Poszukujemy coraz tańszych mieszkań, więc deweloperzy obniżają pułap cenowy w inwestycjach wprowadzanych na rynek
Niższe ceny mieszkań i wyższe zyski z wynajmu zachęcają coraz więcej osób do inwestowania w nieruchomości. Kupno mieszkania na wynajem w jednym z dużych miast to wydatek rzędu minimum 200-300 tys. zł.
Większa ilość nowych mieszkań wprowadzanych do sprzedaży przez deweloperów świadczy o dobrej ocenie inwestorów co do możliwości sprzedażowych. Przemawia za tym również wzrost liczby zaciąganych pożyczek hipotecznych
DOM DEVELOPMENT WPROWADZA DO SPRZEDAŻY WILLĘ NA HARFOWEJ ZAPROJEKTOWANĄ ZGODNIE Z ZASADAMI FENG SHUI
Nadchodzi wrzesień, czyli najbardziej gorący okres w roku na rynku najmu mieszkań. Szczególnie wysokiej aktywności osób poszukujących lokali mieszkalnych do wynajęcia należy się spodziewać w dużych ośrodkach akademickich, gdzie popyt generowany jest przede wszystkim przez osoby studiujące wracające z wakacji oraz nowych studentów rozpoczynających studia poza stałym miejscem zamieszkania.
Nowelizacja programu Rodzina na swoim oznacza koniec rządowych dopłat do kredytów na zakup mieszkań z rynku wtórnego w wielu miastach. Drastycznie ogranicza też pulę nowych lokali, na które będzie można zaciągnąć pożyczkę z rządowym wsparciem.
W zewnętrznych stołecznych dzielnicach znajdziemy nowe mieszkania, których ceny są znacznie niższe od tych zlokalizowanych bliżej centrum. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę lokum w jednej z ościennych miejscowości, możemy zamieszkać bardziej komfortowo, a dojazd nie zajmie nam więcej czasu.
Kredyty w euro stają się konkurencyjne dla pożyczek w złotych. Marcowy spadek wysokości rat kredowych w euro i wzrost miesięcznych kwot spłaty pożyczek w PLN powoduje, że korzystnie jest teraz zadłużyć się w unijnej walucie. Tym bardziej, że nastąpiła kolejna podwyżka stóp procentowych, co wpłynie na dalszy wzrost rat kredytów spłacanych w złotówkach.
Najniższe ceny mieszkań w stolicy znajdziemy w obrzeżnych dzielnicach miasta. Kupujący wybierają te miejsca, które oferują najlepszą infrastrukturę i mają największy potencjał rozwoju.
Wynajem niewielkiego mieszkania kosztuje prawie o połowę drożej, niż miesięczny koszt obsługi kredytu z dopłatą.
Kim są owi zadowoleni z życia rentierzy? Najogólniej rzecz biorąc to osoby utrzymujące się z dochodów płynących od posiadanego kapitału, nieruchomości, odsetek od papierów wartościowych (np. akcji, obligacji) lub wkładów bankowych. Nie muszą one w ogóle podejmować pracy (w jej tradycyjnym znaczeniu), gdyż otrzymują dochód, który najczęściej stanowią odsetki od zgromadzonego majątku.
Sprzedając trzypokojowe mieszkanie w centrum Warszawy można pokusić się o wybudowanie 150-metrowego domu poza miastem. Nie postawimy go jednak na rogatkach miasta, ale kilkadziesiąt kilometrów dalej
Bartek Jankowski, doradca obrotu ziemią Banku Ziemi, 11.04.2011 r.
Jeśli ktoś wstrzymał się 3 lata z zakupem mieszkania od dewelopera, dziś kupi za tą samą kwotę lokal nawet o 18 proc. tańszy. Wynajem niedługo stanie się nieopłacalny, bo jego koszt będzie równy obciążeniom związanym ze spłatą kredytu.
Dla wielu osób, szczególnie tych, które planują kupić mieszkanie na kredyt, comiesięczny czynsz to duże obciążenie domowego budżetu. Wszyscy, którzy chcą uniknąć tego typu problemu powinni rozważyć kupno mieszkania bezczynszowego. Mogą oszczędzić nawet ok. 500 zł miesięcznie.