Negocjacje z deweloperem to ważny etap procesu zakupu nieruchomości. Poza obniżeniem ostatecznej ceny za 1 mkw mieszkania możesz zyskać o wiele więcej i dzięki temu zaoszczędzić nawet od kilku do kilkunastu tysięcy złotych! Jakie kwestie podlegają negocjacji?
Za nami rok rekordów na rynku mieszkaniowym. Deweloperzy sprzedali najwięcej mieszkań w historii. Nowe inwestycje powstawały w zawrotnym tempie, a podaż ledwo nadążała za ogromnym popytem.
Rynek nieruchomości wciąż znajduje się w fazie wzrostu, choć jej dynamika wyraźnie słabnie. Na razie nie ma powodów do niepokoju, jednak wiele sygnałów świadczy o tym, że szczyt koniunktury mamy już za sobą.
Sytuacja na rynku mieszkaniowym jest coraz ciekawsza. Ceny rosną kolejny kwartał z rzędu, z obliczeń Home Brokera wynika, że tak drogo nie było od września 2018 r. Pytanie brzmi: kiedy nastąpi odwrócenie trendu?
Branża deweloperska przeżywa rozkwit, od lat notuje wzrost ilości wydawanych pozwoleń na budowę i zrealizowanych inwestycji. W ubiegłym roku do sprzedaży wprowadzono 65 tys. mieszkań, a sprzedano niemal 62 tys. Mimo że każdy rok przynosi nowe rekordy, cena metra kwadratowego mieszkania z rynku pierwotnego jest niemal niezmienna.
Od października studenci po blisko półtora roku nauki zdalnej mają szansę wrócić do zajęć stacjonarnych. Kilkudziesięcioprocentowy wzrost zainteresowania ofertami najmu pokazuje, że część z nich już teraz rozgląda się za nowym mieszkaniem. Jak ich powrót wpłynie na rynek najmu?
Zgodnie z oczekiwaniami, po obniżce cen z przełomu roku, średnie stawki za metr kwadratowy mieszkania w największych miastach ruszyły do góry. Przeciętne ceny są dziś o 4,6 proc. wyższe niż przed rokiem.
Ceny mieszkań w pobliżu centrów biurowych są wyższe od średniej stawki za metr obowiązującej w mieście
Przy podejmowaniu decyzji o wyborze mieszkania kierujemy się przede wszystkim jego ceną (67 proc.) oraz kosztami eksploatacji i utrzymania (60 proc.), jednak priorytetowe znaczenie ma także bezpieczeństwo miejsca zamieszkania. Co ciekawe, kwestie środowiskowe i ekologiczne są dla Polaków o wiele bardziej istotne, niż prestiżowa lokalizacja czy dodatkowe udogodnienia lokalu – wynika z badania SW Research przeprowadzonego na zlecenie kampanii „Gruntownie badamy zanim zamieszkamy”.
Kolejne doniesienia o wzrostach cen nowych lokali, mogą budzić skojarzenia z czasami poprzedniego boomu mieszkaniowego. Aktualny okres dobrej koniunktury na rynku mieszkaniowym, bardzo różni się od hipotecznego szaleństwa sprzed dziesięciu lat.
Polacy coraz częściej wolą kupić mieszkanie niż je wynajmować. Przyczyniła się do tego wysoka cena najmu, często średnie warunki lokalowe i porównywalna z kosztami najmu kwota miesięcznej raty kredytu.
Hossa na rynku nieruchomości trwa, a nawet nieco przyspiesza. Jednych to cieszy, inni obawiają się pogorszenia koniunktury, dostrzegając pierwsze sygnały przesilenia. Rozwaga i ostrożność w kupowaniu mieszkań w celach inwestycyjnych jest zawsze wskazana. Przed niekorzystnymi zmianami można się jednak ustrzec, dokonując odpowiedniego wyboru.
NBP opublikował właśnie dane na temat transakcyjnych cen mieszkań w IV kwartale 2017 r. Według udostępnionych statystyk miniony rok przyniósł niewielkie podwyżki. Mimo kilku lat umiarkowanych wzrostów, ceny lokali w większości miast wciąż są jednak niższe niż w 2008 r. Expander tłumaczy z czego wynika taka sytuacja i co nas może czekać w przyszłości.
Zwiększający się popyt na nowe mieszkania, skłania deweloperów do zakupu kolejnych działek budowlanych. Najbardziej atrakcyjna ziemia, pomimo stałego wzrostu cen, rozchodzi się w ekspresowym tempie. Czy za kilka lat deweloperzy nie będą mieli gdzie budować?
Według raportu Metrohouse mieszkania w Trójmieście w ciągu roku podrożały o 14 proc. Drogo też jest w Warszawie i Poznaniu, gdzie wzrosty przekroczyły 11 proc. Jakie czynniki powodują, że ceny mieszkań pną się w górę? Oto kilka z nich.