nieruchomosci

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Galeria sztuki w apartamencie

Klasyczne połączenie czerni i bieli to zawsze idealny wybór. Taka kolorystyka pasuje zarówno do niewielkich mieszkań, jak i przestronnych apartamentów.

Klasyczne połączenie czerni i bieli to zawsze idealny wybór. Taka kolorystyka pasuje zarówno do niewielkich mieszkań, jak i przestronnych apartamentów. Ale aranżacja mieszkania, które ma 300 metrów kwadratowych wymaga od architektów nie lada wyobraźni. Takie wyzwanie podjęli projektanci z pracowni 81.WAW.PL.

Zaprojektowane mieszkanie to już drugie, po mokotowskim apartamencie, urządzone przez architektów w bieli i czerni. W każdym pomieszczeniu podłoga została wyłożona czarną dębową deską, jedynie w łazienkach wprowadzono kamienne elementy posadzki. Wszędzie umieszczono też jasne, tapicerowane meble wypoczynkowe. Krzesła jadalniane również obite są jasną tapicerką.

Galeria sztuki w apartamencie 81.WAW.PL

W mieszkaniu największą uwagę zwraca brak górnego oświetlenia. Właścicielom apartamentu bardzo zależało, by cały lokal tworzył tło dla eksponowanych we wnętrzach obrazów i dzieł sztuki. Z tego powodu architekci z pracowni 81.WAW.PL zdecydowali się na zastosowanie nastrojowego oświetlenia bocznego. Kinkiety zostały umieszczone nad każdym obrazem i to one dają główne oświetlenie w mieszkaniu. Charakter całego, niezwykle przestronnego mieszkania oddaje już hol wejściowy, utrzymany w jednolitej, czarnej tonacji. Podłogę wyłożono łupkiem – surowym kamieniem, z nieco chropowatą fakturą, natomiast ściany obłożono lakierowanymi na wysoki połysk płytami mdf. Funkcję oświetlenia spełnia tu nowoczesny, napinany sufit barrisol. Co ciekawe, od strony mieszkania, utrzymany w czerni hol, wygląda jak kremowy kubik. Został bowiem od zewnątrz obudowany jasnym mdf-em. - Dzięki takiej aranżacji, wchodząc do mieszkania, przenosimy się w wysmakowaną galerię sztuki z przyciemnionym oświetleniem i prostymi, geometrycznymi liniami – wyjaśnia współautorka projektu, Anna Paszkowska z pracowni 81.WAW.PL.

Jako że apartament liczy aż 300 metrów kwadratowych, wydzielenie obszernej strefy dziennej nie stanowiło problemu. Projektanci dodatkowo podzielili przestrzeń publiczną na dwie części, czyli salon z trzema szerokimi kanapami oraz imponująca jadalnię. Obie rozdziela minimalistyczna, prostokątna konsola, która jednocześnie świetnie spełnia rolę szafek na zastawę stołową. - Dodatkowo ustawiliśmy na niej lampy, co jeszcze bardziej podkreśliło granicę między salonem a częścią jadalną – mówi Rafał Grudziąż, architekt z pracowni 81.WAW.PL.

Architekci pomysłowo wykorzystali także ściany biegnące od salonu do kolejnych pomieszczeń. Po jednej stronie zawisły obrazy, a po drugiej, we wnękach umieszczono praktyczną witrynę na szkło stołowe. Projektanci zaaranżowali przestrzeń tak, że główny salon znalazł się w centrum, otoczony wyspą kuchenną, szafami i łazienką dla gości. – Te niewielkie pomieszczenia umieściliśmy wokół salonu jako trzy czarne kubiki, niejako wstawione do wnętrza ex post – tłumaczy architektoniczne triki Anna Paszkowska.

Na szczególną uwagę zasługuje kuchnia. Być może dlatego, że jest praktycznie niewidoczna. Wyznacza ją między innymi wydajne górne oświetlenie w postaci napinanego sufitu. Czarna wyspa kuchenna mieści w sobie wysuwany okap i płytę grzewczą, natomiast szafki przy ścianie są już w kolorze kremowym zbliżonym do koloru ścian. - Zastosowanie okapu wysuwanego z wyspy to rozwiązanie dla tych, którym nie podobają się okapy sufitowe. W tym przypadku okap sufitowy oddzieliłby dodatkowo przestrzeń między kuchnią a jadalnia, a tego chcieliśmy uniknąć – podkreśla Paszkowska. Między sięgającą sufitu zabudową a blatem kuchennym architekci umieścili szybę z lakierowanego szkła w kolorze ściany. Granicę kuchennego królestwa wyznacza natomiast praktyczny słupek mieszczący piekarnik i kuchenkę mikrofalową.
W mieszkaniu jest więcej niespodzianek. Należy do nich między innymi całkowicie zabudowany taras. Właściciele zdecydowali się na taki ruch, gdyż wiedzieli, że w przeciwnym razie nie będą mogli z niego korzystać przez cały rok. Zabudowanie tarasu pozwoliło wygospodarować w mieszkaniu dodatkowy salon z biokominkiem, obszernym regałem na butelki wina oraz imponującym lobby barem. Całości dopełnia piękny widok na panoramę Warszawy.

Małymi dziełami sztuki są również łazienki. Mniejsza, gościnna została urządzona w białej, marmurowej mozaice. Ściany otrzymały także szklane ramy, które optycznie powiększają wnętrze. Z kolei od zewnątrz mała łazienka to kubik z czarnych lakierowanych płyt mdf.

Największą ozdobą łazienki właścicieli jest wykonana na zamówienie duża umywalka z czarnego granitu oraz umieszczone na ścianie na całej jej szerokości lustro. Ściany zostały wyłożone białą mozaiką, przełamaną czarnymi kamiennymi płytami z łupka brazylijskiego. Architekci pomysłowo rozwiązali też problem prysznica. - Odpływ liniowy umieściliśmy w posadzce, przez co uniknęliśmy progu do „brodzika”. Całość wnęki na prysznic została natomiast  przysłonięta przyciemnianym panelem szklanym. W czasie kąpieli szyba spełnia rolę parawanu, a w ciągu dnia zakrywa bidet oraz muszlę wc – mówi Rafał Grudziąż.

Chociaż warszawski apartament w zamyśle powstał jako tło dla ekspozycji cennych obrazów, to nie można oprzeć się wrażeniu, że to dzieła sztuki stanowią dodatek do eleganckiego wnętrza, pełnego polotu i za każdym razem odsłaniającego nowe, misternie zaplanowane zakamarki.

Galeria:

galeria_156  

 

81.WAW.PL logo
Galeria zdjęć do artykułu

Artykuł został dodany przez firmę


Inne publikacje firmy


Podobne artykuły


Komentarze

Brak elementów do wyświetlenia.