Od lat 90. polskie mieszkania przeszły ogromną metamorfozę. Zmienił się zarówno styl aranżacji, jak i architektura budynków. Jak nowe podejście wpływa na branżę deweloperską?
Według badania GfK Purchasing Power Europe 2018 średnia siła nabywcza w Polsce w 2018 r. wyniosła 7228 euro na mieszkańca, czyli mniej więcej połowę średniej europejskiej. Wskaźnik ten, obrazujący realną wartość pieniądza pokazuje, że pod względem finansów możemy pozwolić sobie na mniej niż statystyczny Europejczyk. Mimo że nasza siła nabywcza jest niższa niż przeciętna w Europie, to wciąż rośnie. Od 2017 r. odnotowano wzrost w tym obszarze aż o 518 euro.
Zamożni Polacy pokochali luksusowe nieruchomości. Największym zainteresowaniem cieszą się apartamenty w centralnych częściach miast oraz rezydencje zlokalizowane na terenach podmiejskich.
Od 1 stycznia 2019 roku prawo użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe przekształci się w prawo własności. Nowe przepisy odnoszą się do domów jednorodzinnych, lokali w budynkach wielorodzinnych wraz z budynkami gospodarczymi, garażami, innymi obiektami budowlanymi lub urządzeniami budowlanymi, umożliwiającymi prawidłowe i racjonalne korzystanie z budynków mieszkalnych.
Według raportu Metrohouse mieszkania w Trójmieście w ciągu roku podrożały o 14 proc. Drogo też jest w Warszawie i Poznaniu, gdzie wzrosty przekroczyły 11 proc. Jakie czynniki powodują, że ceny mieszkań pną się w górę? Oto kilka z nich.
W 2015 roku na jedno gospodarstwo domowe przypadało średnio 2,72 osoby. Obecnie najpopularniejszy model rodziny to 2+1.
Według badania GfK Purchasing Power Europe 2018 średnia siła nabywcza w Polsce w 2018 r. wyniosła 7228 euro na mieszkańca, czyli mniej więcej połowę średniej europejskiej. Wskaźnik ten, obrazujący realną wartość pieniądza pokazuje, że pod względem finansów możemy pozwolić sobie na mniej niż statystyczny Europejczyk. Mimo że nasza siła nabywcza jest niższa niż przeciętna w Europie, to wciąż rośnie.
Deweloperzy na swoim koncie odnotowują kolejne rekordy, co oznacza, że rośnie także konkurencja w branży. Jaka przyszłość czeka pierwotny rynek mieszkaniowy? Co planują firmy i jakie kierunki obiorą w najbliższym czasie?
Wysokie ceny mieszkań, a także niechęć do zadłużania się na lata sprawiają, że młodzi ludzie – studenci i absolwenci – mogą mieć coraz większy problem z zakupem własnego M. Odpowiedzią na niszę, jaka pojawiła się na rynku, mają być mikroapartamenty – niewielkie lokale idealne na start.
Rynek nieruchomości Premium w Polsce dynamicznie wzrasta dopiero od kilkunastu lat. Przez dekady jego rozwój hamowały doświadczenia historyczne - zniszczenia wojenne i kilkadziesiąt lat funkcjonowania PRL, gdy w zasadzie nie istniał. Obecnie to dynamicznie rosnący sektor nieruchomości o wiele bardziej odporny na kryzysy i spowolnienia gospodarcze od innych gałęzi tego rynku.
Z roku na rok coraz dynamiczniej rozwija się branża nieruchomości, a wraz z nią popularność profesjonalnych form inwestowania kapitału, czyli tzw. house flippingu. Jest to zakup nieruchomości w celu jej odnowienia, a następnie szybkiej sprzedaży.
Apartamenty z najwyższej półki cieszą się w Polsce coraz większym powodzeniem, a kupowane są zwłaszcza w celach inwestycyjnych.
Deweloperzy coraz częściej angażują się w akcje społeczne, dzięki którym mogą dotrzeć do określonej grupy osób. Tego typu przedsięwzięcia są alternatywą dla standardowych kampanii reklamowych, przyciągają uwagę do ważnych kwestii społecznych i jednocześnie pozytywnie wpływają na wizerunek firmy.
Potrzeby mieszkaniowe nie ograniczają się tylko do zapewnienia fizycznego schronienia.
Zainteresowanie inwestorów sektorem hotelowym w Polsce jest wciąż duże, choć plany związane z wprowadzaniem nowych projektów zostaną teraz dokładnie zweryfikowane