nieruchomosci

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Jak zmienią się trendy na rynku nieruchomości w 2021 roku?

Rynek nieruchomości wydaje się obecnie stabilny – nawet w trakcie pandemii, która zdominowała gospodarkę w 2020 roku, ceny mieszkań nie tylko nie spadały, ale wręcz okresowo rosły.

Rynek nieruchomości wydaje się obecnie stabilny – nawet w trakcie pandemii, która zdominowała gospodarkę w 2020 roku, ceny mieszkań nie tylko nie spadały, ale wręcz okresowo rosły. Mowa nie tylko o nieruchomościach luksusowych, ulokowanych poza dużymi aglomeracjami miejskimi, ale i klasycznych mieszkaniach w najbardziej pożądanych dzielnicach dużych miast.

Oczywiście nie należy minimalizować wpływu pandemii na poszczególne sektory gospodarki, a co za tym idzie, również na zachowania konsumentów. W 2020 roku wielu klientów musiało zmienić swoje plany i odłożyło zakup nieruchomości na rok kolejny. Ci, którzy nie mieli dużych oszczędności, obawiali się, że prowadzone przez nich biznesy przestaną nagle przynosić zakładane zyski, w czym nie pomagały kolejne wprowadzane przez rząd obostrzenia. Przestraszyło to nawet najbardziej zdecydowanych klientów, którzy w ostatniej chwili zdecydowali się na odstąpienie od gotowych do podpisania umów, nawet kosztem utraty wpłaconej zaliczki. Jak wynika jednak z analiz gospodarczych, nie wszystkie branże ucierpiały w wyniku pandemii. Biznesy w niektórych sektorach, takich jak prawie cały e-commerce, a w szczególności e-grocery, a także branża kurierska, gamingowa, mediów na żądanie, czy EdTech, zanotowały spore zyski. To właśnie grupa klientów związanych z tymi kategoriami śmielej inwestowała w nieruchomości.

Drugi kwartał 2020 roku był drastycznym załamaniem jakichkolwiek spotkań i prezentacji „na żywo”, co w przypadku nieruchomości było szczególnie odczuwalne. Na początku nikt nie wiedział, jak sobie poradzić z tym problemem, jednak branża szybko zaczęła korzystać z nowoczesnych rozwiązań technologicznych. W pierwszej kolejności wdrożono możliwość prezentacji nieruchomości online, np. za pośrednictwem video-konferencji. Dla biur sprzedaży stanowiło to wyzwanie – jak zaprezentować nieruchomość „wirtualnie”, tak aby zachwycić klienta? Tu rozwiązaniem stały się wirtualne spacery w rozszerzonej rzeczywistości, z pomocą programów VR. Dla osób pracujących w start-upach był to idealny moment na wprowadzenie innowacyjnych technologii na rynek nieruchomości, który chociaż rozwinął się w ostatnich latach, nadal bardzo potrzebował upowszechnienia takich rozwiązań. To zmiany, które już się nie cofną w kolejnych latach – ci, którzy odważyli się, nierzadko z konieczności, spróbować tych metod, już przy nich pozostaną.

Łatwiejsze stało się również podpisywanie dokumentów, a wiele firm umożliwiło zawarcie umowy za pomocą podpisu i profilu zaufanego. Klienci nie musieli martwić się o wyciek danych z nieznanych źródeł, ponieważ rozwiązanie to cechuje wysoki poziom bezpieczeństwa. W branży nieruchomości stosowane było już przed pandemią koronawirusa, ale teraz stało się standardem i tak też pozostanie w latach kolejnych.

W 2020 roku zmienił się nieco charakter zapytań o nieruchomości. Zdecydowanie więcej (wzrost o ok. 30%) klientów zamiast mieszkań, poszukiwało domów zapewniających poczucie bezpieczeństwa, prywatności. Nie brakowało zapytań o segmenty w zabudowie szeregowej. Pandemia w pewnym momencie ograniczyła swobodne spacerowanie na świeżym powietrzu, a klienci, szczególnie ci z małymi dziećmi, zaczęli rozglądać się za nieruchomościami chociażby z najmniejszym ogródkiem. Nie wydaje mi się natomiast, by ten trend miał się utrzymać na dłuższą metę. W drugiej połowie 2021 roku sytuacja powinna się unormować i mieszkania będą cieszyły się standardowo wysokim popytem, podobnie jak w ubiegłych latach.
Na rynku nieruchomości wybił się jeszcze jeden trend – mianowicie inwestowanie w grunty. Wielu klientów zauważyło sytuację, jaka miała miejsce w polskich bankach. Lokaty przestały gwarantować zyski, co przyczyniło się do tego, że klienci przenieśli swoje środki na inne inwestycje. Wielu z nich postawiło na zakup gruntów poza miastem – jedni wybierali działki pod pojedynczy dom dla siebie, a inni większe tereny, co będzie doskonałą długoterminową lokatą kapitału. Większym zainteresowaniem zaczęły cieszyć się także nieruchomości luksusowe, apartamenty w centrach miast, odrestaurowane kamienice oraz rezydencje poza miastem. Są to inwestycje wymagające większych nakładów pieniężnych, ale i każdorazowo przynoszące wysokie, praktycznie gwarantowane zyski.

Cała branża nieruchomości z niecierpliwością spogląda na rok 2021. Inwestycje deweloperskie w dużej mierze będą dalej realizowane, ponieważ mieszkań na rynku w dalszym ciągu brakuje. Deweloperzy budujący osiedla domów jednorodzinnych zyskają nowych klientów, którzy będą zamieniać mieszkania na domy za miastem. Obecna sytuacja wymaga jedynie od Klientów nieco większej rozwagi i umiejętności podejmowania decyzji przy zakupie i sprzedaży nieruchomości.


Autorem komentarza jest Tomasz Porowski, doradca inwestycyjny ds. nieruchomości z Pantera Invest