Łagodną zimę w statystykach GUS-u dotyczących branży budowlanej widać było już w lutowych wynikach. Te z marca jeszcze wydatniej pokazały, że zarówno deweloperzy, jak i osoby budujące indywidualnie aktywnie wykorzystały sprzyjającą aurę.
Poniedziałkowe notowania na rynkach finansowych mają typowy przebieg dla dnia, w którym brakuje rano istotnych publikacji, a w poprzednich dniach notowania znajdowały się pod presją.
80,4 tys. rozpoczętych budów w ciągu ostatnich 12 miesięcy – to historyczny rekord. Nigdy deweloperzy nie budowali w Polsce tak dużo. Rośnie też liczba pozwoleń na budowę, acz tych więcej wydawano w 2008 r.
Już pierwszy miesiąc działania programu Mieszkanie dla Młodych w nowej odsłonie zaowocował dynamicznym wzrostem popularności dopłat. Jednocześnie poznaliśmy limity cen mieszkań na kolejne dwa kwartały, w większości miast są one wyższe niż dotąd.
78,1 tys. rozpoczętych budów mieszkań w ostatnich dwunastu miesiącach to deweloperski rekord od co najmniej pięciu lat.
Dysponując kwotą 300 tys. zł na mieszkanie mamy w Krakowie ograniczony wybór. To drugie najdroższe duże miasto w Polsce, więc w najbardziej prestiżowych lokalizacjach nieruchomości w tej cenie nie ma praktycznie w ogóle.
Odrzucenie przez cypryjski parlament podatku od lokat bankowych postawiło strefę euro przed najpoważniejszym wyzwaniem w walce z kryzysem zadłużeniowym.
Obawy przed cięciami wydatków budżetowych w Stanach Zjednoczonych nie wywołały ostatecznie większej reakcji na tamtejszej giełdzie. Można to tłumaczyć uspokajającym tonem wielu komentarzy, gdzie wskazywano, że konsekwencje tych działań dla gospodarki nie pojawiają się natychmiast
Po zaprzestaniu przez Bank Gospodarstwa Krajowego przyjmowania wniosków o dopłaty MdM w tym roku, zanotowaliśmy spadek sprzedaży tych kredytów. Warto jednak zauważyć, że nadal jest ona sporo wyższa niż w miesiącach przed nowelizacją ustawy.
Drugi kolejny miesiąc zakończy się zapewne niewielkim spadkiem notowań na warszawskim parkiecie. Bilans lutego na kilka godzin przed zakończeniem ostatniej sesji miesiąca zamyka się podobną stratą, jak w styczniu, nieco ponad 1%.
Pod wpływem niekorzystnych wiadomości dotyczących największych polskich spółek na warszawskim parkiecie obserwujemy nadal marazm. Przebieg poszczególnych sesji jest pochodną większych zmian pojedynczych walorów.
Już dawno nie było tyle niepewności co do decyzji Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Co prawda średnia prognoz ekonomistów mówi o kolejnym cięciu kosztu pieniądza, do 3,5%, ale nie brakuje głosów, że już od dzisiejszego posiedzenia Rada przyjmie postawę wyczekującą na efekty wcześniejszych działań.
Czy Cypr zmieni na trwałe nastawienie inwestorów do ryzykownych aktywów? To kluczowe pytanie na najbliższe dni. Dziś od rana stało się to nieoczekiwanie wiodącym tematem w mediach i na rynkach.
Po kilku słabych dniach na europejskich parkietach następuje dziś poprawa koniunktury. Nie ma ku temu bezpośredniego powodu poza tym, że giełdy w USA przez poprzednie sesje nie poddawały się narastającemu na Starym Kontynencie pesymizmowi.
Przed dzisiejszą decyzją Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych nie ma większych wątpliwości, że będziemy świadkami kolejnego cięcia. Koszt pieniądza spadnie zapewne do 3,75%.