31-10-2018, 00:00
Zakup mieszkania to jedna z tych decyzji, które niosą za sobą poważne skutki finansowe. Nic więc dziwnego, że przed jej podjęciem rozważamy wszystkie za i przeciw, by być pewnym, że jest ona podjęta w sposób przemyślany.
Możliwość dopasowania do potrzeb
Jeśli mamy określoną wizję, jak ma wyglądać nasze mieszkanie i chcemy mieć realny wpływ na układ jego wnętrza oraz sposób wykończenia, to z pewnością lepszym pomysłem będzie zakup mieszkania od dewelopera. W wielu inwestycjach można wprowadzać zmiany w projekcie układu ścianek działowych, a nawet łączyć mieszkania i tworzyć przestronniejsze wnętrza. Jeśli zdecydujemy się na takie zmiany jeszcze na etapie budowy, to może się uda wynegocjować, by deweloper wprowadził je bezpłatnie, bo wszyscy potrzebni fachowcy są na budowie i jest im zwykle wszystko jedno, gdzie ma przebiegać ściana, którą mają wymurować.
W przypadku zakupu mieszkania na rynku wtórnym takie dopasowanie również może mieć miejsce, ale jest ono trudniejsze. Pamiętajmy, że mieszkanie już stoi, w związku z czym zmiana układu ścianek działowych wymaga nie tylko burzenia, czyli brudnych prac budowlanych, ale również przeprojektowania instalacji elektrycznej, gazowej czy wodnej. To wymaga kolejnych nakładów i znalezienia fachowców, którzy się tego podejmą. Mogą się również pojawić kwestie uzupełnienia np. parkietu w miejscu starej ściany, co jeszcze bardziej komplikuje sprawę.
Czas – od zakupu do wprowadzenia
Drugim istotnym czynnikiem, który musimy brać pod uwagę, jest czas. W obecnej sytuacji rynkowej mieszkania od deweloperów sprzedawane są ze sporym wyprzedzeniem. Zdarza się tak, że większość mieszkań jest już zarezerwowana zanim budowa rozpocznie się na dobre. Oznacza to, że od momentu podjęcia decyzji o zakupie, do momentu wprowadzenia się do wymarzonego M, mija ok. 2 lat. Dla jednych jest to czas do zaakceptowania, ale inni powiedzą, że to zdecydowanie za długo.
Tym drugim z pewnością bardziej przypadnie do gustu zakup mieszkania gotowego do wejścia, czyli na rynku wtórnym. Kupując mieszkanie z drugiej ręki zwykle możemy wprowadzić się do niego od razu po podpisaniu umowy przenoszącej własność. Ten krótki czas jest na tyle kuszący, że większość osób właśnie z tego powodu odwiedza biuro nieruchomości Warszawa i inne duże miasta mają na tyle szeroką ofertę, że znalezienie mieszkania na rynku wtórnym, które pasuje do naszych potrzeb, zwykle nie zajmuje zbyt wiele czasu.
Inne istotne różnice
Warto również pamiętać, że kupując mieszkanie od dewelopera, który dopiero rozpoczyna budowę, nie mamy możliwości przejść się po nim. Kupujemy bazując na planach, a nie każdy ma na tyle dużą wyobraźnię przestrzenną, by wiedzieć, jak takie mieszkanie będzie prezentować się w rzeczywistości.
Po mieszkaniu z drugiej ręki możemy się przespacerować, zobaczyć widok z okna i ocenić poziom hałasu, który dociera z okolicy. Możemy również poznać sąsiadów i zasięgnąć u nich opinii na temat tego, jak się mieszka w danym bloku. Przy zakupie mieszkania od dewelopera sąsiedzi nie są nam znani i podpisując umowę nie wiemy, czy trafimy na rodzinę z dwójką dzieci czy imprezujących studentów.
Moglibyśmy tutaj jeszcze mnożyć różnice pomiędzy mieszkaniami na rynku pierwotnym a wtórnym, takie jak kwestie możliwości negocjacji cen czy kosztów związanych z zakupem. Skupiliśmy się jednak na tych najważniejszych, bo to często one mają największy wpływ na naszą decyzję o wyborze mieszkania. Na koniec chcemy jednak dodać, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi na zadane w tytule pytanie. Wszystko zależy od tego, co jest naszym priorytetem i na jaki kompromis jesteśmy gotowi, by spełnić swoje marzenie o własnym M.
Artykuł sponsorowany
Podobne artykuły
Komentarze