Jeszcze niedawno część firm deweloperskich była zmuszona ograniczać swoją działalność i mierzyć się z obawami dotyczącymi postępującego spadku sprzedaży mieszkań. By pozyskać nowych klientów, kusiły atrakcyjnymi obniżkami cen. Sytuacja odwróciła się jednak niemal z dnia na dzień – rynek przeżywa obecnie prawdziwy rozkwit. Skąd ta zmiana i co oznacza zarówno dla deweloperów, jak i zainteresowanych zakupem własnego „M”?
Na rynku nieruchomości hossa trwa w najlepsze. Ceny cały czas idą w górę, nie brakuje chętnych na lokale mieszkaniowe, a inwestorzy chętnie angażują swój kapitał. Gdzie należy szukać przyczyny mieszkaniowego boomu w Polsce?
Jak wynika z nowego raportu JLL, całkowita powierzchnia handlowa w budowie w Polsce wynosiła na koniec czerwca 410 tys. mkw. Rynek sprzedaży detalicznej w Polsce nadal się rozwija i ewoluuje, czego potwierdzeniem jest rosnąca aktywność najemców i właścicieli. Szacuje się, że nowa podaż oddana do użytku do końca roku we wszystkich formatach przekroczy wynik z 2022 roku. Eksperci JLL podsumowują pierwsze półrocze 2023 r. na rynku handlowym.
Na katowickich Szopienicach przy ul. Korczaka powstaje osiedle z 523 mieszkaniami. To 26 budynków rozmieszczonych w układzie 9 kwartałów. Jest to największa inwestycja realizowana przez spółkę PFR Nieruchomości, zaraz po liczącym 513 mieszkań katowickim Nowym Nikiszowcu.
Sporo się słyszy o inwestowaniu w nieruchomości w dużych miastach. Warszawa, Wrocław, Kraków, Gdańsk czy Poznań od lat cieszą się zainteresowaniem inwestorów. A przecież Polska to nie tylko duże miejscowości. Okazji inwestycyjnych nie brakuje także w miastach gminnych czy powiatowych. Tym bardziej, że ceny położonych w nich mieszkań są często niższe niż koszt wytworzenia.
Inwestowanie w nieruchomości to od kilku lat jedna z najpopularniejszych form lokowania wolnego kapitału przez inwestorów. Pomimo wciąż rosnącej inflacji oraz wzrostu cen mieszkań w całej Polsce, osób poszukujących lokum pod inwestycje jest wiele. Czy zakup mieszkania w obecnych czasach nadal jest bezpiecznym, stałym i opłacalnym źródłem dochodu? Sprawdźmy.
Brak równowagi pomiędzy popytem a sprzedażą jest głównym problemem na rynku nieruchomości. Ceny mieszkań stale rosną, nowych nieruchomości nie przybywa, a popyt na nie w dalszym ciągu nie słabnie. Rynek nieruchomości zaczyna się rozgrzewać i to nie tylko w Polsce, ale i na świecie.
W nieruchomości komercyjne w Polsce w pierwszym półroczu 2022 r. zainwestowano 2,88 mld euro, czyli o 44 proc. więcej niż rok wcześniej – wynika z raportu CBRE.
Inwestowanie w nieruchomości zawsze było zarezerwowane dla osób zamożniejszych. Są tacy, którzy mogą sobie pozwolić na zakup mieszkania lub domu za gotówkę, jednak zdecydowana większość posiłkuje się kredytami hipotecznymi. Te z kolei wiążą się z licznymi barierami, szczególnie w przypadku osób mniej zamożnych.
Rynek nieruchomości nie doświadczył w tym roku wakacyjnej przerwy i wciąż prosperuje na najwyższych obrotach. Ceny są wysokie i wiele wskazuje na to, że jeszcze długo takimi pozostaną. Rośnie nie tylko popyt na mieszkania, ale również inflacja oraz ceny materiałów budowlanych.
Nieruchomości komercyjne w Polsce od lat przyciągają uwagę zagranicznych inwestorów.
Zainteresowanie zakupem nieruchomości nie maleje. Szacuje się, że blisko 30 proc. zakupów na rynku mieszkaniowym ma charakter inwestycyjny. Sprzyjają temu rosnące ceny mieszkań, inflacja i brak alternatyw na bezpieczne ulokowanie kapitału. Dlaczego warto pospieszyć się z zakupem? Na jakie inwestycje zwrócić szczególną uwagę?
Znalezienie odpowiedniego mieszkania jest niełatwym zadaniem.
Branża nieruchomości od kilku miesięcy odnotowuje ciągły wzrost cen mieszkań, zwłaszcza w najlepszych lokalizacjach w dużych aglomeracjach miejskich. Jak te podwyżki wpływają na ogólną sprzedaż nieruchomości? Czego możemy spodziewać po branży w kolejnych miesiącach 2022 roku? Na te pytanie odpowiada Tomasz Szychliński, Prezes Zarządu TOSCOM Development.
Oferty wynajmu nadal przeżywają boom i popyt na nie w nowym roku prawdopodobnie utrzyma się na podobnym poziomie.