Sytuacja na rynku nieruchomości ostatnio jest bardzo dynamiczna. Od rekordowych wyników sprzedażowych, których nie zatrzymała w ubiegłym roku pandemia koronawirusa, po zupełnie nową rzeczywistość kreowaną – czy tego chcemy, czy nie – przez wojnę w Ukrainie. Nie zmienia się fakt, że podaż nowych mieszkań zapewniają deweloperzy. Z przedstawicielami biur rozmawiamy o tym, za co klienci cenią ich obsługę i w czym rynek pierwotny przewyższa wtórny. Warto podkreślić: mieszkania wciąż się sprzedają.
Decyzja o zakupie mieszkania spędza sen z powiek wielu przyszłym nabywcom. Wizja wysokich kosztów utrzymania nieruchomości czy konieczność podpisania zobowiązania finansowego z bankiem na wiele lat to tylko jedne z wielu obaw, z jakimi borykają się osoby planujące zainwestować w swoją pierwszą nieruchomość. Czego jeszcze się boją?
W ubiegłym roku polski rynek PRS zanotował skokowy wzrost. Według danych Colliers podaż mieszkań w tym sektorze zwiększyła się aż o 217 proc. Plasuje nas to w czołówce Europy Środkowo-Wschodniej.
Troska o środowiska naturalne wkracza do kolejnych segmentów rynku nieruchomości. Jest to szczególnie widocznie wśród inwestycji skierowanych do młodych odbiorców. Trend ten stopniowo obejmuje również rynek prywatnych akademików, które często wybierane są przez świadomych studentów, pochodzących z krajów o wysokiej wrażliwości ekologicznej.
Według raportu „Occupier Economics: Rynek biurowy w Krakowie I poł. 2020 r.” przygotowanego przez firmę doradczą Cresa, wolumen transakcji zawartych w drugim kwartale 2020 r. wyniósł prawie 52.600 m2. Dominującym typem transakcji były renegocjacje (76%), a następnie nowe umowy (15%) oraz ekspansje (9%).
Przyspieszenie transformacji energetycznej, modernizacja budynków zgodnie ze standardami zrównoważonego rozwoju, zielona certyfikacja budynków – na rynku nieruchomości utrwalił się trend eko stawiający sobie za cel dekarbonizację branży. – Siłą napędową na świecie i w Europie staje się w tej chwili nowy trend, zgodnie z którym rynek nieruchomości ma realizować wartość społeczną – zwraca uwagę Radosław Jodko, ekspert ds. inwestycji.
Wstrzymywanie inwestycji w okresie pandemii i wpływ braku stabilności gospodarki w kolejnych latach wpłynęły na niski wynik nowej podaży w 2023 roku. Rynek biurowy zasiliło zaledwie 61 000 m kw. powierzchni, co jest najniższą wartością odnotowaną od 2010 roku. Według prognoz na 2024 rok spodziewany wynik ma być nieznacznie wyższy.
Najnowsze dane dotyczące rynku nieruchomości informują o kolejnym wzroście cen nowych mieszkań. Może nie jest on tak znaczący jak w poprzednich kwartałach, ale nadal jest zauważalny.
Polska gospodarka punkt kulminacyjny krótkoterminowego załamania aktywności gospodarczej ma już za sobą.
Invest Komfort – lider rynku nieruchomości z Trójmiasta, w ramach prowadzonej kampanii „Opowieść o domu”, zainicjował dyskusję na temat potrzeb i marzeń Polaków w kontekście własnego „M”. Efektem jest opracowany wspólnie z Instytutem Badawczym ARC Rynek i Opinie raport „Potrzeby i marzenia Polaków o domu”. Czym jest dom? Czy to tylko konkretny adres, czy może system wartości? Za co jesteśmy w stanie zapłacić więcej? Co sprawia, że decydujemy o wyborze konkretnej lokalizacji? To tylko niektóre z pytań, na które odpowiedzieli respondenci.
Piąty i zarazem przedostatni budynek prowadzonej przez White Stone Development wieloetapowej inwestycji harmonijnie wpasował się w okolicę. Utrzymany jest w spójnej z wcześniejszymi etapami jasnej kolorystyce. Wśród 69 mieszkań w budynku B2 znalazły się jedno-, dwu-, trzy- i czteropokojowe o metrażu od 28 m2 do ponad 88 m2
Mijający rok był dla rynku mieszkaniowego niezwykle intensywny. Szereg wydarzeń od kolejnej fali pandemii Covid-19, przez wybuch wojny w Ukrainie i napływ uchodźców, po przyspieszenie inflacji, zaostrzenie zasad liczenia zdolności kredytowej, wzrost stóp procentowych oraz wejście w życie ustawy o Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym, wpłynęły znacząco na rynek.
Eksperci Colliers International poddali analizie mijający rok i wybrali najważniejsze wydarzenia we wszystkich sektorach nieruchomości komercyjnych, a także przygotowali prognozy na 2021 r.
Poznań i jego okolice to jeden z największych i najciekawszych rynków mieszkaniowych w Polsce. Zainteresowanie mieszkaniami oraz domami ze strony klientów sprzyja, by realizować osiedla przez deweloperów – zarówno na potrzeby klientów indywidualnych, jak i inwestycyjnych. Z drugiej strony – pula gruntów pod zabudowę w granicach miasta się zmniejsza. Jak na te aspekty reagują deweloperzy? Jak oceniają współpracę z urzędami?
Rynek instytucjonalnego najmu mieszkań w Polsce dopiero raczkuje, ale jego wzrost może być dynamiczny. Z badania CBRE „European Investors Intentions Survey 2024” wynika, że 24 proc. inwestorów w Europie Środkowo-Wschodniej rozważa inwestycje w sektorze mieszkaniowym. Obecnie lokale na wynajem instytucjonalny stanowią 1 proc. zasobu mieszkaniowego w sześciu największych miastach w kraju. Rozwojowi rynku sprzyjają rosnące potrzeby mieszkaniowe Polaków. Jak wskazują eksperci CBRE, liczba gospodarstw domowych w największych miejscowościach w kraju w ciągu najbliższych 5 lat wzrośnie średnio o 1,7 proc., a w Warszawie nawet o 3,2 proc. Silne podstawy wzrostu mają także sektory domów studenckich i mieszkań dla seniorów.