Popyt na mieszkania z rynku pierwotnego nie słabnie. W ubiegłym roku deweloperzy ukończyli i oddali do użytkowania blisko 90 tys. lokali oraz podpisali umowy na sprzedaż prawie 100 tys. kolejnych. Analitycy przewidują, że cały 2018 r. i pierwsze kwartały 2019 będą charakteryzowały się wysokim poziomem sprzedaży. Bardzo duży odsetek lokali jest kupowanych z myślą o wynajmie. Czy przy takim nasyceniu ofertami mieszkań na wynajem pomnażanie kapitału w ten sposób ma jeszcze sens?
Odpowiedzialne zarządzanie środkami i mądre inwestowanie – to tematy, które od dłuższego czasu nie schodzą z ust Polaków. Jednak widoczny spadek opłacalności lokowania pieniędzy w obligacje skarbowe czy lokaty bankowe sprawił, że ludzie zaczęli szukać innych rozwiązań, np. inwestycji w nieruchomości.
Według raportu NBP dotyczącego rynku mieszkaniowego, inwestycja w lokum na wynajem nadal może przynieść większy zysk niż lokata bankowa czy obligacje skarbowe[1], nawet jeżeli sfinansujemy ją kredytem. Jednak, gdy planujemy nabyć mieszkanie głównie z myślą o najemcach, którymi będą studenci, musimy liczyć się z utrzymaniem lokalu podczas ich nieobecności w wakacje i stałymi kosztami ponoszonymi np. w związku z regularnymi remontami.
Dla kupujących nowe mieszkanie idealną sytuacją jest ta, w której budynek jest już oddany do użytkowania. Dzięki temu z marszu można oddać się urządzaniu swojego nowego lokum. Ale to nie jedyna zaleta, jaka wiąże się z zakupem gotowego mieszkania.
Wszyscy, którzy decydują się na zakup swojego pierwszego mieszkania, powinni zastanowić się nad tym, czy na pewno chcą mieszkać w wielkim, zatłoczonym mieście.
Zakup mieszkania to inwestycja na lata, która wiąże się z bardzo dużym obciążeniem domowego budżetu. Możemy wspomóc się kredytem hipotecznym, jednak do jego uzyskania niezbędne jest wykazanie się wymaganym wkładem własnym. Co w sytuacji, gdy takich pieniędzy nie posiadamy? Warto wyznaczyć sobie konkretny cel, zrobić analizę domowych wydatków i zacząć sukcesywnie gromadzić potrzebny kapitał.
Decyzja podjęta. Zaczynasz inwestować w nieruchomości. Początki bywają trudne. Chcesz zarobić jak najwięcej, ale boisz się, że lokując kapitał w nieodpowiednie mieszkanie możesz tylko stracić. Spokojnie. Mamy dla Ciebie krótki poradnik, jak zacząć inwestować w nieruchomości.
Moment, w którym powiększa nam się rodzina, to czas, w którym najczęściej decydujemy się na zmianę swojego lokum. Poprawa warunków życia staje się priorytetem. Podpowiadamy, jakie kryteria wziąć pod uwagę, aby wybór okazał się trafny.
Z raportu Startup Poland z 2017 r. wynika, że aż 71 proc. polskich startupów zatrudnia pracowników, a dla 42 proc. dostęp do kadry to najbardziej pożądany czynnik rozwoju firmy. Z kolei 7 na 10 badanych firm deklaruje, że w ostatnim półroczu pozyskało nową osobę do zespołu.
W ubiegłym roku na polskim rynku przybyło 70 tysięcy wynajmowanych mieszkań – wynika z badań NBP. Rynek najmu i zakupów inwestycyjnych rośnie więc coraz bardziej dynamicznie, ale ma też swoje ograniczenia. Kończą się czasy, kiedy kupowano nieruchomości w oparciu o osobiste przekonanie dotyczące potencjalnej opłacalności.
Warszawa najbardziej tętniącym życiem miastem Europy – tak podsumowali stolicę Polski nasi zachodni sąsiedzi, na łamach Süddeutsche Zeitung. Kusi nie tylko dużymi możliwościami rozwoju, ale również bogatą ofertą kulturalną, pięknymi kamienicami, urokliwymi parkami i nastrojowymi knajpkami.
Rozglądasz się za swoim pierwszym, wymarzonym mieszkaniem? Zamierzasz kupić lokum w inwestycji w początkowym etapie jej powstawania? Upewnij się, że transakcja, której chcesz się podjąć, będzie w pełni bezpieczna.
Do 2030 roku Polskie aglomeracje będą dynamicznie się rozrastać, a to wszystko kosztem wsi – wynika z badania demograficznego Głównego Urzędu Statystycznego. Najwięcej ludności przybędzie na obszarach bezpośrednio przyległych do większych miast. Zmiany te wpływają na coraz bardziej widoczne efekty suburbanizacji i starzenia się społeczeństwa. Co to oznacza dla rynku nieruchomości i gdzie warto kupić mieszkanie lub dom?
Stary budynek przemysłowy (np. fabryka) zaadaptowany na mieszkanie? Czemu nie? Lofty cały czas zyskują w Polsce na popularności, a ich ceny maleją.
Choć zaostrzyły się wymogi dotyczące udzielania kredytów hipotecznych, to chętnych wciąż nie brakuje. Nie zawsze jest to jednak efekt większej skrupulatności w oszczędzaniu czy wzrastających zarobków. Jakie sposoby pozwolą skorzystać z finansowania nawet wówczas, gdy nie uzbieraliśmy 20% wartości nieruchomości?