Jak wynika z najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, coraz więcej gdańszczan decyduje się na kupno mieszkania.
W oczekiwaniu na referendum w Szwajcarii w zakresie rezerw złota i w efekcie wpływu decyzji Helwetów na wartość szwajcarskiej waluty, sprawdzamy, jak przez ostatnie lata kształtowała się rata kredytu we franku szwajcarskim w stosunku do raty tego samego kredytu w polskiej walucie.
Dom Development S.A., wiodący deweloper na polskim rynku, opublikował wstępną informację o wynikach za 2013 rok. Sprzedaż Spółki wzrosła w tym okresie do 1605 mieszkań netto, czyli była o 169 mieszkań (ok. 11,8%) wyższa od osiągniętej w 2012 roku.
Możliwa niższa rata, uwolnienie nieruchomości uwięzionej przez kredyt frankowy oraz pozbycie się ryzyka kursowego – to najważniejsze korzyści dla kredytobiorców zadłużonych we franku szwajcarskim, do których rząd wyciąga pomocną dłoń.
Zmiany wprowadzone w programie Rodzina na swoim to nie jedyne ograniczenie w dostępie do państwowych dopłat do kredytów hipotecznych. Nowe zasady przyznawania pożyczek, związane z rekomendacją S, od nowego roku uniemożliwią kupno mieszkania osobom z niską zdolnością kredytową.
Rząd wycofując się z pomocy osobom chcącym zamieszkać na swoim, ograniczył ostatnio dostęp do programu dopłat do kredytów mieszkaniowych. Nie jest też dla nich łaskawa Komisja Nadzoru Finansowego, która obostrzyła zasady przyznawania pożyczek hipotecznych.
W bieżącym roku można było obserwować ożywienie na rynku nieruchomości. Był to stosunkowo dobry czas zarówno dla deweloperów, jak i potencjalnych klientów.
Wkład własny i zdolność kredytowa to dwie najważniejsze kwestie przy ubieganiu się o kredyt. Bez środków własnych i odpowiednich dochodów nie otrzymamy kredytu. O ile, łatwo jest wyliczyć ile oszczędności będzie potrzebnych, jako wkład własny do kredytu, o tyle ze zdolnością kredytową jest już trudniej, bowiem wpływa na nią kilka ważnych czynników.
Od jesieni minionego roku oferta deweloperów sukcesywnie się zmniejsza. Zimą niewiele inwestycji wchodzi na rynek, a zainteresowanie zakupem mieszkań nie słabnie. Choć mieszkania wyprzedają się oferta nie zmaleje, bo deweloperzy przygotowują wciąż nowe projekty. I nie jest ich mało.
W ostatnich latach istotnie poprawiły się parametry decydujące o możliwości nabycia mieszkania. Spadły bowiem ceny nieruchomości i stopy procentowe, a płace wzrosły.
Według najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, we Wrocławiu zauważalny jest spadek cen nabywanych nieruchomości. Mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska kupują też coraz mniejsze lokale. Największym zainteresowaniem cieszą się obecnie mieszkania dwupokojowe.
Stabilne kolejne 12 miesięcy, a spowolnienie może dopiero w 2017-2018 r.
Dane z najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera pokazują, że w Gdańsku głównymi nabywcami nieruchomością są studenci przyjeżdżający do miasta na nowy rok akademicki. Znaczne grono kupujących stanowią również inwestorzy szukający okazji do zakupu atrakcyjnych mieszkań pod wynajem. Co ciekawe, obie grupy kupujących nabywają mieszkania za gotówkę.
Kredyty w euro stają się konkurencyjne dla pożyczek w złotych. Marcowy spadek wysokości rat kredowych w euro i wzrost miesięcznych kwot spłaty pożyczek w PLN powoduje, że korzystnie jest teraz zadłużyć się w unijnej walucie. Tym bardziej, że nastąpiła kolejna podwyżka stóp procentowych, co wpłynie na dalszy wzrost rat kredytów spłacanych w złotówkach.
Niskie stopy procentowe i taniejący kredyt to znaki, pod którymi upłynął rok 2013. Dzięki decyzjom Rady Polityki Pieniężnej kredytobiorcy zaoszczędzili nawet kilkaset złotych miesięcznie. Równie niskiego oprocentowania możemy spodziewać się w nadchodzącym 2014 roku.