nieruchomosci

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

111,5 tys. mieszkań oddanych przez deweloperów w 2018 r.

111 550 mieszkań oddali w 2018 r. do użytkowania deweloperzy – wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. To historyczny rekord i być może symboliczny koniec okresu boomu mieszkaniowego, na co wskazuje coraz więcej czynników.  

Home Broker logo

111 550 mieszkań oddali w 2018 r. do użytkowania deweloperzy – wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. To historyczny rekord i być może symboliczny koniec okresu boomu mieszkaniowego, na co wskazuje coraz więcej czynników.

2018 r. był kontynuacją boomu mieszkaniowego w Polsce. W tym okresie oddano do użytkowania 184,8 tys. lokali mieszkalnych, z czego 111,5 tys. z nich zostało wybudowanych na sprzedaż lub wynajem, czyli przez mniejszych i większych deweloperów, a także osoby indywidualne, które przed zasiedleniem zdecydowały się pozbyć nieruchomości. Na całym rynku liczba oddanych do użytkowania lokali wzrosła o 3,6 proc., a wśród deweloperów – o 6,2 proc.

To zastanawiająco niewiele patrząc na to, że liczba rozpoczynanych budów i pozwoleń na budowę uzyskiwanych przez deweloperów cały czas dwucyfrowo rośnie. Najprawdopodobniej jest to związane z pojawiającymi się opóźnieniami w realizacji inwestycji. Nie jest to zjawisko nagminne, ale w związku z kłopotami z wykonawcami i wysokimi cenami materiałów, na budowach pojawiają się przestoje i pierwsze opóźnienia.

Dodatkowo, rosnąca liczba nowych inwestycji (o statystyce rozpoczynanych budów w kolejnym akapicie) jest prawdopodobnie próbą ratowania słabszych wyników sprzedażowych (czwarty kwartał 2018 r. był o ponad 26 proc. słabszy od analogicznego okresu ubiegłego roku, a cały rok – o prawie 13 proc. słabszy). Rozpoczęcie budowy (wystarczy podjęcie prac przygotowawczych na terenie budowy, np. geodezyjnie wytyczyć obiekty lub zniwelować teren) jest przesłanką do uruchomienia sprzedaży – w niektórych inwestycjach kupić można nie tyle dziurę w ziemi, a lokale, co do których nie ma jeszcze wybranego wykonawcy.

Zamieszanie w statystyce

Liczba budów rozpoczynanych przez deweloperów cały czas rośnie. W ostatnich 12 miesiącach było to 137 646 sztuk, o 30,6 proc. więcej niż rok wcześniej. Jest to jednak statystyka zaburzona przez zmianą sposobu liczenia przez GUS. Od początku 2018 r. GUS inaczej liczy te mieszkania. Część lokali budowanych przez inwestorów indywidualnych jest od razu sprzedawana, dotąd były one klasyfikowane jako „budownictwo indywidualne”, a od stycznia uwzględniane są w kategorii „na sprzedaż i wynajem”, w związku z czym wartości te niejako automatycznie są o początku roku wyższe. Z szacunków Home Brokera wynika, że odsetek tych „przetransferowanych” w statystykach lokali wynosi nie więcej niż 10 proc., czyli liczba rozpoczętych budów rośnie o 15-20 proc. rok do roku, nie sposób to jednak dokładnie policzyć.

Znaczny spadek sprzedaży w czwartym kwartale potwierdza, że zbliża się koniec boomu na rynku. Dodajmy do tego prognozę Związku Banków Polskich, zgodnie z którą sprzedaż kredytów hipotecznych w 2019 r. spadnie do 45-50 mld zł (w 2018 r. było to 53-54 mld) i wygląda na to, że koniec boomu mieszkaniowego jest coraz bliżej. Statystyki GUS-u i ceny mieszkań mogą jeszcze siłą rozpędu rosnąc przez kilka miesięcy, ale moim zdaniem 2019 r. będzie rokiem odwrócenia trendu.

Osoby chcące kupić mieszkanie nie mają jednak co liczyć na spektakularne spadki, dzięki którym łatwo będzie o okazję inwestycyjną. A to w związku ze sporą grupą czynników hamujących je. Wysokie koszty budowy, deweloperski fundusz gwarancyjny i niskie stopy procentowe nie pozwolą mieszkaniom tanieć szybciej niż o 5-8 proc. w skali roku.