nieruchomosci

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Wartość inwestycji w prywatne akademiki wzrosła o 50 proc. w ciągu roku

Lokale dla studentów są najbardziej poszukiwanym aktywem wśród nieruchomości alternatywnych. Wartość tego typu inwestycji w Europie wzrosła o 50 proc. w ciągu roku i w 2022 roku wyniosła 11,5 mld euro – wynika z raportu CBRE. W Polsce udział kapitału ulokowanego w akademiki wśród wszystkich inwestycji alternatywnych sięgnął w tym czasie prawie 29 proc.

Lokale dla studentów są najbardziej poszukiwanym aktywem wśród nieruchomości alternatywnych. Wartość tego typu inwestycji w Europie wzrosła o 50 proc. w ciągu roku i w 2022 roku wyniosła 11,5 mld euro – wynika z raportu CBRE. W Polsce udział kapitału ulokowanego w akademiki wśród wszystkich inwestycji alternatywnych sięgnął w tym czasie prawie 29 proc. Nasz kraj należy do największych ośrodków szkolnictwa wyższego w Europie. Pod względem liczby studentów jest wśród sześciu największych rynków, a w Unii Europejskiej zajmuje piąte miejsce, wskazuje Eurostat. Akademiki publiczne i prywatne pozwalają na zakwaterowanie 1 na 10 studentów, dlatego zapotrzebowanie na tego typu inwestycje jest wysokie. Tym bardziej, że dynamicznie rośnie liczba młodych ludzi z zagranicy uczących się w naszym kraju.

W Polsce działa 347 uczelni wyższych ulokowanych w 93 miastach. Studiuje w nich 1,2 mln osób, wynika z danych GUS. Zdecydowana większość z nich (blisko 93 proc.) to studenci lokalni, ale liczba obcokrajowców sukcesywnie rośnie. W ciągu ostatnich 5 lat urosła o 36 proc.

– Wśród studentów z zagranicy przeważają Ukraińcy, stanowiący obecnie około 40 proc. obcokrajowców i Białorusini, których odsetek wynosi ponad 12 proc. Rośnie również popularność studiów w Polsce wśród młodych ludzi z Azji i Afryki, przyjeżdżających m.in. z Turcji, Indii czy Zimbabwe. Nie można zapominać także o beneficjentach programu Erasmus, a Polska znajduje się na piątym miejscu wśród najczęściej wybieranych przez nich krajów. W 2021 nasz kraj odwiedziło 33 tys. takich studentów. Dynamiczny przyrost studentów z zagranicy ma duże znaczenie dla rozwoju rynku prywatnych akademików. To osoby, które szczególnie chętnie korzystają z zakwaterowania w takich domach studenckich ze względu na korzyści, których nie zapewnia wynajem mieszkania od osoby indywidualnej np. możliwość poznania większej liczby ludzi – mówi Agnieszka Mikulska, ekspertka rynku mieszkaniowego w CBRE.

Brakuje miejsc dla studentów

W 2021 roku uczelnie zgłosiły do GUS 456 domów studenckich z ponad 112 tys. miejsc, co oznacza, że miejsce w takim obiekcie znalazłoby 9 proc. wszystkich żaków. W rzeczywistości zamieszkiwało w nich tylko 71 tys. osób, czyli 6 proc., mimo że w niektórych uczelniach w momencie składania wniosków przypada kilka osób na jedno miejsce. Wynika to między innymi z tego, że placówki prowadzą prace podnoszące standard obiektów i zmniejszające liczbę faktycznych łóżek. Natomiast w prywatnych akademikach zamieszkanie znajdzie obecnie ponad 13 tys. osób, co łącznie z publicznymi zapewnia zakwaterowanie dla co najwyżej 1 na 10 studentów.

– Biorąc pod uwagę całą Unię Europejską, liczba miejsc w akademikach zaspokaja potrzeby mieszkaniowe średnio 13 proc. wszystkich studentów. To pokazuje, że przestrzeń do takich inwestycji w naszym kraju jest duża. Jeszcze w 2023 roku na rynku pojawi się ponad 3 tys. nowych miejsc, a od 2024 roku zaplanowane jest ich już kolejne 6,2 tys. – mówi Agnieszka Mikulska z CBRE.

Obiekty pozycjonujące się jako akademiki prywatne mają zróżnicowany standard i model biznesowy. Obecnie największym właścicielem jest Student Depot, oferujący ponad 3 tys. łóżek, a na drugim miejscu znajduje się Xior SH, z blisko 2 tys. miejsc.

Artykuł reklamowy