Na rynku nieruchomości hossa trwa w najlepsze. Ceny cały czas idą w górę, nie brakuje chętnych na lokale mieszkaniowe, a inwestorzy chętnie angażują swój kapitał. Gdzie należy szukać przyczyny mieszkaniowego boomu w Polsce?
Ceny mieszkań rosną w zawrotnym tempie i wszystko wskazuje na to, że jeszcze przez jakiś czas nie wyhamują. Coraz częściej słyszy się, że to fliperzy napędzają wzrost cen i pompują bańkę na rynku nieruchomości. Ile w tym prawdy?
Pandemia COVID-19 uderzyła w sektor turystyczny.
Ubiegły rok w branży nieruchomości zostanie najprawdopodobniej zapamiętany jako okres hossy, wzrostu i szeroko pojętej prosperity. Rok 2022 maluje się jednak dwojako. Z jednej strony możliwy jest powrót do zrównoważonego rynku, spokojniej rosnących cen i wyhamowania rozpędzonego boomu sprzedażowego, z drugiej jednak pojawiają się symptomy kolejnych wzrostów.
Międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield podsumowała rynek inwestycyjny w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Pandemia okazała się testem dla rynku pokazującym, które klasy nieruchomości komercyjnych są szczególnie odporne na zawirowania. Było to widoczne już w 2020 roku, a w 2021 roku obserwowaliśmy kontynuację tych tendencji. Dotyczyło to przede wszystkim rynku magazynowego, który zdał „egzamin”, a wartość aktywów stale rosła. Pojawił się także dodatkowy czynnik w postaci presji inflacyjnej – rosło zainteresowanie nieruchomościami jako inwestycją chroniącą kapitał przed inflacją.
Rok 2020, podobnie jak 2021, był pełny wyzwań dla rynku nieruchomości. Zgodnie z danymi GUS, średnia cena za metr kwadratowy wyniosła w pierwszym kwartale 2021 roku 4944 zł. To o 377 zł więcej niż rok wcześniej, a warto pamiętać, że w podaną kwotę wliczają się nieruchomości z całej Polski.
W nieruchomości komercyjne w Europie w pierwszym półroczu 2021 roku zainwestowano 125,6 mld euro, czyli o 9% mniej niż rok wcześniej. W Polsce również widoczne są spadki. W nieruchomości komercyjne w naszym kraju zainwestowano 2 mld euro, podczas gdy rok wcześniej było to 2,9 mld euro - wynika z raportu CBRE. Według ekspertów firmy na różnice rok do roku wpływ miał m.in. wysoki wynik pierwszego kwartału 2020 roku, który przypadał na czas przed pandemią. Poprzednie lata pokazały też, że pierwsza część roku pod względem inwestycji wypada słabiej niż kolejne kwartały.
Większość kapitału zainwestowanego w nieruchomości komercyjne w Europie Środkowo-Wschodniej w pierwszym półroczu br. trafiła do Polski.
Brak równowagi pomiędzy popytem a sprzedażą jest głównym problemem na rynku nieruchomości. Ceny mieszkań stale rosną, nowych nieruchomości nie przybywa, a popyt na nie w dalszym ciągu nie słabnie. Rynek nieruchomości zaczyna się rozgrzewać i to nie tylko w Polsce, ale i na świecie.
Ponad 50% wartości sprzedawanych kredytów hipotecznych przechodzi przez ręce pośredników. W całym 2018 roku wartość kredytów hipotecznych, udzielonych przez pośredników finansowych zrzeszonych w KPF i ZFPF, osiągnęła ponad 28 mld zł.
Profit, People, Planet – to hasło, które coraz częściej pojawia się w strategiach wielu przedsiębiorstw. Choć zysk nadal odgrywa kluczową rolę, to kwestie środowiskowe i społeczne stają się coraz ważniejsze. Koncepcja ta nie mogła ominąć także branży, która odpowiada za 39% emisji gazów cieplarnianych. Czy ESG ma szansę zawładnąć rynkiem nieruchomości? Dlaczego i w jaki sposób warto ją wdrożyć?
Firma Walter Herz rozbudowuje zakres usług doradczych i poszerza działalność o nową linię biznesową - Walter Herz Invest. Podmiot odpowiedzialny jest za zakup i zabezpieczanie nieruchomości i gruntów pod budowę projektów deweloperskich z sektora handlowego i magazynowego oraz mieszkaniowego.
Wrocław to miasto o niewyczerpanym pod wieloma względami potencjale. Stolica Dolnego Śląska cieszy się ogromną popularnością wśród turystów i studentów, ale nie brakuje też ludzi, którzy wskazują ją jako najlepsze miejsce do życia. Co o mieście mówią inwestorzy i czy warto zainteresować się nim pod kątem zakupu nieruchomości?
Rok 2022 nie przyniesie dużych zmian na rynku nieruchomości, chociaż wielu liczyło na to, że pandemia spowoduje spadek cen. Jest wręcz odwrotnie. Ludzie w dalszym ciągu będą chętnie inwestować, popyt na mieszkania i domy nie osłabnie, a ceny wciąż będą rosły.