nieruchomosci

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

W budownictwie mniej obiektów usługowych, a więcej specjalistycznych. Wyzwaniem będzie odbudowa Ukrainy

W branży budowlanej jest spokojniej niż jeszcze kilkanaście miesięcy temu, ale na horyzoncie pojawiają się nowe wyzwania. Firmy z powodzeniem wdrażają wnioski wyciągnięte z pandemii, jak skracanie łańcuchów dostaw. Materiałów budowlanych nie brakuje, a ich ceny rosną zdecydowanie wolniej. Jak wynika z danych GUS, w porównaniu rok do roku produkcja budowlana zmniejszyła się o 5,7 proc., a inwestorzy coraz częściej przenoszą swoją działalność z obiektów usługowych na specjalistyczne i inżynierii lądowej. Lekkie spowolnienie w branży sprawia, że zasobów do prowadzenia działalności budowlanej nie brakuje, ale sytuację może zmienić proces odbudowy Ukrainy.

W branży budowlanej jest spokojniej niż jeszcze kilkanaście miesięcy temu, ale na horyzoncie pojawiają się nowe wyzwania. Firmy z powodzeniem wdrażają wnioski wyciągnięte z pandemii, jak skracanie łańcuchów dostaw. Materiałów budowlanych nie brakuje, a ich ceny rosną zdecydowanie wolniej. Jak wynika z danych GUS, w porównaniu rok do roku produkcja budowlana zmniejszyła się o 5,7 proc., a inwestorzy coraz częściej przenoszą swoją działalność z obiektów usługowych na specjalistyczne i inżynierii lądowej. Lekkie spowolnienie w branży sprawia, że zasobów do prowadzenia działalności budowlanej nie brakuje, ale sytuację może zmienić proces odbudowy Ukrainy.

Krzysztof Koziar, szef działu doradztwa budowlanego w CBREKrzysztof Koziar, szef działu doradztwa budowlanego w CBRE

W budowlance widać mniejszą dynamikę niż jeszcze rok temu. Według najnowszych danych GUS, jej spadek wyniósł 5,7 proc. Buduje się niewiele obiektów kubaturowych. Powstaje mniej budynków biurowych i przemysłowych w dużych miastach, ale widzimy zainteresowanie ze strony zachodnich inwestorów obiektami produkcyjnymi. Widać, że zostały wyciągnięte wnioski z pandemii, zwłaszcza w kontekście skracania łańcuchów dostaw - głównie chodzi o ograniczanie produkcji do jednego kontynentu. Firmy coraz częściej przenoszą swoją działalność z obszaru usługowego na specjalistyczny i inżynierii lądowej, a więc w stronę np. oczyszczalni ścieków, dróg, kolei. Tego typu budownictwo rośnie z niespełna 4 proc. do blisko 6 proc.

Materiały nie są problemem

Jeszcze rok temu borykaliśmy się z brakami i szybkim wzrostem cen materiałów budowlanych. Obecnie nie ma już problemów z ich dostępnością. Wzrost cen jest łatwiejszy do przewidzenia, a firmy budowlane zamawiają produkty na bieżąco. Jak wynika z danych PSB, koszty materiałów rok do roku zwiększyły się o 3,6 proc. To znacznie mniej niż jeszcze kilkanaście miesięcy temu, gdy rosły o ponad 30 proc. Dodatkowo, część produktów tanieje, m.in. wyroby termoizolacyjne oraz drewno i wyroby drewnopodobne. Wiele wskazuje na to, że taki trend może utrzymywać się w kolejnych miesiącach.

Podobnie wygląda sytuacja z pracownikami. Budów jest mniej, więc pracowników nie brakuje. Poza okresem tuż po ataku Rosji na Ukrainę, gdy z Polski wyjechało wiele osób pracujących dotychczas na budowach, firmy nie zgłaszają takich problemów.

Odbudowa Ukrainy

Mimo stabilnej sytuacji w branży budowlanej, z jaką mamy obecnie do czynienia, firmy z niecierpliwością czekają na to, co wydarzy się w Ukrainie. Odbudowa kraju po wojnie będzie dla polskich przedsiębiorstw zarówno ważną okazją do rozwoju, jak i dużym wyzwaniem. Zasoby, głównie pracowników, są ograniczone. A Ukrainie będą potrzebne nie tylko osoby pracujące na budowach, ale również wykwalifikowani specjaliści, którzy mogą odpłynąć z Polski. Duże firmy poradzą sobie z takimi zmianami, ale dla mniejszych mogą być one wyzwaniem.

Artykuł reklamowy