Marże kredytów zaczęły rosnąć, a zdolność kredytowa Polaków spadać
Większa ilość nowych mieszkań wprowadzanych do sprzedaży przez deweloperów świadczy o dobrej ocenie inwestorów co do możliwości sprzedażowych. Przemawia za tym również wzrost liczby zaciąganych pożyczek hipotecznych
Jeśli kupowaliśmy mieszkanie na początku tego roku mogliśmy na nie pożyczyć przeciętnie o kilkadziesiąt tysięcy złotych więcej niż teraz. W ostatnich miesiącach zdolność kredytowa znacznie spadła, stać nas na zakup coraz tańszych mieszkań
Niższe ceny mieszkań kupowanych na wczesnym etapie realizacji projektów i finansowanie zakupu kredytem z dopłatą w programie Rodzina na swoim przynosi nabywcom znaczne oszczędności
Kredyty w euro stają się konkurencyjne dla pożyczek w złotych. Marcowy spadek wysokości rat kredowych w euro i wzrost miesięcznych kwot spłaty pożyczek w PLN powoduje, że korzystnie jest teraz zadłużyć się w unijnej walucie. Tym bardziej, że nastąpiła kolejna podwyżka stóp procentowych, co wpłynie na dalszy wzrost rat kredytów spłacanych w złotówkach.
Pomimo łagodniejszej polityki kredytowej banków, liczba zaciąganych pożyczek na zakup mieszkania w ostatnim kwartale spadła. Kredyty udzielane są na znacznie niższe sumy, niż w okresie boomu na rynku mieszkaniowym.
Wynajem niewielkiego mieszkania kosztuje prawie o połowę drożej, niż miesięczny koszt obsługi kredytu z dopłatą.
Spadające ceny i wzrost podaży używanych mieszkań świadczą o pogarszaniu się kondycji rynku wtórnego. Zyskuje rynek pierwotny, na którym sprzedaż stale rośnie.
Ceny mieszkań, które są dziś na nominalnym poziomie z 2006 roku przestały spadać. To czas by pomyśleć o zakupie, także w celu inwestycyjnym Inwestowanie pieniędzy w akcje, czy złoto nie jest zbyt pewną lokatą kapitału.