W związku z dużym wzrostem cen materiałów budowlanych coraz powszechniejsza staje się kwestia niedoszacowania kosztów prac przewidzianych w kosztorysie budowy czy też remontu. W sytuacji kredytowania takiego przedsięwzięcia może to być duży problem. Jakie rozwiązania ma do dyspozycji kredytobiorca?
Pierwsza połowa 2023 roku przyniosła ogromną zmianę na pierwotnym rynku mieszkaniowym. Wystarczyła najpierw sama zapowiedź, a później szybkie uchwalenie ustawy wprowadzającej nowy program mieszkaniowy, aby sprzedaż wróciła do poziomu z II poł. 2021 r. Mimo, że transakcji związanych z planem skorzystania z „kredytu za 2%” było niewiele, to rosnąca liczba rezerwacji potwierdziła, że zainteresowanie programem jest bardzo duże. Jak wynika z danych firmy doradczej JLL, łącznie na sześciu głównych rynkach, w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi, w drugim kwartale br. deweloperzy sprzedali ponad 15,5 tys. mieszkań. Był to wynik o 36% lepszy od poprzedniego kwartału.
Instalacja fotowoltaiczna jest rozwiązaniem, o które najczęściej, w kontekście proekologicznych technologii, pytają inwestorzy oraz najemcy hal przemysłowych. I nie ma się co dziwić – jej montaż pozwala na zasilenie obiektu w zieloną energię, a korzystanie z niej pozytywnie wpływa nie tylko na środowisko, ale także na postrzeganie firmy przez jej otoczenie biznesowe. Co więcej, w dobie rosnących cen energii, ta pozyskana ze słońca pozwala znacząco redukować bieżące koszty związane z utrzymaniem budynku. Czy montaż paneli fotowoltaicznych na dachach magazynów oraz zakładów produkcyjnych to na razie tylko nowa moda czy może już standard?
Na skutek wzrostu cen energii elektrycznej, mediów oraz usług i płacy minimalnej, a także podatków i opłat lokalnych, w tym roku mamy do czynienia ze skokowymi podwyżkami kosztów eksploatacyjnych w budynkach biurowych. W zależności od klasy obiektu i składowych opłat eksploatacyjnych w Warszawie zarejestrowaliśmy ich wzrost na poziomie od 15 do nawet 30-40 proc. Najemcy przykładają teraz szczególną uwagę do elementów składowych rozliczenia, które mogą różnić się w zależności od budynku oraz do rozwiązań technologicznych, które pozwalają zmniejszyć zużycie mediów.
W ciągu najbliższych dwóch lat ceny nieruchomości będą rosły w tempie 4-7% rocznie. Wskazuje na to zarówno korelacja pomiędzy średnim wynagrodzeniem a wysokością cen mieszkań, jak i oczekiwane ożywienie koniunktury w nadchodzących latach. Popularność inwestowania w apartamenty jest widoczna zwłaszcza nad morzem.
Trwa budowa największego parku handlowego w regionie Koszalina. Przedsięwzięcie realizuje Dekpol Budownictwo na zlecenie dewelopera Acteeum i funduszu Falcon Investment Management. We wtorek, 7 listopada, generalny wykonawca zorganizował uroczyste zawieszenie wiechy na inwestycji.
Najem zwrotny nieruchomości (sale leaseback), to metoda na pozyskanie kapitału. Spółka zawiera umowę kupna-sprzedaży nieruchomości, podpisując przy tym umowę najmu. Istotną przewagą jest wartość kapitału, jaką można pozyskać przy wyjątkowo niskich stałych kosztach.
Podwyżka stóp procentowych była nieunikniona, ale mało kto spodziewał się jej na początku października. Dla kredytobiorców oznacza to wzrost przeciętnej raty kredytu, natomiast osoby trzymające pieniądze na lokacie mogą liczyć na niewielkie wzrosty swoich oszczędności. Czy ta sytuacja wpłynie również na ceny mieszkań?
Victoria Dom w pierwszym kwartale br. sprzedała 311 mieszkań. To porównywalny poziom do kontraktacji zrealizowanej w ostatnich trzech miesiącach minionego roku. Zdaniem Zarządu dewelopera widoczny na rynku kilkunastoprocentowy wzrost cen mieszkań oraz drożejące kredyty ostudziły popyt klientów, który jednak stopniowo zaczyna się odbudowywać. W tym roku Zarząd Victoria Dom zakłada, że sprzeda podobną lub niecą niższą liczbę lokali względem zeszłego roku.
Symboliczny październikowy skok stóp procentowych okazał się jedynie zapowiedzią kolejnych zmian na rynku. W grudniu podstawowa stopa procentowa wzrosła już do poziomu 1,75%, a początkiem stycznia osiągnęła najwyższą wartość od 2014 roku – 2,25%. Czy ta podwyżka wpłynie na rynek nieruchomości? Co z cenami mieszkań?
W przyszłym roku będzie można skorzystać z rządowego programu wsparcia zakupu mieszkania bez wkładu własnego. Jednak na ten moment nie wszystkie lokale spełniają warunki dopłaty. W największych miastach Polski bowiem limity cen znacznie odstają od rynkowych.
W 2020 roku w Polsce oddano do użytku rekordową liczbę ponad 220 tys. nowych mieszkań. Jak wynika z dziesiątej edycji raportu firmy doradczej Deloitte „Property Index. Overview of European Residential Markets”, w ubiegłym roku za metr kwadratowy mieszkania w naszym kraju trzeba było zapłacić średnio 1 581 euro, a w samej Warszawie ponad 2 233 euro. Najdrożej jest w Austrii, gdzie metr kwadratowy kosztuje średnio 4 457 euro. Ceny mieszkań wzrosły we wszystkich stolicach poza Rzymem. Z uwagi na rosnący popyt, najbliższy czas przyniesie kolejne podwyżki cen.
Mimo rosnących cen nieruchomości, wciąż widoczny jest olbrzymi popyt. W II kwartale tego roku wartość kredytów hipotecznych udzielonych przy wsparciu ekspertów finansowych należących do Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF) i firmy Open Finance po raz pierwszy w historii przekroczyła 11 mld zł.
Raport “Finansowy Barometr ING. Sytuacja mieszkaniowa Polaków 2018” podaje, iż 51% rodaków uważa spadek cen nieruchomości za niemożliwy, a 64% ankietowanych prognozuje wzrost cen w 2019 roku. Czy opinie Polaków z ubiegłego roku pokrywają się z obecną sytuacją na rynku mieszkaniowym?
Pierwsze półrocze 2021 roku można zaliczyć do rekordowych, jeśli chodzi o sprzedaż mieszkań w Polsce. W największych miastach w tym czasie deweloperzy sprzedali łącznie 39 tys. lokali, czyli o 14% więcej w stosunku do kwartału poprzedniego i o 7,2% więcej w stosunku do pierwszego półrocza 2017 roku – do tej pory uznawanego za najlepszy okres na rynku deweloperskim w historii. Nic nie wskazuje również na to, aby sytuacja w branży nieruchomości uległa zmianie w drugiej części roku. Jakie są przyczyny takiego stanu rzeczy? Sprawdźmy.