Od 1. stycznia 2017 roku wchodzi w życie kolejna faza rekomendacji KNF. Do 20 proc. zwiększa się wkład własny przy kredycie hipotecznym. Taki komunikat wprawia w zakłopotanie wiele osób. Czy jest się czego obawiać?
Włamania, zalania, pożary, a nawet trąby powietrzne – to tylko część z listy powodów, które Polacy podają, wykorzystując swoje polisy. Ubezpieczenie nieruchomości nie jest obowiązkowe (o ile nie wymaga tego bank udzielający kredytu), ale daje poczucie komfortu i bezpieczeństwa.
Pośrednicy z blisko stu biur nieruchomości z całego kraju czekają na pytania konsumentów. Już 30 marca, podczas akcji „Drzwi otwarte”, każdy zainteresowany może skorzystać z bezpłatnych porad ekspertów Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości.
Według GUS średnie wynagrodzenie w lipcu wynosiło aż 4 291 zł brutto. Trzeba jednak dodać, że ta kwota jest zawyżona w stosunku do rzeczywistych zarobków większości Polaków.
Osoby poszukujące mieszkania coraz częściej decydują się na nie już na etapie budowy osiedla. Jeśli taki zakup finansowany jest z kredytu, to do czasu oddania budynku do użytkowania i wpisania hipoteki do księgi wieczystej, trzeba ponosić koszty ubezpieczenia i spłacać odsetki. W perspektywie kilkunastu miesięcy jest to wydatek przynajmniej kilku tys. zł. Na rynku pojawiają się jednak oferty, dzięki którym można tego uniknąć.
Zgodnie z planowanymi przez rząd zmianami w ustawie deweloperskiej, mają zostać zlikwidowane otwarte rachunki powiernicze nieposiadające zabezpieczenia. Nowe przepisy mają dotyczyć także m.in. uregulowania umowy rezerwacyjnej oraz wprowadzenia zmian w prospekcie informacyjnym. Czy konsumenci będą rzeczywiście lepiej chronieni, a deweloperzy mają podstawy do obaw?
W pierwszym kwartale 2017 roku nad Wisłą oddanych do użytku zostało ponad 17,5 tys. budynków mieszkalnych, z czego aż 70% posiadało dwie kondygnacje – podaje Główny Urząd Statystyczny. W porównaniu z tym samym okresem w roku poprzednim notuje się wzrost o ponad 6%.
Od stycznia 2016 obowiązkowy wkład własny przy zakupie mieszkania wzrośnie z 10 do 15%. Czy w dłuższej perspektywie wpłynie to na rynek nieruchomości i czego możemy się spodziewać w IV kwartale br.
Coraz większą popularnością cieszy się wybór zarządu powierzonego. Pozwala on mieszkańcom nie tylko zaoszczędzić czas, ale i gwarantuje, że za utrzymanie nieruchomości odpowiadać będzie osoba o adekwatnych do tego kompetencjach.
Według szacunków BIK największą ilość kredytów zaciągają osoby w wieku 35-44 lat. Najmłodsi kredytobiorcy – 20-paroletni – notują największe opóźnienia w spłacie rat kredytowych. Pomimo twardych danych, istnieje przekonanie, że po 30. trudniej o korzystny kredyt mieszkaniowy.
Apartamenty z najwyższej półki cieszą się w Polsce coraz większym powodzeniem, a kupowane są zwłaszcza w celach inwestycyjnych.
Expander Advisors sp. z o.o. wraz z Polskim Związkiem Firm Deweloperskich przygotował po raz pierwszy ranking kredytów hipotecznych przeznaczonych na zakup mieszkania od dewelopera.
Zakup mieszkania to inwestycja na lata, która wiąże się z bardzo dużym obciążeniem domowego budżetu. Możemy wspomóc się kredytem hipotecznym, jednak do jego uzyskania niezbędne jest wykazanie się wymaganym wkładem własnym. Co w sytuacji, gdy takich pieniędzy nie posiadamy? Warto wyznaczyć sobie konkretny cel, zrobić analizę domowych wydatków i zacząć sukcesywnie gromadzić potrzebny kapitał.
Osoby, które kupują mieszkanie i chcą otrzymać dopłatę do wkładu własnego będą mogły w sierpniu ponownie złożyć wniosek o dopłatę. Taką możliwość będą jednak miały tylko osoby zainteresowane dopłatą wypłacaną w tym roku. Trzeba jednak się spieszyć, bo pula środków wyczerpie się błyskawicznie.
NBP opublikował najnowsze dane na temat transakcyjnych cen mieszkań w pierwszym kwartale 2017 r. Wynika z nich, że w np. w Krakowie i Wrocławiu średnie ceny używanych lokali spadły. To jednak nie do końca prawda.