Fala zmian i perturbacji na polskim rynku mieszkaniowym nie dobiegła końca. Jeszcze nie opadł kurz po nowym (starym) programie mieszkaniowym „BK2%” a już Ministerstwo Rozwoju i Technologii ogłosiło nową propozycję programu wspierającego zakupy mieszkań na własność tzw. „Mieszkanie/kredyt na Start”.
Wróciło zainteresowanie domami na rynku pierwotnym. Część z nich spełnia limity cenowe programu „Bezpieczny Kredyt 2 proc.”, co klientów zachęca. Drugim czynnikiem z pewnością są drożejące mieszkania w centrum. Deweloper More Place, potwierdza, że klienci poszukujący przestrzeni, często wybierają dom. A to zwykle oznacza spokojniejszą okolicę i niższą cenę za metr kwadratowy.
30% – aż o tyle mniej mieszkań zostało sprzedanych na rynku pierwotnym w III kwartale br. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi w porównaniu z poprzednim kwartałem.
Pierwsze trzy miesiące 2023 r. przyniosły wyraźny wzrost liczby mieszkań sprzedanych na rynku pierwotnym w największych polskich metropoliach. Łącznie na sześciu głównych rynkach, w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi deweloperzy sprzedali ponad 11,4 tys. mieszkań. Był to wynik lepszy aż o 34% w porównaniu z poprzednim, IV kwartałem 2022, w którym już było widać odbicie sprzedaży.
Na początku bieżącego roku inwestorzy na rynku nieruchomości odzyskali optymistyczne nastawienie po pandemii COVID-19 – wynika z właśnie opublikowanego raportu „Deloitte Real Estate Confidence Survey for Central Europe – rynek nieruchomości o perspektywach sektora”. Do największych wyzwań sami deweloperzy zaliczają rosnące koszty budowy – takiego zdania jest aż 40 proc. respondentów. Dane rynkowe pokazują zaś, że wciąż rośnie zapotrzebowanie na nowe mieszkania. To pokłosie wojny na Ukrainie i szansa na dużą stopę zwrotu z inwestycji dla kupujących nowe lokale, szczególnie w większych miastach Polski. Ale nie tylko.
W związku ze spodziewanym programem „Mieszkanie Na Start”, eksperci prognozują, że może zabraknąć mieszkań na sprzedaż, a z pewnością takich w najbardziej pożądanych powierzchniach. Klienci chcą mieć większy wybór, dlatego już teraz rezerwują lokale. Także tym razem wiedzie prym rynek pierwotny, a deweloperzy realizują kolejne inwestycje. Gdzie w Poznaniu i okolicach warto zamieszkać?
Stolica Polski z ceną 2,4 tys. euro/m kw. mieszkania jest daleko za najdroższym Paryżem z 13,5 tys. euro/m kw.
W ostatnim czasie obserwujemy duże ożywienie na rynku nieruchomości mieszkaniowych w Polsce. Uruchomienie przez rząd programu Bezpieczny Kredyt 2%, wzmożyło popyt na nowe mieszkania, jednak – jak tłumaczą eksperci – podaż spada, przez co nieruchomości w stolicy Dolnego Śląska drożeją. Rekordowo wysokie ceny w centrum sprawiły, że coraz większą popularnością cieszą się lokale na obrzeżach Wrocławia. Jak prezentuje się rynek nieruchomości na Dolnym Śląsku?
Nieruchomość nowa czy z drugiej ręki? Przed takim dylematem stoi większość chętnych na zakup mieszkania. 2023 rok stał pod znakiem ogromnego zainteresowania takimi inwestycjami ze względu na możliwość uzyskania dopłat w ramach programu Bezpieczny Kredyt 2%. Można było z niego skorzystać zarówno w przypadku nieruchomości z rynku pierwotnego, jak i wtórnego, Program ten sprawił jednak, że ceny mieszkań poszły mocno w górę. W grudniu 2023 roku średnia cena mieszkań w Warszawie wynosiła 16 815 zł za m kw, co stanowiło o 2% więcej niż w listopadzie tego samego roku. .
Domy na przedmieściach Poznania i mieszkania w mieście – w takim kształcie rozwija się niemal cały poznański rynek pierwotny. Nowe osiedla domów wolnostojących, czy bliźniaczych, ale w granicach Poznania zachwycają klientów, między innymi dlatego, że jest ich mniej, choć nie tylko. Przykładowo Osiedle Przy Jeziorach pozwala na nieograniczony dostęp do centrum, a z drugiej strony gwarantuje sąsiedztwo Strzeszyna i Jeziora Rusałka. Deweloper More Place realizuje z sukcesami już III etap inwestycji.
Odkąd w latach 60. ubiegłego wieku Costa del Sol stało się jedną z najlepszych destynacji wakacyjnych na świecie, jest jednocześnie ulubionym miejscem zagranicznych inwestorów. Niezależnie od tego, czy kupują drugi dom, apartament pod wynajem wakacyjny, czy też dodają nieruchomości na Costa del Sol do swojego portfela inwestycyjnego, obcokrajowcy stanowią obecnie prawie połowę rynku w tym regionie.
W większości lokalizacji na rynku wtórnym i pierwotnym w I kw. 2024 r. odnotowano kolejne wzrosty cen. Wydłuża się jednak czas sprzedaży mieszkania, co jest konsekwencją zarówno większej podaży, jak i mniejszego popytu na lokale w porównaniu z ostatnim kwartałem 2023 r.
Wybór własnego M zawsze zaczyna się od odpowiedzi na kilka ważnych pytań. Rynek pierwotny czy wtórny? Nowe mieszkanie czy z historią? Od dewelopera czy od osoby prywatnej? Nieruchomość to inwestycja na lata, często na całe życie, dlatego warto na starcie określić swoje oczekiwania, jak i możliwości.
Pierwsza połowa 2023 roku przyniosła ogromną zmianę na pierwotnym rynku mieszkaniowym. Wystarczyła najpierw sama zapowiedź, a później szybkie uchwalenie ustawy wprowadzającej nowy program mieszkaniowy, aby sprzedaż wróciła do poziomu z II poł. 2021 r. Mimo, że transakcji związanych z planem skorzystania z „kredytu za 2%” było niewiele, to rosnąca liczba rezerwacji potwierdziła, że zainteresowanie programem jest bardzo duże. Jak wynika z danych firmy doradczej JLL, łącznie na sześciu głównych rynkach, w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi, w drugim kwartale br. deweloperzy sprzedali ponad 15,5 tys. mieszkań. Był to wynik o 36% lepszy od poprzedniego kwartału.
Rynek pierwotny w ostatnich miesiącach, a nawet latach mocno się zmienił i na pewno to nie koniec owych zmian. Przechodziliśmy przez pandemię i lockdown, by wkroczyć w czasy, kiedy Rosja napadła na Ukrainę, co odbiło się echem w całej gospodarce. W tle tych ważnych wydarzeń – rekomendacje KNF, coraz wyższe stopy procentowe i koszty budów. Z drugiej strony, mamy też kilka kwestii niezmiennych. Na pewno klienci poszukujący nieruchomości na rynku pierwotnym zawsze wybiorą dewelopera z renomą. Co to oznacza w praktyce?