Branża budowlana nie ma dobrej prasy. Druga połowa 2012 roku i początek 2013 sprawiły, że inwestorzy pod wpływem wielu informacji o bankructwach w branży, postanowili wycofać z niej swój kapitał.
Niemal sstała, od 2 lat podaż mieszkań i domów na katowickim rynku nieruchomości, sprawia, że klienci coraz częściej zaczynają spoglądać w kierunku innych śląskich miast oraz lokalnych rynków w poszukiwaniu nowych i tańszych inwestycji. Jednym z miast, które od ponad roku cieszy się rosnącym zainteresowaniem klienta są Gliwice. W mieście obecnie realizuje się ponad 10 nowych inwestycji mieszkaniowych. – W Katowicach na nowe inwestycje trzeba będzie poczekać rok, dwa lata, deweloperzy dopiero wracają do swoich planów lub rozpoczynają realizację zupełnie nowych inwestycji. Tymczasem w Gliwicach wiele inwestycji jest już na finiszu – mówi Bartosz Nowak, właściciel firmy HNBudownictwo w Gliwicach.
Nadchodzące zmiany w programie Rodzina na swoim spowodują wzrost popytu na mieszkania, których ceny nie przekroczą nowych limitów.
Osoby starające się o pożyczkę na mieszkanie często za sukces uznają samo otrzymanie pozytywnej decyzji kredytowej. Bardziej liczy się możliwość nabycia własnego lokum, niż warunki finansowania. Tymczasem powinniśmy porównać różne propozycje banków rozpatrując kilka wariantów kredytu, żeby wybrać najkorzystniejszy i spróbować powalczyć o niższą marżę.
Koszty budowy i eksploatacji budynków energooszczędnych, zbudowanych zgodnie z nowymi normami unijnymi, mogą być nawet o 37 proc. niższe niż w przypadku budynków standardowych – wynika z analizy przeprowadzonej przez Krajową Agencję Poszanowania Energii (KAPE).
Wniosek o kredyt hipoteczny rozpatrzony pozytywnie, mieszkanie już dawno upatrzone, wystarczy tylko podpisać umowę. Przyszły kredytobiorca nie powinien jednak cieszyć się zbyt wcześnie. W dążeniu do podpisania umowy kredytowej może przeszkodzić jeszcze kilka kwestii. Warto wiedzieć wcześniej, czego się spodziewać, aby nie zaprzepaścić drogi, jaką się już pokonało.
Co zmieni się na rynku mieszkaniowym w Nowym Roku? Czy i jakie nowości w ofercie przygotowali dla swoich klientów polscy deweloperzy? Na te i inne pytania o rok 2011 w branży nieruchomości odpowiada Bartłomiej Rzepa, prezes krakowskiej firmy deweloperskiej Wawel Service.
Co zmieni się na rynku mieszkaniowym w Nowym Roku? Czy i jakie nowości w ofercie przygotowali dla swoich klientów polscy deweloperzy? Na te i inne pytania o rok 2011 w branży nieruchomości odpowiada Bartłomiej Rzepa, prezes krakowskiej firmy deweloperskiej Wawel Service.
Podsumowania roku 2010 na rynku nieruchomości oraz kredytów dokona Konrad Mitręga z Private Brokers. Private Brokers jest firmą doradztwa finansowego specjalizującą się w kredytach hipotecznych, oferującą także bogatą ofertę kredytów konsumpcyjnych, kredytów firmowych oraz funduszy inwestycyjnych.
Polskie Wybrzeże od lat niezmienne odwiedzane jest przez turystów. W ostatnim czasie jego popularność zauważyć można jednak także wśród osób szukających luksusu. Dla prestiżu jeździ się dziś nie tylko w najbardziej odległe zakątki globu, ale także na nasze rodzime plaże. Powstają tu całoroczne kurorty, wzorem ośrodków na południu Europy. W ich budowaniu aktywnie uczestniczą prywatni inwestorzy, bez których wizji i kapitału, trudno byłoby zmienić jakość polskiego Wybrzeża.
Powrót studentów do miast akademickich, to dla właścicieli mieszkań najlepszy moment na wynajem czterech kątów w korzystnej cenie. Co jednak zrobić jeśli lokal nie jest jeszcze wykończony i brakuje w nim niezbędnych sprzętów oraz mebli? Koszt urządzenia dwupokojowego mieszkania to minimum 15 tys. zł. Tymczasem jak wynika z analizy serwisu Tablica.pl, dzięki rzeczom z drugiej ręki można zmniejszyć tę kwotę do niecałych 5 tys. zł.
Największy w kraju, stołeczny rynek nieruchomości komercyjnych gwarantuje inwestorom najlepsze perspektywy
Czy opłaca się dziś pożyczać na mieszkanie w walutach obcych? Jakie koszty niosą pożyczki hipoteczne? Jakie zmiany będą udziałem rynku kredytowego w najbliższym czasie?
W Polsce starość często budzi negatywne skojarzenia. Powodem takiego stanu rzeczy jest fakt, że emerytury Polaków często nie pozwalają zaspokoić ich podstawowych potrzeb. Niestety, prognozy nie są optymistyczne – według ekspertów Związku Firm Doradztwa Finansowego będzie jeszcze gorzej. Przyszłe emerytury będą stanowić 30 – 40 procent ostatnich zarobków. Posiadacze nieruchomości, mogą się jednak przed tym zabezpieczyć.
Stanęliśmy na finansowym rozdrożu. Potrzebujemy natychmiast większej gotówki i zamierzamy w tym celu sprzedać nieruchomość. Sprzedaż może potrwać nawet kilka miesięcy, ale my nie mamy czasu na oczekiwanie na potencjalnych nabywców. Tego typu problem, chociaż w tym wypadku hipotetyczny, może dotyczyć każdego. Warto wiedzieć, że jest wyjście z takiej sytuacji.