Deweloperzy przebijają się w promocjach by zachęcić klientów do zakupu
Ustawa o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego nakłada wyznaczone obowiązki zarówno na dewelopera, jak i instytucje finansowe, które mają w założeniu zagwarantować ochronę wpłat dokonywanych przez nabywcę.
Wakacje motywują deweloperów do okresowego uatrakcyjnienia ofert. Większość promocji dotyczy mieszkań, które pewien czas są już oferowane na rynku. W rozpoczynanych projektach magnesem są stawki wywoławcze.
Jakie argumenty wysuwają nabywcy mieszkań na rynku wtórnym, a co jest najważniejsze dla kupujących nowe lokale?
Banki stawiają wysokie wymagania osobom chcącym pożyczyć na mieszkanie. Żeby skorzystać z dopłat do kredytu trzeba złożyć wniosek do końca roku
10% wpłaty przy umowie przedwstępnej i pozostałe 90% przy odbiorze mieszkania to rozwiązanie korzystne dla klienta. Okazuje się jednak, że system 10/90 czy też jego modyfikacje to oferta rzadko spotykana. Poszukując nowego mieszkania warto więc zwrócić uwagę także na system płatności dewelopera.
Budowa skończona. Już za chwilę będzie można wprowadzić się do wymarzonego domu. Ale zanim to nastąpi należy spełnić kilka formalnych wymagań towarzyszących zakończeniu budowy.
Rekomendacja T zwiększając bezpieczeństwo banków, przyniesie ograniczenie dostępu do kredytów, szczególnie walutowych, zbiurokratyzuje procedury w bankach i zablokuje możliwość uzyskania pożyczki osobom już zadłużonym.
Gotowe o wielkości 40-50 mkw. blisko metra za 300 - 350 tys. zł - to mieszkanie najbardziej poszukiwane dziś na stołecznym rynku. O ile mieszkańcy Krakowa, Łodzi, Poznania, czy Wrocławia wybierają najczęściej mieszkania o powierzchni 50 mkw., to warszawiacy gotowi są zadowolić się 40 mkw., wynika z analizy popytu przeprowadzonej przez portal Domiporta.pl.
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, niższe stopy procentowe przyniosły w ostatnim miesiącu wyraźny wzrost zdolności kredytowej. Osiągnęła ona rekordowo wysoki poziom i zapewne będzie dalej rosnąć.
W ostatnich miesiącach minionego roku zaciągnęliśmy mniej kredytów na mieszkania. W perspektywie najbliższych miesięcy pożyczki hipoteczne nie będą raczej bardziej dostępne
Utrudnienia w dostępie do kredytów powodują, że decydujemy się na zakup coraz mniejszych i tańszych mieszkań.Najwięcej za mieszkanie są skłonni wydać warszawiacy. Osoby planujące zakup nieruchomości w Poznaniu mają zamiar przeznaczyć na ten cel mniejszą sumę niż w kupujący w Krakowie, czy Wrocławiu.
Kredyty mieszkaniowe zaciągamy dziś głównie w złotówkach. Pożyczki walutowe stanowią już tylko opcję dodatkową. W rodzimej walucie dostaniemy mniej, a za pożyczone pieniądze zapłacimy bankowi więcej.
Długo oczekiwana obniżka stóp procentowych nastąpiła, a tym samym spadły koszty kredytów hipotecznych w złotych. Analitycy prognozują dalszy spadek ich oprocentowania
Choć ceny mieszkań spadają, nowe niższe limity cen w programie Rodzina na swoim zamknęły poznaniakom dostęp do dopłat