za i przeciw”, prześwietlają każdą ofertę i starannie sprawdzają wszystkie aspekty, które mają wpływ na komfort lokalu oraz opłacalność całego przedsięwzięcia.
Z jednej strony zapaść na rynku kredytów mieszkaniowych, z drugiej spora liczba realizowanych inwestycji deweloperskich. Na rynku nieruchomości już dawno nie działo się aż tak wiele. Według danych Biura Informacji Kredytowej, w sierpniu aż o 72,9% spadła liczba zapytań o kredyty mieszkaniowe. O finansowanie wnioskowało niewiele ponad 12 tys. potencjalnych kredytobiorców. Rok wcześniej było ich natomiast 42,5 tys.
Mimo inflacji i rosnących stóp procentowych polskie nieruchomości wciąż cieszą się zainteresowaniem inwestorów, zwłaszcza tych zagranicznych – ponad 90% z nich to duże fundusze inwestycyjne. Rodzimy kapitał stanowi w Polsce rzadkość, m.in. ze względu na brak inwestorów instytucjonalnych. Wyjątkiem jest tu fundusz PZU FIZ AN Sektora Nieruchomości 2.