Trwa sezon na studenckie mieszkania. Rynek nieruchomości w dużych miastach, szczególnie tych uniwersyteckich, przeżywa w tej chwili oblężenie. Po wynikach rekrutacji młodzi ludzie intensywnie wzięli się za poszukiwanie lokum na czas nauki i pierwsze lata po studiach.

Studenci, a właściwie w przeważającej większości ich rodzice, stanowią 20% wszystkich kupujących nowe mieszkania w dużych miastach. Jednym z argumentów wpływających na decyzję o zakupie takiego lokum jest oczywiście kwestia ekonomiczna. Opłacanie czynszu najmu przez kilka lat studiów to spore koszty, które przecież można gdzieś zainwestować. Część z osób, które swoją edukację wiążą z miejscem znajdującymi się poza domem rodzinnym, decyduje się niejednokrotnie na pozostanie po studiach w mieście uczelnianym i założenie tam rodziny.

A jeśli nie mają takich planów, lokal po okresie zamieszkiwania można przecież wynajmować, co przyniesie dodatkowe stałe źródło dochodu, bądź po prostu sprzedać. To sposób na odzyskanie zainwestowanych wcześniej pieniędzy lub nawet dodatkowy zarobek. Opłacanie mieszkania wynajmowanego to bezpowrotna ich utrata na rzecz właścicieli.

Lokalizacja przede wszystkim

Największym powodzeniem cieszą się rzecz jasna inwestycje położone blisko uczelni, centrum miasta i przystanków komunikacyjnych. Wśród klientów ukończonego niedawno kompleksu mieszkaniowego Malta Fountain w Poznaniu przeważającą ilość stanowią osoby kupujące „pod wynajem”, dla studentów bądź młode rodziny. –  Cztery przystanki tramwajem do centrum i większości uczelni, a przy tym położenie w bezpośredniej bliskości terenów rekreacyjnych i Jeziora Maltańskiego niejednokrotnie decydują o wyborze naszej inwestycji. Wokół znajduje się też mnóstwo punktów handlowo-usługowych. To główne zalety, które wpływają na tak duże zainteresowanie młodych ludzi ­– mówi Tomasz Wnuk, dyrektor generalny Malta Fountain. – Do tego dochodzi nowoczesne budownictwo i wygodny układ pomieszczeń – dodaje T. Wnuk.

Z widokiem na przyszłość

Zakup mieszkania zabezpiecza przyszłość i pozwala perspektywicznie na nią patrzeć. Studenci uczący się w dużych miastach bardzo często żegnają się z domem rodzinnym na resztę życia. Po edukacji zostają bowiem w miejscu, gdzie mają możliwość podjęcia pracy, a do rodziców jeżdżą już tylko w odwiedziny. Osoby, które perspektywicznie planują zakupy, szczególnie wartościowych inwestycji, biorą także pod uwagę możliwość późniejszego ich wynajmu bądź sprzedaży. Wszystkim tym decyzjom sprzyja budowa nowych nieruchomości.

- Powstający na poznańskich Jeżycach kompleks mieszkaniowy to tylko pierwszy etap zlokalizowanej blisko centrum Poznania inwestycji Nowe Ogrody. Nasz projekt zakłada bowiem powstanie dużego, nowoczesnego osiedla, z ogromem terenów zielonych dookoła. Wszystko to pozwala myśleć przyszłościowo o zamieszkaniu w tej lokalizacji. Młodzi ludzie chcą czuć się pewnie nie tylko podczas studiów, ale i przez pierwsze lata samodzielnego życia – mówi Katarzyna Robińska, prezes zarządu Proxin Investment.