Na rynku mieszkaniowym praktycznie nie ma już śladu po ubiegłorocznej hossie. Przykręcenie kredytowych kurków przez NBP spowodowało, że coraz mniej Polaków może sobie pozwolić na zakup własnego M. Deweloperzy tracą więc klientów, a ci, którzy zostali, mają większy wybór i rosnące wymagania.
Na poziom zainteresowania inwestycją deweloperską wpływa wiele podstawowych czynników, takich jak lokalizacja i wielkość mieszkania, ale coraz ważniejsze dla nabywców są również jego standard i rozwiązania typu smart home.
Malejąca dostępność kredytów hipotecznych sprawia, że deweloperzy zaczynają rozważać możliwość wynajmowania swoich mieszkań. Szczególnie, że ten rynek w ostatnim czasie bardzo się rozgrzał, a jego perspektywy rozwoju są nader optymistyczne.
Zachwycają nas wykonaniem, dobrą lokalizacją, wymyślnymi udogodnieniami i ponadprzeciętnym designem. Luksusowe apartamenty to jednak nie tylko luksus per se, ale również dobry pomysł na udaną inwestycję – to pewna lokata kapitału w czasach wzrastającej inflacji.
Branża mieszkaniowa zanotowała bardzo udane 365 dni i pod wieloma względami był to okres wręcz rekordowy. Kolejny rok pod znakiem Covid-19 zmienił nasze preferencje dotyczące wyboru mieszkania. Choć nadal decydujemy się na 2 pokoje, to doceniliśmy parter i chcemy mieszkać bardziej komfortowo.
Rynek najmu w największych polskich miastach gwałtownie się skurczył. Mieszkania mają teraz ogromne wzięcie, a zwiększoną aktywność generują przede wszystkim obywatele Ukrainy, uciekający na zachód przed rosyjską inwazją. Ich napływ przyczynił się do wytworzenia na tyle wysokiego impulsu popytowego, że inwestorzy zastanawiają się już nad wykupywaniem lokali w pakietach.
Wymarzone mieszkanie dla każdego z nas może oznaczać co innego, ale jedno jest ważne dla wszystkich - komfort. Własne lokum to kilkadziesiąt metrów osobistej przestrzeni, w której chcemy się czuć jak najlepiej. Deweloperzy coraz częściej myślą o wygodzie mieszkańców, oferując różne udogodnienia, jakie?