Grupa ROBYG uzyskała pozwolenie na budowę II etapu inwestycji Osiedle Królewskie w warszawskim Wilanowie. W ramach tego etapu powstanie 135 lokali. Prace budowlane rozpoczną się jeszcze w 2013 roku, a ich zakończenie przewidziane jest na 1 Q 2015 roku.
Nadal na najwyższym w historii poziomie utrzymuje się względna przewaga zysków z najmu w porównaniu do dochodów z lokat bankowych. Nasilający się od niedawna wzrost cen nieruchomości nie zmienia tych proporcji. Podobnie jak ceny mieszkań, stawki najmu także idą w górę, zapewniając satysfakcjonującą rentowność inwestycji.
Gwałtowny spadek oprocentowania depozytów bankowych, z których już ubyło ponad 6 mld złotych, spadek rentowności polskich papierów dłużnych, czy malejąca atrakcyjność skarbowych obligacji stają się nieatrakcyjne dla przedsiębiorców i coraz bardziej sprzyjają inwestycji w nieruchomości.
180,6 tys. lokali mieszkalnych oddano do użytkowania w Polsce w ostatnich 12 miesiącach. To najwyższy wynik odkąd istnieje w naszym kraju wolny rynek. Branża budowlana ma się świetnie i na razie niewiele wskazuje na to, by zamierzała zwolnić tempo.
Na rynku mieszkań utrzymuje się bardzo dobra koniunktura i wszystko wskazuje na to, że może potrwać jeszcze przez kilka kwartałów, nie powodując większych perturbacji. Z danych NBP wynika, że popyt zaczyna lekko przeważać nad podażą, co powoduje że ceny coraz wyraźniej idą w górę. Sytuację na rynku po III kwartale 2017 r. analizuje Jakub Nieckarz, prezes firmy deweloperskiej PVI.
Grupa ROBYG osiągnęła w I kwartale 2013 roku przychody w wysokości ponad 159 mln zł, czyli o niemal 186% więcej w porównaniu do analogicznego okresu 2012 roku.
Państwowa stymulacja oraz powolna zmiana podejścia Polaków sprawiają, że najem staje się w naszym kraju coraz popularniejszy.
Polski rynek mieszkaniowy stoi u progu zmian zarówno jakościowych, jak i organizacyjnych. Najnowszy raport CBRE „Rynek mieszkaniowy w Polsce” skierowany jest do inwestorów kapitałowych oraz firm deweloperskich i ma na celu szczegółową analizę kondycji polskiego rynku mieszkaniowego.
NBP opublikował właśnie dane na temat transakcyjnych cen mieszkań w IV kwartale 2017 r. Według udostępnionych statystyk miniony rok przyniósł niewielkie podwyżki. Mimo kilku lat umiarkowanych wzrostów, ceny lokali w większości miast wciąż są jednak niższe niż w 2008 r. Expander tłumaczy z czego wynika taka sytuacja i co nas może czekać w przyszłości.
Kim są owi zadowoleni z życia rentierzy? Najogólniej rzecz biorąc to osoby utrzymujące się z dochodów płynących od posiadanego kapitału, nieruchomości, odsetek od papierów wartościowych (np. akcji, obligacji) lub wkładów bankowych. Nie muszą one w ogóle podejmować pracy (w jej tradycyjnym znaczeniu), gdyż otrzymują dochód, który najczęściej stanowią odsetki od zgromadzonego majątku.
22 lipca Archicom spłacił w całości 3-letnie obligacje w wysokości ponad 20 mln zł. Kilka dni wcześniej wypłacił swoim inwestorom należne odsetki, będące wynagrodzeniem za pożyczone pieniądze. Kapitał był przeznaczony na realizację kolejnych etapów trzech osiedli społecznych.
Wnioski płynące z majowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej, dane wskazujące na przyspieszającą dynamikę średniej płacy oraz sytuacja na rynku pracy - to główne czynniki, które powinny podtrzymywać i tak już rozgrzaną koniunkturę na rynku nieruchomości. Sytuacja na polskim rynku nadal sprzyja inwestycjom w nieruchomości, mimo, że ceny mieszkań i apartamentów wyraźnie rosną.
Mimo solidnego wzrostu cen mieszkań, inwestycja w lokal na wynajem nadal wygląda atrakcyjnie, gdyż stawki najmu w ostatnim roku także poszły w górę. Średnia rentowność najmu netto dla największych miast w Polsce wynosi obecnie 5,35 proc. w skali roku.
Choć rok do roku notujemy jeszcze wzrost cen mieszkań, w niektórych miastach nawet dwucyfrowy, to pojawiają się już pierwsze sygnały, które mogą wróżyć zbliżanie się końca hossy.
Na rynku nieruchomości coraz częściej pojawiają się opinie, że kupowanie lokali na wynajem staje się mniej opłacalne i jest obarczone ryzykiem większym niż dotychczas.