Rok bieżący może okazać się najkorzystniejszym czasem na inwestycje w nieruchomości. Sprzyjają temu niskie ceny mieszkań, duża podaż i elastyczność deweloperów
Niższe ceny mieszkań i wyższe zyski z wynajmu zachęcają coraz więcej osób do inwestowania w nieruchomości. Kupno mieszkania na wynajem w jednym z dużych miast to wydatek rzędu minimum 200-300 tys. zł.
Czy to dobry moment na zakup mieszkania? Czy warunki kredytowe będą lepsze, a ceny mieszkań niższe?
Ile trzeba zarabiać, żeby zaciągnąć kredyt na dom? Jak na przestrzeni ostatnich lat zmieniały się ceny w tym segmencie stołecznego rynku nieruchomości?
Ponad połowa kupujących wybiera mieszkania w ukończonych inwestycjach, ponieważ ich dostępność ostatnio wzrosła. Od połowy minionego roku regularnie maleje liczba mieszkań wprowadzanych na rynek przez deweloperów.
Rosnące koszty pożyczek rekompensuje korekta cen mieszkań. Niższa zdolność kredytowa zmusza jednak nabywców do wyboru tańszych ofert.
Choć zmienione pod koniec 2011 roku prawo miało powstrzymać skokowe podwyżki opłat za użytkowanie wieczyste, w praktyce nie uchroniło właścicieli mieszkań należących do Skarbu Państwa czy gmin przed odczuwalnymi wzrostami takich opłat – wynika z analizy Home Broker.
W największych polskich miastach nadal możemy znaleźć mieszkania z rynku wtórnego w cenie poniżej 200 tys. zł.
Kupując mieszkanie na kredyt musimy co miesiąc płacić więcej niż za wynajem, a jednak wolimy mieszkać we własnym
Osoby chcące skorzystać z dopłat do kredytu będą miały teraz większe trudności ze znalezieniem lokalu w odpowiedniej cenie w niektórych miastach.
Od kwietnia o kredyt z dopłatą będzie jeszcze trudniej. Spada liczba pożyczek przyznawanych na preferencyjnych warunkach
Globalny kryzys gospodarczy zagląda w oczy coraz większej liczbie krajów Unii Europejskiej. Po Grecji, coraz głośniej mówi się o problemach zadłużeniowych Hiszpanii i Włoch. Nastrojów w Europie nie polepszają agencje ratingowe, które co kilka dni ogłaszają obniżenie ocen wiarygodności kredytowej kolejnych państw Unii. Na szczęście największe problemy, bardziej niż Polski, dotyczą krajów strefy Euro. Nie oznacza to jednak, że spowolnienie gospodarcze ominęło nasz kraj. Polska gospodarka również odczuła jego skutki, jednak okazały się one mniej dotkliwe.
W obecnych czasach, gdy sytuacja ekonomiczna przybrała bardzo niestabilny charakter, a oprocentowanie lokat jest mniejsze od poziomu inflacji, Polacy zaczynają szukać nowych sposobów inwestowania swoich oszczędności. Jednym z nich staje się kupowanie apartamentów w miejscowościach wakacyjnych.
Wyniki badań analityków rynku wskazują, iż w ciągu ostatniego roku statystyczne mieszkanie straciło na wartości poniżej 0,5 %. To oznacza realną stabilizację cen i doskonały moment na zakup lub zamianę mieszkania. Nie grożą nam gwałtowne spadki ani wzrosty cen lokali, dlatego warto właśnie teraz pomyśleć o sprzedaży swojego starego „M” i zakupie nowego. Obecnie taka transakcja nie narazi nas na ryzyko związane z niekorzystną zmianą cen lokali pomiędzy spieniężeniem posiadanego i zapłatą za nowy.
Wiele osób zastanawia się nad wynajęciem swojego mieszkania na czas trwania Euro 2012. Aby koszty nie przewyższyły jednak korzyści tego przedsięwzięcia, należy odpowiednio zabezpieczyć swoje mienie. Mieszkanie można ubezpieczyć, ale warto również pomyśleć o przechowaniu wybranych rzeczy poza nim. W podobnych sytuacjach często korzysta się z samoobsługowych magazynów - self storage.