Według kwietniowego raportu brokera finansowego Notus Finanse w ciągu zaledwie kilku dni zdolność kredytowa Polaków drastycznie spadła. O
Pierwsze miesiące 2021 roku to okres bardziej optymistyczny dla branży pośrednictwa finansowego niż poprzednie kwartały. Wraz z ustabilizowaniem się sytuacji epidemiologicznej w naszym kraju przyszło ożywienie gospodarcze, które możemy również obserwować na rynku kredytowym. Przedsiębiorcy wrócili do przerwanych inwestycji i realizowania swoich planów, które chcą sfinansować na kredyt.
Nie od dziś wiadomo, że najlepszą porą roku nie tylko na remont, a przede wszystkim na rozpoczęcie budowy własnego domu, jest wiosna. Jednak zanim „pierwsza łopata” zostanie wbita w ziemię, trzeba posiadać do tego odpowiednie miejsce.
Ubiegły rok przyniósł zdecydowany wzrost wartości kredytów hipotecznych udzielonych przez największych pośredników finansowych działających na naszym rynku.
W IV kwartale 2021 r. na rynku nieruchomości mieszkaniowych utrzymywała się wysoka aktywność - notowano dalsze wzrosty cen mieszkań jak i średnich, transakcyjnych stawek najmu m2 mieszkań.
Własne M. jest marzeniem niejednego Polaka. Co, jeśli nie mamy środków na jego realizację?
Rok 2021 żegnamy z rekordowymi cenami nieruchomości – jak pokazują dane zebrane przez Expandera i Rentier.io, przeciętnie o 15% wyższymi niż przed rokiem .
W przyszłym roku będzie można skorzystać z rządowego programu wsparcia zakupu mieszkania bez wkładu własnego. Jednak na ten moment nie wszystkie lokale spełniają warunki dopłaty. W największych miastach Polski bowiem limity cen znacznie odstają od rynkowych.
Kredyt hipoteczny to jedno z najczęściej zaciąganych zobowiązań finansowych przez Polaków.
Zapowiedź nowego programu rządowego „Pierwsze Mieszkanie”, dzięki któremu będzie można otrzymać kredyt na bardzo atrakcyjnych warunkach, rozbudziła nadzieje Polaków na spełnienie marzeń o własnym M. Pomimo tego, że nie znamy szczegółów tej propozycji, wiele osób wstrzymuje się z decyzją o zakupie nieruchomości. Czy rzeczywiście warto czekać?
Ministerstwo Rozwoju i Technologii planuje program „Pierwsze Mieszkanie”, skierowany do osób do 45. roku życia, które będą mogły wziąć kredyt hipoteczny ze stałym oprocentowaniem na poziomie 2 procent. Kwoty powyżej będzie dopłacał beneficjentom programu rząd przez 10 lat, co stanowi duże wsparcie. Singiel będzie mógł w ramach programu wziąć bezpieczny kredyt na 500 000 zł, a małżeństwo lub rodzina z dzieckiem – 600 000 zł. Druga możliwość to wsparcie dla osób, które oszczędzają na mieszkanie, chcą je kupić w perspektywie kilku lat i mogą utworzyć w tym celu tzw. Konto Mieszkaniowe.
Zakup własnego mieszkania to bez wątpienia jedna z najważniejszych decyzji w życiu. Dla tych, którzy mają ten krok jeszcze przed sobą, mamy dobre wiadomości. Dzięki zeszłorocznej, trzykrotnej obniżce stóp procentowych kredyty hipoteczne są nadal rekordowo tanie, banki złagodziły swoją covidową politykę w stosunku do klientów, a obowiązująca nowa wersja rekomendacji S sprawia, że zaciągnięcie kredytu mieszkaniowego jest teraz bezpieczniejsze. Ale czy łatwiejsze?
Wysokie stopy procentowe utrudniają zaciągnięcie kredytu hipotecznego. Dlatego wiele osób upatruje szansy w nowym programie mieszkaniowym dla osób do 45 roku życia, który zgodnie z zapowiedzią rządu powinien wystartować w połowie 2023 roku. Zakłada on dwie formy wsparcia kupującego – bezpieczny kredyt 2 proc. i oszczędnościowe konto mieszkaniowe. Co istotne, o kredyt będą mogły ubiegać się osoby, które nie mają i nigdy nie miały mieszkania. Jak więc zawczasu przygotować się do kupna lokum?
Odkąd pojawiły się zapowiedzi nowego programu "Mieszkanie na start", na rynku nieruchomości nie mówi się o niczym innym. Mimo, że wiele w nim jeszcze niewiadomych – łącznie z tym, że nie podano konkretnej daty uruchomienia programu – wstępne założenia wydają się być korzystne. Zwłaszcza, że inicjatywa ma na celu rozwiązanie problemów zarówno deweloperów, jak i potencjalnych nabywców. Kto konkretnie może liczyć na wsparcie i w jakim zakresie? Oto co wiadomo na dzień dzisiejszy.
Zaciągnięcie kredytu hipotecznego to jedna z najważniejszych, o ile nie najważniejsza decyzja finansowa, jaką podejmujemy w życiu. Zobowiązanie najczęściej spłacamy przez dwie, trzy dekady. Nic dziwnego więc, że o środki na zakup mieszkania czy budowę domu starają się przeważnie młodsi kredytobiorcy, którzy pragną zamieszkać na swoim. Niestety, część z nich boi się zrealizować swoje marzenie o posiadaniu „czterech kątów” na własność, a to m.in. przez porady, jakie można znaleźć w sieci.