Mizerna oferta lokat bankowych oraz najwyższa od dekady inflacja zjadająca oszczędności sprawiły, że Polacy rzucili się wręcz do zakupu wszelkiego rodzaju nieruchomości – aby tylko uchronić środki gromadzone latami na kontach oszczędnościowych. Niestety – jak ostrzega Związek Banków Polskich – kupowanie mieszkań po obecnie bardzo wygórowanych cenach może doprowadzić do przekredytowania. Jak więc zabezpieczyć oszczędności bez konieczności zaciągania dodatkowych zobowiązań kredytowych? Odpowiedzią może być inwestowanie społecznościowe.
Jeszcze do niedawna za ulice handlowe uważano jedynie główne ciągi miejskie, jak np. ul. Nowy Świat czy ul. Marszałkowską w Warszawie. Pandemia to zmieniła. Zamknięte galerie handlowe oraz zmiana zachowań zakupowych Polaków przyczyniły się do rozkwitu ulic handlowych w osiedlach mieszkaniowych.
Na rynku nieruchomości rośnie presja regulacyjna. Szykują się zmiany w prawie – zarówno biorąc pod uwagę implementację przepisów unijnych, jak i krajowe plany zmian w przepisach dotyczących opłaty planistycznej. Czy inwestycja kapitału na rynku nieruchomości stanie się mniej atrakcyjna?
Budowa drugiego etapu Wyspy Solnej, inwestycji mieszkaniowej zlokalizowanej w Kołobrzegu, dobiega końca. 96% lokali znalazło nabywców, a w ofercie pozostały 4 ostatnie mieszkania.
Początek roku zaowocował ożywieniem na rynku mieszkaniowym. Jednym z czynników wpływających na wzrost liczby zainteresowanych kupnem nieruchomości jest obniżeniem stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.
Zakup mieszkania jest zazwyczaj doskonałą inwestycją – to bezpieczna lokata kapitału na wiele lat.
Zmienność i konieczność szybkiego przystosowania się. Tak pokrótce można opisać rynek nieruchomości z ubiegłego roku. Jak będzie teraz? Na pewno czekają nas kolejne, duże zmiany. Być może również atmosfera niepokoju.
Budowa i modernizacja budynków i lokali komunalnych będzie tańsza i łatwiejsza do zrealizowania.
„Jak zostać deweloperem?” To pytanie zadaje sobie wiele osób, widząc ilość rozpoczętych budów nowych mieszkań i domów. Jednak tylko część z nich podejmuje się przebranżowienia i podboju rynku nieruchomości. Zaczynają od małych inwestycji – w kameralne, butikowe osiedla.
Zaciągnięcie kredytu hipotecznego to jedna z najważniejszych, o ile nie najważniejsza decyzja finansowa, jaką podejmujemy w życiu. Zobowiązanie najczęściej spłacamy przez dwie, trzy dekady. Nic dziwnego więc, że o środki na zakup mieszkania czy budowę domu starają się przeważnie młodsi kredytobiorcy, którzy pragną zamieszkać na swoim. Niestety, część z nich boi się zrealizować swoje marzenie o posiadaniu „czterech kątów” na własność, a to m.in. przez porady, jakie można znaleźć w sieci. „Dwudziestolatek bez historii kredytowej nie ma szans na kredyt hipoteczny”… „Banki nie przyznają środków bez wkładu własnego niższego niż 20 proc.”… – takie i wiele innych mitów oraz niedomówień mogą spotkać osoby szukające w Internecie informacji na temat tego, jakie warunki muszą spełnić, by otrzymać pieniądze. Jak zatem czytać internetowe źródła, by pomóc sobie w procesie starania się o kredyt, co należy wiedzieć, by zakończył się on sukcesem? O tym eksperci Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF).
Zainteresowanie rynkiem mieszkaniowym jest generowane nie tylko przez rodzimych nabywców. Zapytania dotyczące bieżącej oferty spływają z całego świata. Jak wygląda w praktyce czołówka najczęstszych przedstawicieli krajów zainteresowanych zakupami mieszkaniowymi w Polsce?
Własne mieszkanie to cel wielu młodych ludzi. Ich dostępność jest jednak ograniczona, a ceny galopują.
Zachowanie bezpieczeństwa to jeden z kluczowych elementów każdej pracy.
Grupa ROBYG otrzymała pozwolenie na budowę Modern Space R w warszawskich Włochach. Obejmie on 189 lokali o metrażach od 17,21 m2 do 39,94 m2.
Inflacja w Polsce osiągnęła najwyższy poziom od 20 lat. W związku z czym, wiele osób staje przed dylematem, w jaki sposób zabezpieczyć swoje oszczędności, aby nie traciły na wartości. Wciąż ogromną popularnością cieszą się nieruchomości mieszkaniowe. Jednak eksperci wskazują, że zdecydowanie lepszą ochroną kapitału jest ziemia, uważana za jedną z najbezpieczniejszych przystani w dobie trwającego kryzysu.