Czy niespotykane dotąd tempo sprzedaży mieszkań deweloperskich pociągnie za sobą podwyżki cen? Co za tym przemawia?
Odwiedzając dzielnicę nie sposób nie zauważyć licznych dźwigów i pracujących na pełnych obrotach innych sprzętów budowlanych. Obok już zaawansowanych inwestycji cały czas startują też budowy kolejnych, nowych projektów mieszkaniowych.
Znakomity rok 2016 na pierwotnym rynku mieszkaniowym nie przełożył się na drastyczne wahania cen. Deweloperzy ostrożnie badają rynek nie chcąc doprowadzić do powstania bański spekulacyjnej. Czy obecny rok przyniesie duże zmiany na rynku nieruchomości?
W pierwszym półroczu br. rynek nieruchomości komercyjnych odnotował najwyższą wartość transakcji inwestycyjnych w historii, ponad dwukrotnie wyższą niż przed rokiem
2017 był najlepszym rokiem w historii polskiego rynku mieszkaniowego. Deweloperzy sprzedali rekordową liczbę mieszkań, więcej niż wprowadzili na rynek. Nabywców znalazło przeszło dwa razy więcej lokali niż w czasie poprzedniego boomu.
Najlepsze adresy są świetną lokatą kapitału. Na luksusowe nieruchomości inwestorzy wykładają coraz wyższe kwoty
Rekordowa aktywność deweloperów i niezwykle duży wybór mieszkań – z taką sytuacją mamy obecnie do czynienia na rynku nieruchomości.
Przed nami ostatnie miesiące 2016 r. Czy możemy liczyć na obniżki cen nowych mieszkań? Czy deweloperzy wciąż kontynuować będą ekspansję inwestycyjną?
Najnowsza informacja GUS, zawierająca wstępne wyniki budownictwa mieszkaniowego w dwóch pierwszych miesiącach bieżącego roku, wskazuje na pierwsze tegoroczne odreagowanie statystyk pierwotnego rynku mieszkaniowego po dość ostrym styczniowym hamowaniu aktywności inwestycyjnej.
Stawki czynszowe za wynajem mieszkań w ciągu ostatniego roku poszły w górę prawie we wszystkich dużych miastach
Początek 2016 r. pozostawi po sobie bardzo dobre efekty na rynku mieszkaniowym. Oprócz świetnych wyników ogłaszanych przez największych deweloperów, ożywienie w budownictwie mieszkaniowym potwierdzają także najnowsze dane GUS.
Branża mieszkaniowa to obecnie jeden z najbardziej rozgrzanych sektorów gospodarki. Liczba rozpoczynanych inwestycji i dostarczanych na rynek nowych mieszkań wygląda naprawdę imponująco.
Choć w skali kraju ceny mieszkań pozostają stabilne z lekką tendencją do wzrostów, to niektóre miasta wyróżniają się na tle innych. Na najjaśniejszą gwiazdę rynku mieszkaniowego wyrasta tej jesieni Wrocław, gdzie od pięciu miesięcy ceny rosną jak na drożdżach.
Jak wynika z najnowszego raportu Metrohouse i Expandera, część banków umożliwiła już rozpoczęcie procedury uzyskania kredytu z dopłatą w ramach programu „Mieszkanie dla Młodych”.
Ostatnie pięć lat na rynku domów w Polsce to okres, w którym odnotowaliśmy hossę, kryzys oraz okres względnej stabilizacji. Ceny domów, które gwałtownie rosły przez cały 2007 rok, już około 12 miesięcy później osiągnęły maksymalny pułap a po półroczu rozpoczęły wędrówkę w dół. Wiele inwestycji, których proces realizacji został zainicjowany w okresie dobrej koniunktury zakończyło się w czasie kiedy boom dobiegł już końca. Doprowadziło to do sytuacji, rosnącej podaży domów przy jednoczesnym spadku zainteresowania ze strony kupujących.