Inflacja i wysokie stopy procentowe zmniejszyły siłę nabywczą Polaków. Nowe zasady wyliczania zdolności kredytowej podyktowane przez rekomendację KNF przełożyły się na nieco bardziej restrykcyjną politykę banków wobec potencjalnych kredytobiorców.
Od października obowiązują nowe, wyższe limity ceny m kw. dla mieszkań, które można kupić za kredyt z gwarantowanym przez państwo wkładem własnym. Portal GetHome.pl sprawdził, jak duża jest w największych miastach oferta takich lokali.
Już wkrótce rusza program rządowy „Mieszkanie bez wkładu własnego”. Jest to jeden z elementów Nowego Polskiego Ładu, a jego start zaplanowany jest na 27 maja br. Zgodnie z ustawą, o kredyt gwarantowany będzie się można ubiegać do 31 grudnia 2030 roku. Aktualnie wielu klientów nie jest w stanie uzbierać wymaganego wkładu własnego, dlatego w tym programie upatrują szansy na zakup wymarzonego mieszkania. Analitycy Notus Finanse sprawdzili kto ma szansę na kredyt i czy rzeczywiście jest to ułatwienie drogi do pozyskania finansowania.
Zapowiedź nowego rządowego programu „Pierwsze Mieszkanie” wywołała niemałe poruszenie. Na rynku nieruchomości zagościł optymizm. Dla młodych Polaków to szansa na realizację marzeń o własnym lokum. Program ma wystartować w lipcu, ale już dziś deweloperzy czynią pierwsze przygotowania. Czego możemy spodziewać się w najbliższym czasie?
Zakup pierwszego mieszkania to dla wielu osób, szczególnie młodych, spore wyzwanie. Rozwiązaniem tego problemu ma być nowa rządowa propozycja – program Pierwsze Mieszkanie. Jego elementem jest Bezpieczny kredyt 2%, system dopłat do kredytu hipotecznego. Dla wszystkich zastanawiających się nad zakupem własnego M w ramach rządowego programu, Grupa Murapol przygotowała promocyjną pulę 222 nowoczesnych mieszkań z pakietami bonusów, które kwalifikują się do Bezpiecznego kredytu 2%.
Kto z nas nie marzy o własnym mieszkaniu? Jednak często utrudnieniem w jego zakupie z pomocą kredytu hipotecznego bywa wymagany wkład własny, stanowiący nawet 20 proc. wartości nieruchomości. Z myślą o osobach, które nie zdołały uzbierać gotówki na ten wydatek, ale mają zdolność kredytową i spełniają pozostałe wymogi przewidziane dla kredytobiorcy, rząd wprowadził program „Mieszkanie bez wkładu własnego”. Jakie są jego zasady? Kto może z niego skorzystać i czy w ogóle warto? A także, na co zwrócić uwagę, jeśli rozważamy kredyt z gwarancją wkładu własnego? Na te pytania odpowiadają ekspercki Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF).
Echo Investment zbadało preferencje i potrzeby mieszkaniowe Polaków i co chcieliby zmienić w zamieszkiwanych czterech ścianach. Pierwsza edycja raportu „Nie ma jak w domu, czyli jak mieszkają Polacy” analizuje m.in. jakie mamy wymagania wobec własnego „M”, czym kierujemy się przy zakupie mieszkania oraz czy nabywamy je głównie do własnych potrzeb czy jako inwestycję. Raport potwierdza, że w Polsce posiadanie własnego mieszkania wciąż kojarzone jest z niezależnością.
Zmniejszona aktywność klientów kredytowych wcale nie oznacza, że rynek nieruchomości ogarnia stagnacja. Choć dziś mieszkania kupują głównie osoby w przedziale wiekowym 30-40 lat, a najdotkliwiej aktualna sytuacja rynkowa odbija się na młodych, którzy chcą opuścić „rodzinne gniazdo” to niesłabnącym popytem cieszą się zakupy inwestycyjne.
Wybór idealnego mieszkania to spore wyzwanie. Jednym z najważniejszych kryteriów jest lokalizacja nieruchomości. Potencjalni nabywcy zwracają uwagę na obecność sklepów, szkół, przychodni i lokali usługowych, dobrą komunikację z innymi częściami miasta, komfort i bezpieczeństwo. Jakie miejsca łączą wszystkie te cechy? Przyjrzeliśmy się dzielnicom w trzech popularnych polskich miastach – w Łodzi, Wrocławiu i Warszawie.
Choć już w najbliższy piątek, 27 maja br., rusza program rządowy, dzięki któremu klienci otrzymają wsparcie na pokrycie wkładu własnego, eksperci Credipass i Metrohouse nie mają złudzeń. Spadająca zdolność kredytowa Polaków, rosnące stopy procentowe oraz limity na m2 nieruchomości znacznie ograniczają możliwości skorzystania z programu. Sprawdzamy, kto może wziąć kredyt z dopłatą do wkładu własnego.
Niska zdolność kredytowa i wysokie ceny nieruchomości. Jaki może być rezultat? Słabe możliwości nabywcze klientów. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy sytuacja zmusiła nas do zmiany parametrów poszukiwanego lokum. Jednak niższy bufor dodawany przy obliczaniu zdolności kredytowej daje w końcu nadzieję na własne M.
Młode osoby coraz częściej nie przywiązują wagi do posiadania własnego mieszkania. Zamiast kupować, mieszkają jak najdłużej z rodzicami. Cenią niezależność rozumianą jako realizację swoich pasji: podróżowania, doświadczania nowych doznań. Jak wygląda zakup mieszkań przez młodych ludzi z punktu widzenia psychologa?
W dobie rosnących stóp procentowych wiele osób marzących o własnym mieszkaniu obawia się spłaty rat kredytu hipotecznego. By wesprzeć ich w tej decyzji zakupowej Grupa Murapol, jeden z czołowych graczy na rynku nieruchomości, przygotowała specjalną akcję promocyjną, w której stawia do dyspozycji klientów 400 lokali. Decydując się na zakup mieszkania z promocyjnej oferty można liczyć na wsparcie w spłacie rat kredytowych.
Program „Bezpieczny kredyt 2%” zakończył funkcjonowanie, a jego następcą będzie „Mieszkanie na start”. Propozycja Ministerstwa Rozwoju i Technologii w założeniu ma być prorodzinną inicjatywą, z której skorzystają zarówno single, jak i gospodarstwa domowe. Archicom, podobnie jak to było w przypadku zeszłorocznego programu, także teraz przygotował ofertę w oparciu o rządową koncepcję.
Bezpieczny kredyt 2% spowodował znaczne ożywienie na rynku mieszkaniowym. Niewiele osób wie jednak, że można go łączyć z programem Mieszkanie bez wkładu własnego. To duże ułatwienie dla osób, które chciałyby kupić swoje pierwsze M, ale nie posiadają oszczędności. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, Grupa Murapol rusza z nową promocją, w ramach której oferuje 195 lokali, kwalifikujących się do Bezpiecznego kredytu 2%, a znaczna część także do programu Mieszkanie bez wkładu własnego. Dodatkowo, do puli promocyjnej deweloper dodaje pakiety bonusów o wartości sięgającej nawet 132 tys. zł.