Radosław Jodko, ekspert ds. inwestycji RRJ Group

Inwestycje w rynek nieruchomości należą do jednych z ulubionych typów inwestowania Polaków, ale także inwestorzy czują się wciąż pewnie na tym rynku.

– To oczywiście wciąż jedna z najczęściej rozważnych i wybieranych inwestycji. Ale widzimy kilka zmiennych trendów w tym inwestowaniu w nieruchomości. Trzy z nich wyróżniają się na tle innych – zwraca uwagę Radosław Jodko, ekspert ds. inwestycji RRJ Group.

Polski rynek nieruchomości cieszy się zainteresowaniem inwestorów w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej głównie z uwagi na lokalizację oraz cenę.

– Inflacja jest oczywiście wszędzie elementem wywierającym presję i wstrzymującym wiele decyzji inwestorskich. Ale z drugiej strony widzimy, że rośnie tendencja przenoszenia działalności produkcyjnej bliżej użytkownika końcowego, tak żeby zapewnić płynne łańcuchy dostaw, co czyni z Polski atrakcyjne miejsce do inwestowania – podkreśla Radosław Jodko, ekspert ds. inwestycji RRJ Group.

Wykorzystanie naturalnego otoczenia

Na pewno znaczenie wciąż ma także adekwatna infrastruktura wokół. Ale ciekawsze są mało dostrzegane, czy nie zawsze nazwane wprost, tendencje, które determinują decyzje inwestorskie. Pierwsza z nich dotyczy rewitalizacji terenów, wykorzystania naturalnego otoczenia, żeby maksymalnie wykorzystać potencjał. Ma to szczególne znacznie na terenach rekreacyjnych – w górach, nad morzem czy choćby nad jeziorami. Widzimy więc inwestycje na Mazurach, które nie tylko wpisują się w klimat miejsca, ale i wykorzystują potencjał tego miejsca, kreując niejako wartość dodaną dla inwestorów – zwraca uwagę Jodko.

Zielone budownictwo

Jako kolejną podaje szczegółowo uwzględniony proces dekarbonizacji.

– W osiąganiu celów klimatycznych w Europie z pewnością pomaga presja regulacyjna, ale inwestorzy także zauważyli już, że w długim czasie to po prostu się bardziej opłaca, więc ten element gra rolę bardzo dużą. Nawet jeśli dziś – z uwagi na gorszą sytuację ekonomiczną – coraz głośniej w Unii Europejskiej słychać głosy, że wysokie koszty budowy zmniejszają dostępność – wyjaśnia ekspert.

Dłuższy horyzont inwestycji

– No i wreszcie – może znów nie taki oczywisty element, ale grający rolę – to plan wykorzystania inwestycji w długim czasie. Czy zatem będzie to inwestycja pod wynajem, kto się nim zajmie, jakie są koszty obsługi, jaki jest plan wykorzystania? Inwestorzy planują już nie tylko budowę, zwrot, ale w wielu przypadkach zastanawiają się, w jaki sposób wykorzystać tę inwestycję w kilku planach rozwoju, zastosowania czy wykorzystania i co opłacać się będzie najbardziej. Możemy oczywiście testować wybór tych możliwości, jak wynajem długoterminowy, krótkoterminowy czy wykorzystanie bieżące z myślą o sprzedaży za jakiś czas – podsumowuje Radosław Jodko, ekspert ds. inwestycji RRJ Group.

Na co uważać?

Co globalnie patrząc jest dziś największą niewiadomą? Wzrost cen, inflacja i niepewności co do stóp procentowych.

– Warto zawsze sobie przypominać, że inwestycja w nieruchomości oznacza zablokowanie pieniędzy na długi czas, nie jest nigdy oczywiste, czy w razie potrzeby uda nam się upłynnić daną nieruchomość – ostrzega Jodko.