Według szacunków, w ciągu ostatnich 2 lat ceny mieszkań wzrosły w wybranych miastach o ok. 1/3 lub więcej. W stolicy od stycznia do lipca tego roku metr kwadratowy podrożał nawet o 1 tys. złotych. Eksperci prognozują, że część metropolii osiągnie do końca br. wynik ponad 20% większy w relacji rocznej. Mimo znacznych wzrostów, nabywców zachęcają tanie kredyty. Ale jeśli te ostatnie podrożeją, to może nastąpić ograniczenie wzrostu cen na rynku nieruchomości, a nawet chwilowy ich spadek.
Ostatni rok wywołał sporo zamieszania w gospodarce światowej.
Rynek najmu w największych polskich miastach gwałtownie się skurczył. Mieszkania mają teraz ogromne wzięcie, a zwiększoną aktywność generują przede wszystkim obywatele Ukrainy, uciekający na zachód przed rosyjską inwazją. Ich napływ przyczynił się do wytworzenia na tyle wysokiego impulsu popytowego, że inwestorzy zastanawiają się już nad wykupywaniem lokali w pakietach.
Pierwszy miesiąc nowego roku pokazał, że mieszkaniówka wciąż ma się bardzo dobrze. W styczniu rozpoczęto budowę największej liczby mieszkań w historii, wydano więcej pozwoleń niż przed rokiem, a popyt na nowe mieszkania utrzymuje się na wysokim poziomie.
Ostrożny, ale jednak optymizm najemców na rynku biurowym – rośnie popyt na biura poza Warszawą.
Rok 2021 na rynku mieszkaniowym stał pod znakiem pogłębiającej się nierównowagi podaży i popytu. Deweloperzy wprowadzili do sprzedaży o 11 000 mieszkań mniej niż sprzedali. Kupujący traktowali mieszkania głównie jako bezpieczną lokatę kapitału. Gdyby nie pandemia, spowolnienie, które czeka polską mieszkaniówkę w 2022 r. przyszłoby znacznie wcześniej.
Polish Office Research Forum opublikował dane dotyczące warszawskiego rynku powierzchni biurowych za pierwsze półrocze 2016 r. Dane rynkowe, które są przygotowywane wspólnie przez zespół analityków, dotyczą zasobów nowoczesnej powierzchni biurowej, nowych obiektów oddanych do użytku, liczby i wielkości transakcji wynajmu oraz ilości powierzchni niewynajętej.
Polskie mieszkania wciąż nie wyglądają nader imponująco na tle ich europejskich odpowiedników. Zwłaszcza pod względem oferowanej powierzchni, która w Polsce wynosi średnio 29 mkw., podczas gdy w Danii to aż 60 mkw. Eksperci wskazują, że sytuacja ulega poprawie, jednak dotarcie do średniej europejskiej może zająć nam nawet 30 lat.
Inflacja w Polsce osiągnęła najwyższy poziom od 20 lat. W związku z czym, wiele osób staje przed dylematem, w jaki sposób zabezpieczyć swoje oszczędności, aby nie traciły na wartości. Wciąż ogromną popularnością cieszą się nieruchomości mieszkaniowe. Jednak eksperci wskazują, że zdecydowanie lepszą ochroną kapitału jest ziemia, uważana za jedną z najbezpieczniejszych przystani w dobie trwającego kryzysu.
Pandemia koronawirusa spowodowała wzrost liczby ofert podnajmów. Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez ekspertów Colliers International, na koniec III kw. 2020 r. w ramach podnajmów dostępnych było 106 tys. mkw., głównie z centrum stolicy.
Na rynku mieszkaniowym praktycznie nie ma już śladu po ubiegłorocznej hossie. Przykręcenie kredytowych kurków przez NBP spowodowało, że coraz mniej Polaków może sobie pozwolić na zakup własnego M. Deweloperzy tracą więc klientów, a ci, którzy zostali, mają większy wybór i rosnące wymagania.
Epidemia zatrzymała galopujące ceny mieszkań i nieco ochłodziła rozgrzany rynek mieszkaniowy.
Polish Office Research Forum opublikował dane dotyczące warszawskiego rynku powierzchni biurowych za I kwartał 2016 r. Dane rynkowe, które są przygotowywane wspólnie przez zespół analityków, dotyczą zasobów nowoczesnej powierzchni biurowej, nowych obiektów oddanych do użytku, liczby i wielkości transakcji najmu oraz ilości powierzchni niewynajętej.
Ustawa o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym, czyli tzw. nowa ustawa deweloperska, wejdzie w życie wraz z początkiem lipca br. Celem rozwiązań zaproponowanych przez ustawodawcę jest przede wszystkim zabezpieczenie w relacjach z firmami deweloperskimi osób, które zdecydowały się na zakup nieruchomości. Choć projekt ustawy jest konsultowany od dawna, a deweloperzy mieli czas, aby odpowiednio przygotować się na nadejście nowych przepisów, z pewnością odciśnie ona swoje piętno na całej branży mieszkaniowej. Jednak najważniejsze konsekwencje dla tego sektora będą widoczne w długoterminowej perspektywie.
W 2020 roku wartość sprzedanych apartamentów ZŁOTEJ 44 wzrosła o 45% rok do roku. Wynik pierwszego kwartału 2021 r. nie pozostawia wątpliwości – luksusowe apartamenty wciąż cieszą się powodzeniem, a nabywcy wybierają duże przestrzenie. Średni metraż sprzedanych apartamentów wyniósł około 150 mkw. Wszystkie transakcje zostały bezpośrednio przeprowadzone przez doradców ds. nieruchomości w Biurze Sprzedaży ZŁOTEJ 44.